dinzoo pisze:cześć Fasolko, naszej Dużej wczoraj długo nie było też i wiesz coona wywiozła Młodegodużego
oddała go do adopcji
![]()
Bajka przestraszona tą wywózką
Nic z tego nie rozumiem. Może rzeczywiście jestem aż tak głupiutka jak to mówi Duża.
Inka
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dinzoo pisze:cześć Fasolko, naszej Dużej wczoraj długo nie było też i wiesz coona wywiozła Młodegodużego
oddała go do adopcji
![]()
Bajka przestraszona tą wywózką
dinzoo pisze:bo Inuś nie czytasz naszego wątku, a to takie pomieszane
Bajka zachęcająca do podczytania
vip0 pisze:Cześć, Fasolko.
Prawie cały dzień przesiedziałam w szafce pod zlewem, i chociaz Duża prosiła i prosiła, to nie wyszłam.
Na duże podwórko przyjechało takie okropne wielkie, warczące coś, na kłókach, hałasowało i jeździło, pozabierało nam wszystkie krzaczki.
Nawet chłopaki siedziały w domu, tylko przez okno patrzyli.
A Duża mówiła dużo brzydkich wyrazów...bardzo dużo i bardzo brzydkich.
Zosia.
Przyszli właściciele sprowadzili koparkę i robili sobie ogród.
Duża Zosi.
vip0 pisze:Jak to dobrze, że mnie rozumiesz Fasolko.
Ja się i tak wszystkiego boję, obcych ludzi się boję i zawsze się chowam, a dzisiaj było dużo obcych panów i ta maszyna okropna, więc postanowiłam nie wychodzić. I Duża mi potem dała spokój, tylko czasem do mnie zaglądała. I tak się bałam w tej szafce i bałam, aż w koncu tam zasnęłam.
Zosia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Silverblue i 25 gości