InkaPigulinka - teraz ja 37

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 24, 2014 13:34 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

mag828 pisze:
MaryLux pisze:
mag828 pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Jezd całkiem wygodmnie. Jak Duża na się nałoży miąciutki kocyk, który my kotki lubiamy. Ale jak kaszli, to się nie da, bo kotek ciągle podskaka.

Na mojej jest niewygodnie, bo ona się wierci

a mie to nie pseszkadża
i tak na niej śpiam
to pisałam ja Mati

Obrazek
domrrranoc

Mati, jesteś dzielna wręcz saniemowicie :)

jestem tak dzielna, ze nie bojam siem jeść obok Frygi... wcześniej siem troszku bojałam...
Obrazek

Jesteś dzielna wręcz saniemowicie :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 24, 2014 13:35 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

mir.ka pisze::1luvu: :201461

:201494 :201494 :201494 :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 24, 2014 13:35 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

MB&Ofelia pisze:Ineczko, mamy miąsko. Spróbowiłam troszku, mniamuśne. Zaraz Duża będzie krajać. Nareście.
Książniczka Ofelja zadowolniona

Została jeszcze chociaż ociupineczeczka?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 24, 2014 13:37 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

agusialublin pisze:Maryś trzymaj się :D :D
jesteśmy z Tobą :ok: :ok: :ok:
aby do wieczorka :D

Kiedy to pisałaś, właśnie piłam kawę i zajadałam pyszne ciasto ze śliwką. W towarzystwie czarnego książęcego kota.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 24, 2014 13:38 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

zrobiłaś mi przeokrutnej ochoty na jakieś ciasto. z kremem.
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie sie 24, 2014 13:42 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

Hannah12 pisze:Ciekawe czy ciocia wróciła już do Inusi.
I czy na jej trasie był deszcz.
U nas padało, ale tym razem duzi zdążyli wrócić z kijów.
Dzisiaj zrobili 11 km z kijami, duża jest dumna bo w czasie 1 h 42 min i 13 s, średnia szybkość wyszła 6.4 km/h.
I mam nadzieję, że uda się jej dobić do 200 km w akcji T Mobile - pomoc mierzona kilometrami. Zostało jej do zrobienia 22 km. Akcja kończy się 28 września. Duża nieśmiało myśli o 250 km. To by razem z dużym dało 500 km.
Haker

Lunęło dopiero kiedy wyszłam z wanny. Wysiadłam z autobusu wycieczkowego na przystanku, na którym 3 min. później pojawił się autobus wiozący mnie do domu. Gdybyśmy się w tym miejscu zjawili 10 min. później, zapewne deszcz złapałby mnie jeszcze w drodze...
O co chodzi z tymi kilometrami T-Mobile?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 24, 2014 13:44 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

barbarados pisze::201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 24, 2014 13:45 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

mir.ka pisze::1luvu: :201461
Inusiu pada u Was?

Nie. A powinno?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 24, 2014 13:46 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

MamaMeli pisze:zrobiłaś mi przeokrutnej ochoty na jakieś ciasto. z kremem.

No to masz dwa wyjścia: upiec samej lub gdzieś je kupić :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 24, 2014 14:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

MaryLux pisze:
MamaMeli pisze:zrobiłaś mi przeokrutnej ochoty na jakieś ciasto. z kremem.

No to masz dwa wyjścia: upiec samej lub gdzieś je kupić :ryk: :ryk: :ryk:



u mnie się właśnie piecze, z jabłkami, też miałam ochotę i jak wracałam z pieskami nazrywałam jabłek i upiekłam :)
Ostatnio edytowano Nie sie 24, 2014 16:18 przez mir.ka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 24, 2014 14:23 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:Maryś trzymaj się :D :D
jesteśmy z Tobą :ok: :ok: :ok:
aby do wieczorka :D

Kiedy to pisałaś, właśnie piłam kawę i zajadałam pyszne ciasto ze śliwką. W towarzystwie czarnego książęcego kota.


a w jakim zamku czy pałacu?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 24, 2014 15:19 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

Ineczko. Miąska u nas dostatek, dużo zamroźniętego, ale cieplutkie też jezd. Zaproszamy
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sie 24, 2014 16:36 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

MaryLux pisze:
MamaMeli pisze:zrobiłaś mi przeokrutnej ochoty na jakieś ciasto. z kremem.

No to masz dwa wyjścia: upiec samej lub gdzieś je kupić :ryk: :ryk: :ryk:


Kupiłam, ale otwarta o 16 w niedzielę cukiernia w promieniu małym (bo wyglądam jak żul po dwóch dniach w półmroku) szału nie robi. Jest to świeże, szkoda tylko że umiarkowanie smaczne. Wygląda ładnie ale... no w każdym razie tort Eszterházy nie powalił, ale ja go wolę z alkoholem i nie tak potwornie słodkiego. Za dużo cukru pudru i zdecydowanie nie było to masło.

Kupiłam dwa kawałki różne, jeszcze mam kawałek tortu Dobos, tam niby mniej do spieprzenia, ale kto ich wie... planuję zjeść na śniadanie ale z ciekawości chyba sobie kawałeczek odkroję.

Upiekłabym ale nie mam blachy ani miksera, a ponieważ sama mieszkam to zawsze są ważniejsze wydatki, bo nie mam komu piec a dla siebie mi się nie chce. Tu są fajne cukiernie ale najbliższa do nich nie należy.

Wszędzie ma świetne opinie, kto je pisze 8O czy ja jestem taka wybredna? Bardzo lubię cienki kawałeczek ciasta tortowego do kawy, u Sowy nigdy nie miałam problemu, wszystkie ciasta cudowne.

W torcie Dobos masło czuć, ale nie jest to wyłącznie masło: obstawiam jakiś miks. W sumie ja jestem czaami gorsza niż kot pod względem wyczuwania składników... :twisted:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie sie 24, 2014 17:12 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

MamaMeli pisze:W sumie ja jestem czaami gorsza niż kot pod względem wyczuwania składników... :twisted:

To możesz pracować w kocim sanepidzie
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sie 24, 2014 17:46 Re: InkaPigulinka - teraz ja 37

Jadłam kiedyś ciasto (ciasteczko właściwie) upieczone w mikrofalówce chyba w miseczce albo na talerzu - tak więc można bez blachy, bez piekarnika, i bodajże było zrobione bez miksera. Jakby co, mogę podpytać o przepis.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuzia115 i 192 gości