Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] s.126 pytanie mocz

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 09, 2020 11:48 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Przyjmuje na Kosynierów - lecznica koło piekarni (Iwona Zadrzyńska i Roland Kusy - ale jego to praktycznie tam nie ma). I Zadrzyńską, i Chmiel polecam. Kropuś jest ... nie wiem, skąd ta kocina bierze siłę ...ale trwa ...Za to Bubuś kompletnie stracił apetyt ... :( I trójłapek Dyzio również ... :( Pokerek chyba do końca życia będzie nosił ten opatrunek na kikucie ogonka - cały czas coś tam próbuje kombinować ...Jedyna pozytywna wiadomość, że Silverka z Nowego Światu, która prawie umarła na zapalenie płuc,po 15 dniach wyszła ze szpitalika i ma na kilka tygodni awaryjny DT ... a ja rachunek do zapłacenia :placz: Sorry Kasia, że w Twom wątku ... ale zapytałaś o Miszczunia, to zdałam relację z całości ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5638
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lut 09, 2020 12:09 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Też się zastanawiam, skąd u Kropeczka taka wola życia...
Czyli Neoplasmoxan nie pomaga Dyziowi :( Niedobrze się dzieje :( Choć faktycznie optymistycznie z Silverką, może DT jednak zechce zostać DS, tak się zdarza - za to i za wszystko kciuki!

Przerzuciłam na komputer parę zdjęć, Niunia buszująca w mojej szafie i Chrapek, który dobrał się do moich leków (jakby swoich miał za mało):
Obrazek Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12881
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lut 09, 2020 14:45 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Katia K. pisze:Też się zastanawiam, skąd u Kropeczka taka wola życia...
Czyli Neoplasmoxan nie pomaga Dyziowi :( Niedobrze się dzieje :( Choć faktycznie optymistycznie z Silverką, może DT jednak zechce zostać DS, tak się zdarza - za to i za wszystko kciuki!

Przerzuciłam na komputer parę zdjęć, Niunia buszująca w mojej szafie i Chrapek, który dobrał się do moich leków (jakby swoich miał za mało):
Obrazek Obrazek


może w gardełku go drapało? :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76626
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 09, 2020 18:44 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

katarzyna1207 pisze:Przyjmuje na Kosynierów - lecznica koło piekarni (Iwona Zadrzyńska i Roland Kusy - ale jego to praktycznie tam nie ma). I Zadrzyńską, i Chmiel polecam. Kropuś jest ... nie wiem, skąd ta kocina bierze siłę ...ale trwa ...Za to Bubuś kompletnie stracił apetyt ... :( I trójłapek Dyzio również ... :( Pokerek chyba do końca życia będzie nosił ten opatrunek na kikucie ogonka - cały czas coś tam próbuje kombinować ...Jedyna pozytywna wiadomość, że Silverka z Nowego Światu, która prawie umarła na zapalenie płuc,po 15 dniach wyszła ze szpitalika i ma na kilka tygodni awaryjny DT ... a ja rachunek do zapłacenia :placz: Sorry Kasia, że w Twom wątku ... ale zapytałaś o Miszczunia, to zdałam relację z całości ...

Doktor Emilka przyjmuje na Kosynierów 22 w przychodni dr Rolanda Kusego. Doktor Zadrzyńska już tam chyba nie pracuje tylko ma swój gabinet Nr telefonu do gabinetu Kusego to 817517706
Doktor Chmiel przyjmuje w poniedziałki i środy od rana a w pozostałe robocze dni tygodni po południu. W soboty i niedziele też najczęściej doktor Emilka Chmiel przyjmuje.

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Nie lut 09, 2020 23:35 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Kasiu, jakie skutki uboczne są przy Apelce? A znasz może Metizol?

