Lula i Spóła. Gospodarze oszaleli :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 24, 2007 8:51

Ja osobiście trzymam ;)
Tylko co z balkonem?

A Seti jest prześliczna, czy mi się zdaje, czy ona mały zezulec jest?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto lip 24, 2007 10:09

Mam namiary na Pana, który robi siatki - takie jaka jest u Sibii i u mnie
Koszt niewielki, w sumie łatwo się montuje, a można to zrobić przy okazji remontu ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lip 24, 2007 10:46 Balkon

Seti ma jedno oczko lekko niedowidzace i moze patrzy nieco z ukosa :D ale to nie przeszkadza ani jej ani nam :) Dr. Garncarz powiedzial, ze widzi i nie trzeba sie tym martwic :)
Jak tylko pyl opadnie zapraszam do nas i towarzysko i w temacie balkonu. Jestem przekonana ze Lula mimo nawyku odwiedzin tego miejsca u Sibi nie bedzie miala takich checi u nas (Seti nie jest wychodzaca) i zalezy nam zeby choc sprobowac ale nie upieramy sie jak osiolki i jesli bedzie tylko taka potrzeba to zamontujemy siatke. Sasiedzi z przeciwleglego bloku maja metalowa na balkonie,ze sporymi oczkami i nawet niezle sie prezentuje :)
Hahaha ja wiem ze przebywanie kociakow na balkonie spedza sen z powiek i rozumiem obawy. Zapewniam tez, ze pod tym wzgledem jestesmy bardzo uwrazliwieni i nie dzialamy beztrosko :)

AH

 
Posty: 6
Od: Pon lip 23, 2007 10:18
Lokalizacja: Wawa

Post » Śro lip 25, 2007 22:00

Lula psoci i podpuszcza moje koty.
WYmienilam kwiaty na balkonie.
Oddam gadzinę w dobre ręce!

Niedobrota mała.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw lip 26, 2007 9:32

Hop do gory :)

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Nie lip 29, 2007 21:34

Lula wciąż rozgląda się za Domkiem, który ją pokocha.

Komu piękną szylkrecię?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Nie lip 29, 2007 21:57

A co z AH? Zrezygnowała?
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Nie lip 29, 2007 22:03

Dziś odwiedzili nas z TZ i on, delikatnie mówiąc, nie jest za.
Czekam na wiążącą decyzję.


A Lula rośnie :(
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon lip 30, 2007 8:11

no nie :evil:
taka śliczna szylkretka,
przecież ludzie szaleją za takimi rarytaskami :)
(wiem cos o tym, bo w najbliższy weekend oddaję dwie takie ślicznotki), prosze się szybko ustawiać w kolejce!!!

chaneczka

 
Posty: 100
Od: Pon lis 06, 2006 18:32
Lokalizacja: Warszawa Wola Młynów

Post » Pon lip 30, 2007 9:07

smutno :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lip 30, 2007 9:16

Husband stawia opor i wiem ze nie zaprezentowal entuzjazmu ale jest ostrozny w deklaracjach. Mowi ze by nawet chcial ale dreczy go temat wyjazdow ewentualnych. Nie podejmuje beztrosko decyzji. Ja jednak znam go na tyle ze widze swiatelko w tunelu i licze ze uda sie go przekonac o wiekszosci plusow nad minusami. Lula bardzo mu sie spodobala :) i tego bede sie trzymac :) Strasznei mi neizrecznie ze to tyle trwa ale ja nie zrezygnowalam.
AH

AH

 
Posty: 6
Od: Pon lip 23, 2007 10:18
Lokalizacja: Wawa

Post » Pon lip 30, 2007 9:23

to dobrze o nim swiadczy - po prostu odpowiedzilany z niego czlowiek :ok:
u mnie 2 lata temu to ja bylam takim glosem rozsadku - i co? i nic - udalo sie wszystko pogodzic, malucha wzielismy po wszystkich wyjazdach, jeseinia, a potem juz bylo latwiej z zostawianiem i podrzucaniem znajomym, zawsze w koncu ktos sie 'zlitowal', mimo, ze Kicia ma charakter nielatwy :twisted: teraz poopiekuja sie 'dziadkowie' ;)
trzymam kciuki, zeby sie jednak udalo :)

chaneczka

 
Posty: 100
Od: Pon lis 06, 2006 18:32
Lokalizacja: Warszawa Wola Młynów

Post » Pon lip 30, 2007 9:28

AH pisze:Strasznei mi neizrecznie ze to tyle trwa ale ja nie zrezygnowalam.
AH

Nie ma co się czuć niezręcznie. Decyzja musi być obopólna, więc pozostaje tylko czekać i urabiać.. :twisted:
A co robicie z obecnym kotkiem jak wyjeżdzacie?
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pon lip 30, 2007 9:38

Trinity36 pisze:
AH pisze:Strasznei mi neizrecznie ze to tyle trwa ale ja nie zrezygnowalam.
AH

Nie ma co się czuć niezręcznie. Decyzja musi być obopólna, więc pozostaje tylko czekać i urabiać.. :twisted:
A co robicie z obecnym kotkiem jak wyjeżdzacie?


Jak jedziemy na dluzej pakujemy go w kontenerek i do rodzicow :) a u rodzinki jest traktowany jak w starozytnym Egipcie :) najlepsze kaski, spanie na podusiach i takie tam :) i wszystko jej wolno wiec jest szczesliwa. Rozinka niestety 150 km wiec musimy dowozic, nie mamy nikogo na miejscu.

AH

 
Posty: 6
Od: Pon lip 23, 2007 10:18
Lokalizacja: Wawa

Post » Pon lip 30, 2007 11:09

AH pisze: a u rodzinki jest traktowany jak w starozytnym Egipcie :) najlepsze kaski, spanie na podusiach i takie tam :) i wszystko jej wolno wiec jest szczesliwa. Rozinka niestety 150 km wiec musimy dowozic, nie mamy nikogo na miejscu.


No to rodzinki szczęście powiększy się w razie czego 2 razy :))))
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuza i 1107 gości