Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 25, 2011 20:37 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

Śliczna była, podobna była do mojej Sisulki. A zdjęcia super wszystkie.:roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Wto paź 25, 2011 20:38 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

Przytulam mocno i ciepło

Śliczna była Conchita Obrazek

Conchita pisze:Po co się zwijać w kłębek, skoro można się rozłożyć?

Obrazek

i tak pięknie się tu komponuje z kanapą :)

zawsze tak boli w sercu, kiedy patrzymy na zdjęcia, a jednak, dobrze że są

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 25, 2011 20:49 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

Moje kotunie też tak się rozkładają brzuszkiem do góry. Moja Pusia nawet kładzie się w ten sposób na stole. :roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Wto paź 25, 2011 20:53 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

;)

Obrazek
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 21:22 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

A tak w ogóle, u nas po staremu.
Emma dużo śpi, ale jest w bardzo dobrej formie, zwłaszcza jak na kota lat 13 i pół.
Młodziaki przechodzą same siebie w słodyczy, spaniu z nami i tuleniu się przez sen :1luvu:
Mela chyba jest zakłaczona, dajemy pastę i masełko, czekamy na efekt. Kilka razy pawiowała wodą, je mało, kupki miniaturowe. Obgryza wszystko zielone. Samopoczucie na szczęście doskonałe.
Emma i Mela NADAL mają coś z uszami. Straciwszy wiarę w medycynę tradycyjną wpuszczam im do uszu olejek tamanu. Sama na sobie wielokrotnie testowałam jego skuteczność. Niestety, przez olejek koty pachną maggi. (dla zainteresowanych - http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-tamanol.html).
Mania jest zdrowa (i lekko tłuściutka :oops: ). Od dawna wiem, że Mania nie toleruje podniesionego głosu. To nie, że ona się boi. Przeciwnie - biega wokół krzyczącego i sama na niego KRZYCZY, swoim cienkim głosikiem, tym samym rozładowując atmosferę i rozkładając na łopatki krzykacza (w tym wypadku mnie, ochrzaniającą Młodego, ale to nie był pierwszy raz, kiedy tak zareagowała). Powinna dostać pokojową nagrodę Nobla :ryk:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 21:25 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

Conchita pisze: Od dawna wiem, że Mania nie toleruje podniesionego głosu. To nie, że ona się boi. Przeciwnie - biega wokół krzyczącego i sama na niego KRZYCZY, swoim cienkim głosikiem, tym samym rozładowując atmosferę i rozkładając na łopatki krzykacza (w tym wypadku mnie, ochrzaniającą Młodego, ale to nie był pierwszy raz, kiedy tak zareagowała). Powinna dostać pokojową nagrodę Nobla :ryk:

chciałabym to zobaczyć :smiech3:
co to znaczy że Mania jest tłuściutka? (Zdzisia waży 3,40 :roll: ) Fotki poprosimy - dokumentujące :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 25, 2011 21:28 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

Mania waży 3,2 kg, ale ona nie jest specjalnie wysoka ;) U nas również pojawiają się hasła Królik albo Szynszylka ;)
Melka ma 2,85 i jest chuda. Mnie się okrągły kotek BARDZO podoba, ale TŻ mnie straszy wzrostową tendencją.
Idę po aparat przerzucać fotencje.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 21:50 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

Uprzejmie proszę zwrócić uwagę, jak TŻ rozwinął się w obsłudze lustrzanki ;) Te bez głębi robione na auto, to moje. Te ładne, to jego ;)

Mroczna Melisa

Obrazek

Obrazek

Rozkoszna Maniusia

Obrazek

Obrazek

Zestaw (Mania tu wygląda jak basza, no nie? ;))

Obrazek

Seniorka rodziny

Obrazek

Ty zobacz, co oni przynieśli!!! Można się o to miziać, albo to obgryzać!

Obrazek

Pyszne!!!

Obrazek
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 21:59 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

Piękne są :1luvu: Conchita, spróbuj tę calcareę.Naprawdę Julci pomogło.Innym też dawała, ale one nie były takie chore, wyniszczone, więc wielkiej różnicy nie ma.Melisie nie zaszkodzi, to bezpieczny preparat.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 25, 2011 22:08 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

Powiedz mi jeszcze, ty im to sypiesz do jedzenia, czy wpychasz do pyszczków?
Jestem psychicznie zmęczona podawaniem leków/kropli do oczu/do uszu/maści. Niby nic strasznego, nic poważnego, a ciągle coś. Daję im betaglukan do suchej karmy, ale nie ciągle - wetka co dwa tygodnie każe robić przerwy na dwa tygodnie.

PS. Melisa nadal uwielbia bób.
PS2. Wyłożyliśmy nasz działkowy domek dla dzikich kotów świeżym polarem. Ciekawe, czy w tym roku też go wyciągną ze środka?
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 22:17 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - mnóstwo zdjęć 66

Daję do pyszczków, to malutkie kuleczki.Chyba można dawać do karmy, są bez smaku, bez zapachu, tak mi się przynajmniej wydaje.Calcarea carbonica ch 200 odhacza tasiemca, wzmacnia bardzo.Chyba dawkowanie masz na pw, prawda? Nie wierzyłam, chwyciłam się tego jak ostatniej deski ratunku, bo z Julcią było bardzo kiepsko.Targanie do weta, dawanie leków to dla kota stres, osłabia go też bardzo.Postanowiłam więc, że co ma być to będzie, tylko calcarea i już.Nawet wetka się tym zainteresowała, bo działa.U kotów nie ma efektu placebo, jak u ludzi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 26, 2011 6:39 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - zdjęcia 72

ślicznotki!!!! :1luvu: Maniusi zarysowywuje się już drugi podbródek ;)

ale Melka waży malutko! jak usłyszałam ze Piotrusia waży 2.37 to byłam przerażona, ale widzę że koteczka poniżej 3 kg to nic strasznego. Piotrusia zresztą w ekspresowym tempie napiera ciałka :)

ten preparat o którym piszecie to na wzmocnienie ogólne? czytam z ciekawością bo chyba trzeba będzie coś zacząć podawać naszym starszakom...

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 26, 2011 6:42 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - zdjęcia 72

chciałabym zobaczyć Mańkę krzyczącą na krzykacza :) to u was nawet porządnej kłótni nie da się przeprowadzić. u mnie Wykałaczka pyskuje jak gadam z kimś przez telefon, Malinka też zabiera głos w takiej sytuacji

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 26, 2011 7:18 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - zdjęcia 72

Melisa - 200% czerni
Maniusia - kluseczka futrzasta - bliźniaczka Caillou ;)
Emma - godna szcunku nestorka

Są cudne :1luvu:

a Maniusia to idealny kot na zimę :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 26, 2011 7:32 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - zdjęcia 72

Conchita przepiękna była. :)

Chciałabym usłyszeć Manię-rozjemcę :D Może ją podpuścisz, pokrzyczysz trochę celowo i nagrasz dla nas filmik? ;)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek i 1016 gości