Kciuki za zdrówko senioreczki :ok: i Chrapka :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lut 11, 2020 12:27 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Chrapek wszystko zrzuca, nie jestem bałaganiarą, ale dzięki niemu jest u nas jeszcze większy porządek ;) Neo-Angin i Fervex też zmierzały w kierunku skraju blatu, gdyby poleciały, tragedii by nie było, jednak przez te ponad 11 lat wspólnego życia parę kubków skończyło na podłodze.

Wiesiu, Apelka jest dla nas wygodna, bo łatwa do podania. Nie chcę jej mordować tabletkami, i tak nabrała się tego pełno ostatnio.
Boję się tych skutków ubocznych z ulotki, które w naszym przypadku pogorszyłyby jeszcze jej stan, czyli: negatywny wpływ na wątrobę, która już teraz zdaje się być w rozsypce (krew, bo na usg nie ma tragedii, ale też nie jest dobrze), no i te związane z jedzeniem (teraz Niunia to "skóra i kości" :( ), czyli anoreksja, wymioty. No i letarg, Synunio zapadał w takie "letargi" ciężko było nam go dobudzić, ani prośbą, ani groźbą, dopiero potrząsanie dawało skutek.
Ale, odpukać, nie dzieje się nic złego (powiedziałabym, że jest wręcz odwrotnie, Niunia ma spory apetyt), a dziś Apelkę dostała już 6. raz.
Tzn. dzieje się złe... po 2 w nocy znowu się zatkała, dusiła po całym mieszkaniu czerwono zabarwione kropelki. Nie śpię od tamtej pory, dałam jej Furagin, odpuściło gdzieś po 1,5 godzinie, ona trochę pospała. Wzięłam rano z przychodni Urinovet, kolejna rzecz do podawania strzykawką. Bardzo często się Niunia zatyka, od pierwszego razu w grudniu 2018, teraz jest 5. raz. I coraz częściej, wcześniej było 5-6 miesięcy przerwy, później 2 miesiące między listopadem a styczniem i teraz już nawet niecały miesiąc.
Powiem szczerze, że coraz gorzej radzę sobie ze stresem, a mam go coraz więcej i więcej :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12881
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 11, 2020 16:10 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Kitek dostaje urinovet pet w takich kapsułkach, z których wyciska się go bezpośrednio do pysia. Nie lubi tego, ale jakoś znosi. Może spróbuj?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71041
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 11, 2020 20:01 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

To ten sam specyfik :) Wyjmuję tłoczek ze strzykawki dwójki i wyciskam do niej zawartość kapsułki. Robiłam tak też z Hepatiale, ale kilka dni temu okazało się, że to akurat Niunia chętnie zliże z palca. Niestety, z Urinovetem nie jest już tak łatwo, bo ma taki ziołowy nieapetyczny zapach. Niunia nie chce jeść, kiedy coś wmieszam do posiłku, nawet do smaczka (mówię tak na Miamory, które je Twoja Sabcia), czy to proszek, czy maź z takiej kapsułki, więc robię ten "trik" ze strzykawką. No i teraz Apelka, Urinovet - strzykawkami. Ale w sumie wolę to niż podawanie tabletek, wymęczyłam ją i siebie tym Furaginem, choć połówka tej tabletki jest mikroskopijna.
Najgorsze, że tak naprawdę nie wiadomo, czemu ona tak się "zatyka". I że zdarza się to coraz częściej. Stres jest podejrzany. Widocznie Niunia, jak ja, nie potrafi sobie z nim radzić.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12881
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 11, 2020 20:21 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

U mnie zainteresowana zapachem Urinowetu jest Calineczka - może nie na tyle, żeby zjeść, ale czasem nawet poliże jakąś resztkę, której nie zdołałam wcisnąć Kitkowi.
Za to w paście miamorka podaję unidox (jak trzeba), heparegen i na razie jedzą. Oby nie przestały!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71041
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 11, 2020 21:40 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Miamor uratował mnie przy Krzysiuniu, póki jadł, wszystkie leki w tych pastach dostawał, miał swoje ulubione smaki.
Teraz u Chrapka ten sposób działa. Napiszę podobnie - oby to trwało, bo inaczej nie podam mu NIC.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12881
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lut 12, 2020 0:11 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

