MT Stasinka-Ślepinka - ma DOM :)))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 16, 2007 21:28

monis jeszcze góra tydzień i będą spać koło siebie, zobaczysz :D

Komu ślicznego Władeczka?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sie 16, 2007 22:45

Hela jeszcze za przykazaniem DT znaczy Ushi siedzi dzis w nocy w łazience... Troszku miauczy bo chcialaby na pewno wyjsc i spac ze mna i marianem na lozku...
Marian chodzi za nia krok w krok, nie odstepuje na 5cm i sie skrada, chce ja chyba zdominowac i podnosi lapke na nia...tak jakby chcial wejsc.. Hela bawi sie w najlepsze, zapomina powoli że to "obcy kot", syczenie i fukanie jeszcze jest, ale znacznie mniejsze. Marian juz nie fuka na nia, raczej Hela, bojac sie go.
Marian mam wrazenie troszku jakby obrazony...musze go przekupic, juz bylam w TESCO, kupilam jakies jedzonko za kupe kasy pycha mniam mniam i zabawki...
musze wieczorem wysciskac tego mojego rudzielca, by sie nie czuł zagrożony..

monis

 
Posty: 21
Od: Nie sie 12, 2007 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 17, 2007 10:38

Hela ma dosc separacji i łazienki...ale doszlo dzis do łapko-czynów wiec jeszcze troszke muszą pobyc oddzielnie...

monis

 
Posty: 21
Od: Nie sie 12, 2007 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2007 10:43

Może ktoś chce ślicznego Władzia?

Zmysł

 
Posty: 1795
Od: Czw lip 19, 2007 12:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2007 11:31

monis pisze:Hela ma dosc separacji i łazienki...ale doszlo dzis do łapko-czynów wiec jeszcze troszke muszą pobyc oddzielnie...


jak jesteś w domu :D to daj im szansę :wink: niech się pobiją troszkę, bez krwi, bo muszą sobie wyjaśnić kto jest szefem w tym kocim tandemie :lol: :wink:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Sob sie 18, 2007 14:49

ja bym też absolutnie nie izolowała jak jesteś/cie w domu


i kciuki za Włodzia :ok:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob sie 18, 2007 16:06

Trzymaj się Władziuchna!

Zmysł

 
Posty: 1795
Od: Czw lip 19, 2007 12:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2007 22:38

Mam problem, a w zasadzie pytanie....
Troche martwi mnie zachowanie Mariana wzgledem Heli bowiem mam wrażenie że bardzo chce ją zdominować (włazi na nią,łapie zębami za sierść i probuje wepchnąć ją pod siebie...) 8O co mam zrobic i czy w ogole mam cos robic w tej sytuacji? :?: :?: :!: :!: :?: :?: :!: :!: :?: :?: :!: :!:

monis

 
Posty: 21
Od: Nie sie 12, 2007 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2007 22:48

hm a ile Marian ma? jak jest maluchem to jest to zabawa, jak jest dorosłym facetem( po kastracji) no to chce dominować jak nic :lol: ale póki Hela bardzo nie płacze, nie reaguj, bo poradzi sobie dziewczyna na pewno, jak na Twoje oko będzie przeginał , odganiaj go delikatnie
póki krew się nie leje jest git :ok:
trzymam kciuki :ok:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Sob sie 18, 2007 23:00

marian bedzie mial 2lata...po kastracji... hela se radzi niezle, pazurki pokazuje,uszy po sobie, syczy i burczy....
czy to dlugo tak maja zamiar?

monis

 
Posty: 21
Od: Nie sie 12, 2007 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2007 23:04

no to nie ma żadnej recepty, każde dokocenie ma swoją dynamikę i długość :wink: ale Hela jest młodziutka, więc będzie to trwało jeszcze chwilę :D
nie ma się co zamartwiać, tylko bronić Heli i miziać Mariana :D :D
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Nie sie 19, 2007 11:17

melduję, że wróciliśmy, wszyscy żyją, fot dużo będzie jak się nieco obrobimy :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie sie 19, 2007 18:03

Czekamy na zdjęcia.

A Hela i Marian to długo się znają, bo ja juz się zagubiłem trochę.

Zmysł

 
Posty: 1795
Od: Czw lip 19, 2007 12:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 19, 2007 20:06

Hela i Maniek znają się od środy ;). Więc sądzę, ze należy dac im jeszcze sporo czasu :)

Ad meritum: nieco pseudoartystycznych zdjęć Władzia na zaśmieconej podłodze na Mazurach, w promieniach porannego słońca ;). Sugeruję oglądać powiększenia, bo na miniaturkach jest ciemność ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Oraz dwa wcielenia tego samego kota ;)

brzydackie Zezowate Szczęście

Obrazek

i przystojny Brunet Wieczorową Porą

Obrazek

Obrazek


Zdjecia Stasi i opisy jej wyczynów - jutro :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie sie 19, 2007 20:15

Brunet wieczorową porą po kilku drinkach...

Zmysł

 
Posty: 1795
Od: Czw lip 19, 2007 12:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości