powracam po dłuuugiej przerwie. Niestety powracam tylko na forum, bo koty są nadal w Afryce, a ja w Polsce

Moja połówka, która do tej pory nie trafiła na forum

1. koty nie chcą przestawić się na picie wody - nie tkną ani mineralnej ani przegotowanej. Piją tylko wtedy, gdy zabieli się ją mlekiem w proszku. Co zrobić? Wszak mają już skończone 4 miesiące
2. zdarza im się nasiusiać do łóżka, tzn. do ich łóżka, czyli kociego posłania

3. Baja jest z natury bardziej milusińska i częściej przychodzi, aby ją pogłaskać, ale zdarzyło się, że gdy Maluch też zapragnął pieszczot, zaczęła atakować rękę mojej połówki, drapać, gryźć i prychać. Normalnie zazdrośnica! Znacie na to jakiś sposób?
4. Po sterylizacji i kastracji (jeszcze mamy do tego trochę czasu) będę chciała wypuszczać koty do ogródka. Ale od kilku miesięcy pojawia się w naszym ogródku olbrzymi niewykastrowany kocur. Obawiam się, że oznakował nasz ogród jako swój teren. Czy on może zagrażać naszym kotom? Jak go odstraszyć? (niestety nie jest strachliwy i potrafi pokazać pazur, jak chce się go wypłoszyć)
To tyle ze spraw bieżących. Liczę na Wasze pomysły

Wieczorem, jak technika pozwoli, podam linki do aktualnych zdjęć.
Pozdrawiam!!!