To po raz kolejny wychodzi, że moje koty są nienormalne ... :roll: Za urinovet dałyby się zabić, kolejka chętnych stoi, żeby zeżreć nawet tę osłonkę ...Serduszko próbował włamu do szuflady, jak wyczuł, że jest tam urinowet. Kasia, to zatykanie się może jak najbardziej być ze stresu, mój Parysek [*] tak się właśnie rozłożył, jak przywiozłam mamę do siebie (nie cierpiała go i on to czuł :( ), zatkał się również kupką ... W efekcie w niecały miesiąc stres wywołał lawinę :placz: i już nie udało się go uratować. Trzymam kciuki, żeby Niunia jakoś sobie z tym poradziła :ok:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5638
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lut 12, 2020 8:34 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Katia K. pisze:Miamor uratował mnie przy Krzysiuniu, póki jadł, wszystkie leki w tych pastach dostawał, miał swoje ulubione smaki.
Teraz u Chrapka ten sposób działa. Napiszę podobnie - oby to trwało, bo inaczej nie podam mu NIC.

:ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76626
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 12, 2020 11:07 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Katia K. pisze:Miamor uratował mnie przy Krzysiuniu, póki jadł, wszystkie leki w tych pastach dostawał, miał swoje ulubione smaki.
Teraz u Chrapka ten sposób działa. Napiszę podobnie - oby to trwało, bo inaczej nie podam mu NIC.

będzie trwać :ok: :ok: :ok: miamorki są pycha :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 12, 2020 21:37 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

A to niespodzianka :( z tą tarczycą u Niuni. Duże szanse, że jak się lekami wyrówna nadczynność tarczycy, to się poprawią parametry wątrobowe :ok:
Nie ma szans żeby podczas następnej kontroli pobrać Niuni mocz przez nakłucie (cewnikowanie raczej odradzam, bo jest ryzyko wprowadzenia bakterii z cewki moczowej do pęcherza)? Może ona ma infekcję bakteryjną w pęcherzu?
Tylko to musi być weterynarz, który umie to robić.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 14, 2020 7:22 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś ['] Ci, co zostali

Właśnie mam taką nadzieję, że ta wątroba, wspomagana dodatkowo, trochę się poprawi. Tylko żeby udało się unormować tyroksynę. Z Apelką nie mamy problemów (tfu, tfu, odpukać!).
Czy mocz przez nakłucie pęcherza można pobrać też bez udziału usg? Czytałam, że Feliksa to czeka. Pomyślałam o tym ostatnio, tydzień temu, ale to usg było koszmarem, brzuch i szyja, o dziwo, Niunia nie wysiusiała się w trakcie. Będziemy z nią na kontrolnych krwi prawdopodobnie za dwa tygodnie w sobotę, ale wątpię, żeby pobierali próbki w sobotę, chyba lab nie przyjmuje. Niech już będzie ładnie, ciepło, będę z nią jeździła sama, też i w dzień powszedni, wtedy może będzie większe pole do popisu.

EDIT Zamawiałam ostatnio w zooplusie, żwirek i smaczki Miamora, jak zwykle ostatnio. Smaczków w sumie 9 paczuszek, takich po 6 sztuk. Przyszło 7. Napisałam, na drugi dzień rano miałam odpowiedź, zaproponowali zwrot kasy - 8,52 zł, zadzwoniłam, żeby podać nr konta, czekam na przelew zwrotny. Jestem bardzo zadowolona z załatwienia sprawy, niby ktoś mógłby powiedzieć, że małe pieniądze, ale jednak jakiś konkret można za nie kupić.
Ostatnio edytowano Pt lut 14, 2020 7:32 przez Katia K., łącznie edytowano 1 raz
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12881
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości