Hera i Dorina.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 15, 2008 1:08

Wojtek pisze:Dzisiaj, po dziewięciu latach wspólnego mieszkania, Hera wyrządziła pierwszą szkodę..


Maurycy jest z nami 5,5 to jeszcze ma czas widocznie :P
Też bezszkodowy jest jak do tej pory.
Za to Estian już ma na koncie co nieco.
Ale specjalnie tego nie zrobił, to Dużej zabrakło wyobraźni. Już zapomniałam co mały kot potrafi :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 15, 2008 19:31

Wojtek pisze:
czitka pisze:Wojtek kotów nie ma, ja już to dawno sugerowałam. To są atrapy, za ładne, żeby były prawdziwe :mrgreen: (...)

Obrazek


Tego z prawej znam! :lol:
Poznałam na Dworcu Centralnym w Warszawie :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw paź 16, 2008 18:57

Dorota pisze:Tego z prawej znam! :lol:
Poznałam na Dworcu Centralnym w Warszawie :oops:

Prawda :)
Wtedy jeszcze miauczał. Teraz stracił głos.

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw paź 16, 2008 19:04

Wojtku, moja teoria jest taka: Birmanczyki BARDZO powoli ucza sie niektorych rzeczy 8)
Daisy tez do dzisiaj bezszkodowa jest
i dopiero w 7 roku zycia nauczyla sie przychodzic na kolana na mizianki :lol: :wink:
i dopiero w tym roku zaczela naprawde mruczec 8O
podczas gdy Muczacza niezmiennie tryka wszystko, co sie na jego drodze znajdzie, od kociectwa :roll:
ze juz o reszcie towarzystwa nie wspomne :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 16, 2008 19:17

Tak, tak, zgadzam się, dachowce mają zupełnie inny rodzaj inteligencji destruktywnej w przeciwieństwie do inteligencji sztucznej, charakterystycznej dla atrap :mrgreen:
Moje rasowce walą wszystko skutecznie od urodzenia. Mam poważne straty. Ale co tam :P
Wojtek, kupić Ci kufelek? 8)
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19063
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw paź 16, 2008 21:41

Tak, tak. Poproszę kufelek z uzdrowiska leczącego pryszcze ;)

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw paź 16, 2008 21:54

A bardzo proszę i teraz już nie stawiaj obok atrapy :P
Obrazek
Kubeczek ze zdroju bez pryszczy, a jakby co, to do potoku lub do Iquacu.
Nocą.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19063
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lis 24, 2008 0:32

Co słychać u księżniczek dobrego? :D
Głaski dla obu.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 24, 2008 8:54

Dziękujemy za pamięć :)
Wszystko dobrze. Humory dopisują i zdrowie też.
Nowych szkód nie odnotowałem ;)

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon lis 24, 2008 10:08

Głaski dla księżniczek!!! :D
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 24, 2008 14:16

A czy Hera i Dorinka dostają już zimowe futerka? :D
Pamietam fotki zimowych futerek.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 24, 2008 14:49

Nie bardzo.
Czeszę je codziennie i jeszcze nie stwierdziłem intensywnego jesienno/zimowego linienia.

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon lis 24, 2008 15:19

Wojtek pisze:Nie bardzo.
Czeszę je codziennie i jeszcze nie stwierdziłem intensywnego jesienno/zimowego linienia.

Masz dobrze, że one pozwalają na czesanie. Wiem, trzeba sobie wypracować kocią zgodę.
Pracujemy nad Estianem, z przodu przysmak z tył szczotka (mają być przyjemne skojarzenia) i tak metodą kija i marchewki czeszemy :D No i ma być ustalony dzień (bo już sobie raz na tydzień poprzestanę, no chyba, żeby polubił jednak :P )

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 25, 2008 11:16

Wszystkiego najlepszego Wojtku :s4:
I wielu niezapomnianych wypraw :s4:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 26, 2008 21:08

Dziękuję bardzo :D
Do wyprawy zostało tylko 25 dni :)

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 31 gości