wilber pisze:MB&Ofelia pisze:Ujawnia się podczytywaczka.
Witam serdecznie podczytywaczkę![]()
Poczytałam o Stomodine, chlorheksydynie i chyba im kupię, widziałam ten preparat w necie, ale jakoś tak się nad nim nie pochyliłam.
Możesz powiedzieć jaki ma smak, jak kot na niego reaguje, stopień plucia, zaślinienia ?
Nie wiem jak smakuje, nie próbowałam. Ale chyba specjalnie smaczne nie jest bo Ofelia współpracuje umiarkowanie (tzn nie zwiewa w mysią dziurę, ale też sama nie zliże, aplikuję szczoteczką do zębów, palcem albo przez kapnięcie do paszczy, w zależności od aktualnego stopnia kociej współpracy). Ale fakt że to nie ma być smaczne tylko skuteczne.
Pluć pannica nie pluje, ale mam wrażenie że próbuje wytrzeć ozór o futro. Zaśliniła się tylko raz, ale tak, że wyglądała jak ten pies któremu sznurówki zwisają z pyska.
Koty Dyktatury po tym innym środku podobno ślinią się częściej niż Ofelia. Ale nie wykluczone że to zalezy od kota, ilości kamienia i częstości aplikacji dopyszcznej.