Malwinka bardzo ładnie zjadła 3/4

puszki tuńczyka (jednak tuńczyk bije wszystko inne na głowę)
i bardzo ładnie zjadła tabletkę
pozwoliła się pogłaskać, wzięta na kolana przytuliła się
ale wytrzymała tylko parę minut
teraz weszła do transporterka - ma tam miękki kocyk, może siedzieć
nadal nie wiem czy skorzystała z kuwetki, musze z tym chyba poczekać do jutra (jest teraz sama w pokoju z miseczką i kuwetką)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com