17 lutego miną trzy lata odkąd zarejestrowałam się na forum..
Fajnie, że akurat w Światowym Dniu Kota.. łatwiej pamiętać, chociaż był to absolutny przypadek.. po prostu tego dnia podłączyli mi w końcu neostradę..
Nie chcę podsumowań, bo mam nadzieję posiedzieć na forum jeszcze jakiś czas.. zresztą rok temu zrobiłam mały rachunek sumienia za dwa lata pobytu na miau..
Dzisiaj chciałabym bardzo podziękować wszystkim, dzięki którym udaje się pomagać persim biedom w potrzebie..
Wiecie, bo głośno się do tego przyznaję, że uwielbiam te puchato- plaskate..
I jakoś nie mogę przejść obojętnie obok takiego kocia w potrzebie..
Ale nic nie udałoby się zrobić, gdyby nie ogromna grupa osób z forum.. i miau i Persji..
I chciałabym tym wszystkim, który stworzyli Kocią Mafię Pomocy Persom bardzo podziękować..
Postaram się wymienić wszystkich, których pamiętam, jeśli o kimś zapomniałam – bardzo proszę przypomnieć mi, to dopiszę..
W końcu przez trzy lata nazbierało się trochę takich osób, a ten post jest pierwszym podsumowaniem całości.. więc mogę po prostu kogoś nie pamiętać..

za co od razu przepraszam i obiecuję, że w miarę odświeżania mi pamięci, będę uzupełniać listę..
No to zaczynam spisywać członków Kociej Mafii Pomocy Persom, czyli osoby, do których zwracałam się się o pomoc, kiedy trafiło się puchate nieszczęście w potrzebie i tę pomoc otrzymałam.. a właściwie nie ja ale puchate nieszczęście, które powoli zmienialo się w łabędzia..
- Media - Wrocław
- Edzina/Coletta – Zielona Góra
- Lena - Wrocław
- dalia - Poznań
- iza26 - Jędrzejów
- bbd2 - Kraków
- Liwia - Kraków
- dominik - Kraków
- lrafal - Poznań
- Makaranka - Poznań
- Misiu/kotek - Gołdap
- kordonia - Elbląg
- lidiya – Toruń
- ariel - Warszawa
- Anka - Gdańsk
- eve69 – Gdańsk
- marinella – Poznań
- Małgosia (spoza forum) – Poznań
- Magdziol50 – Warszawa
- Dolores (z planety Persja) – Warszawa
- eurydyka – Warszawa
- Jana – Warszawa
- dziewczyny z Łodzi
- dorcia44 - Warszawa
- kiwi - Belgia
- Go!Go!/Witches - Kraków
(to początek listy.. na razie więcej nie pamiętam..

)
Osobno chciałam podziękować MariiD za wszystko..
mimo, że od początku wzbrania się przed posądzeniem o persjozę

to ja tam swoje wiem..
I na koniec dziękuję wszystkim z miau, Persji i Persian Cat Cafe, którzy pomogli mi w leczeniu mojego Puchatka.. bez Was moja ukochana kicia nie miałaby szans na życie..