Mysza pisze:Maryla, Różyczka pierwsza (przed Ziutkiem) była, fory ma
no i ona chyba była z wyboru
a Ziutek z przymusu


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mysza pisze:Maryla, Różyczka pierwsza (przed Ziutkiem) była, fory ma
seidhee pisze:A czy ja też mogłabym się wprosić? Mięsa nie jem ale jeśli będziecie smażyć Bimbołę, to jakoś się przełamię...
Marcelibu pisze:Wielbłąd mi doniosła, że u Genowefy super impreza i żeby się wprosić. A Wy tu tylko koty chcecie grillować. Phi...
genowefa pisze:Marcelibu pisze:Wielbłąd mi doniosła, że u Genowefy super impreza i żeby się wprosić. A Wy tu tylko koty chcecie grillować. Phi...
A co byś jeszcze chciała grillować moja droga?
Modjeska pisze:A ja też mogę coś dorzucić do rondelka?
Ja mam jeszcze psy, taką Żabę na przykład.Może na grila?
Właściwie to pomyślałam o Fredku ale chyba jest za tłusty, lepiej by się nadał na rożen. Właściwie to czemu nie urządzić w następnej kolejności rożna w Zalesiu?
Modjeska pisze:A poza tym to jak jest? Na wszelki wypadek potrzymam kciuki.![]()
![]()
Maryla pisze:genowefa pisze: Na paszet może być Ziutek
przeczytałam
Mysza, jak to zrobiłaś że Twój kot jest pod ochroną?
Wielbłądzio pisze:Pocieszę Cię, że u mnie Licho ostatnio zaczęło znęcać się nad TuląGania ją, tłucze, prycha
...
Tulka wrzeszczy jak opętana i chowa się po kątach, oczywiście od niej obrywa się z kolei następnym kotom...
Niech ten chłopak we wtorek ją weźmie.
mirka_t pisze:Gdy chodzi się do pracy i zajmuje wyłącznie własnymi sprawami a koty pozostawia samym sobie to nic dziwnego, że się tłuką. Zapewne frustracja "opiekunki" i jej choleryczny charakter również mają na to wpływ.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości