Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 04, 2010 22:13 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Pa Słoneczka!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lis 05, 2010 12:57 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lis 05, 2010 18:44 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

bry 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lis 05, 2010 18:48 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

hej Sihajko :1luvu:
jak tam Twoje zdrówko?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 19:09 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Cześć :)
Zdrówko jak-tako, kręgosłup mi ostatnio dokucza. Chyba przez tę pogodę szarą i mokrą.
Lubię piątek, kiedy przede mną 2 dni wolnego... :)

Jasio na lekcji polskiego odmienia rzeczownik "kot" przez przypadki:
- Mianownik: kot
- Dopełniacz: kota
- Celownik: kotu
- Biernik: kota
- Narzędnik: z kotem
- Miejscownik: o kocie
- Wołacz: kici kici!

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt lis 05, 2010 19:35 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Piątki są wspaniałe ! Kochamy piątki !
Oglądałam dziś Pucusia - to już nie są żarty, jest naprawdę zapasiony. Idę w internet szukać lighta - z Royala przysłali próbki, ale gazetki nie...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 05, 2010 19:42 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Mratko, to koniecznie dietkę zaprowadź. Biedny Pucuś....
Mówią, że biometr będzie niekorzystny...
Idę przytulić się do kotków...
:)
Ostatnio edytowano Pt lis 05, 2010 19:43 przez Sihaja, łącznie edytowano 1 raz

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt lis 05, 2010 19:43 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Cześć :)
Zdrówko jak-tako, kręgosłup mi ostatnio dokucza. Chyba przez tę pogodę szarą i mokrą.
Lubię piątek, kiedy przede mną 2 dni wolnego... :)

Jasio na lekcji polskiego odmienia rzeczownik "kot" przez przypadki:
- Mianownik: kot
- Dopełniacz: kota
- Celownik: kotu
- Biernik: kota
- Narzędnik: z kotem
- Miejscownik: o kocie
- Wołacz: kici kici!


dobre :ryk: :ryk:

No tak :roll: ,czasem trzeba sie nauczyc życ z chorym kręgoslupem.
Dużo zdrowka Sihajko :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 05, 2010 20:55 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihaja pisze:Cześć :)
Zdrówko jak-tako, kręgosłup mi ostatnio dokucza. Chyba przez tę pogodę szarą i mokrą.
Lubię piątek, kiedy przede mną 2 dni wolnego... :)

Jasio na lekcji polskiego odmienia rzeczownik "kot" przez przypadki:
- Mianownik: kot
- Dopełniacz: kota
- Celownik: kotu
- Biernik: kota
- Narzędnik: z kotem
- Miejscownik: o kocie
- Wołacz: kici kici!

Fajne! :D
Ja mam nawet trzy dni wolnego. A nawet cztery. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lis 05, 2010 21:53 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Marny fotograf?! Robisz świetne zdjęcia kociastym. Zdjęcia mają ciepłą, przytulną atmosferę. Widać jakie masz piękne koty. No i czarna Gaja super wychodzi na zdjęciach. Wszystkie Twoje koty są zachwycające. A nieśmiały Czekoladowy Książę :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Sob lis 06, 2010 8:07 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Witanko Sihajko sobotnio! Miłego dzioneczka! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lis 06, 2010 10:49 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Cześć wszystkim :)
No i cudowna sobota. Mimo deszczu. Uwielbiam wolne dni... do południa mogę je spędzić z kociastymi :)
A potem wychodzę. Jeszcze nie wiem gdzie, bo to niespodzianka. Wszystko fajnie, tylko nie wiem, co ubrać.. :)
Ostatnio niespodzianka to był teatr.
Jestem zła, bo wczoraj kupiłam sobie lakier do paznokci. Maybelline. Dla mnie dość drogi, 20zł. Myślałam, że będzie fajny, a tu zonk. Kolor super i nic poza tym. Schnie długo niemiłosiernie. Poza tym to lakier dla paniuś, co to nic nie robią tylko pachną. Nic nie można zrobić, bo zaraz robią się rysy i odpryski. Tragedia. Mało kiedy maluję paznokcie, ale chyba będę musiała sobie kupić inny. Może poradzicie, jaki? Żeby się łatwo nakładał (nie mam wprawy), żeby szybko schnął i był w miarę trwały?
Kotom nie podoba się zapach zmywacza do paznokci ....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob lis 06, 2010 10:54 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Nie mam pojęcia. Jak używałam, to takich najtańszych (oraz Ywes Rocher, bo mają malutkie buteleczki) ale mam uczulenie na aceton, paznokcie mi się od niego rozwarstwiają. Często te najtańsze lakiery wcale nie są złe,a w razie czego nie szkoda ich wyrzucić.
My dziś idziemy w gości. Jedyną niespodzianką będzie pewnie wykwintne jedzenie, przygotowane przez pana domu.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 06, 2010 11:00 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Mrata pisze:Nie mam pojęcia. Jak używałam, to takich najtańszych (oraz Ywes Rocher, bo mają malutkie buteleczki) ale mam uczulenie na aceton, paznokcie mi się od niego rozwarstwiają. Często te najtańsze lakiery wcale nie są złe,a w razie czego nie szkoda ich wyrzucić.
My dziś idziemy w gości. Jedyną niespodzianką będzie pewnie wykwintne jedzenie, przygotowane przez pana domu.

Pewnie masz rację, ale ja tak rzadko używam lakieru do paznokci, że chciałam już kupić dobry... ech.... jednak nie zawsze droższe znaczy lepsze. Szczególnie wtedy, gdy człowiek się nie zna...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob lis 06, 2010 11:02 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Mrata pisze:Nie mam pojęcia. Jak używałam, to takich najtańszych (oraz Ywes Rocher, bo mają malutkie buteleczki) ale mam uczulenie na aceton, paznokcie mi się od niego rozwarstwiają. Często te najtańsze lakiery wcale nie są złe,a w razie czego nie szkoda ich wyrzucić.
My dziś idziemy w gości. Jedyną niespodzianką będzie pewnie wykwintne jedzenie, przygotowane przez pana domu.

Yves Rocher jest bardzo fajny. Też kiedyś miałam. To miłego wieczorka.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości