Tak naprawdę dogadać się powinny trzy osoby odpowiedzialne za Henia: kamari, najszczęśliwsza i casica. Te trzy osoby mają coś do powiedzenia o Heniu.
Jakiekolwiek posty obrażające kamari, najszczęśliwszą czy casicę mają na celu dobro Henia? Spowodowanie, że te osoby się dogadają? Nie sądzę!!!
I widząc, że kamari i najszczęśliwsza mają problem z dogadaniem się to podgrzewająca lub nawet chamska atmosfera wcale im nie pomoże.
A z mojego punktu widzenia posty m.in. jokototo (przekręcanie nicka? - żenada poziomem z podstawówki!) mają się NIJAK do sytuacji konkretnego kota. I zero troski o kota, zero pomyślunku, że za tymi bardzo prymitywnymi pyskówkami jest żywy kot. Kot z niewydolnością nerek o niejasnym statusie przebywania, bo jest kotem problematycznym. O którym to problemie wiedzą kamari, najszczęśliwsza i casica. I to one mogą ten problem rozwiązać. A nie kolejne głupie posty.
Jakby tak jeszcze poziom ambicji i dziecięcej pseudodumy wyrównał się z poziomem faktycznej troski o Henia - to można byłoby o kota być spokojnym.
