Tama dzielnie znosi leczenie.
Wyniki po miesiącu ma takie sobie, podaję wraz z normą w nawiasie i komentarzem w stosunku do wyników poprzednich:
Leukocyty 6,60 (6-20) lepiej, a nawet wróciły do normy
Erytrocyty 4,73 (6,5-10) gorzej
Hemoglobina 4,66 (6,21-9,31) gorzej
Hematokryt 0,22 (0,30-0,45) trochę gorzej
Płytki krwi 949 (300-800) gorzej, wcześniej były w normie
Kreatynina 6,8 (1-1,8) lepiej, bo wcześniej było 7,5
Mocznik 217 (25-70) dużo gorzej
Na razie zakończono leczenie Neorecormonem i Baytrilem, Furosemidu też kotka nie dostaje (to chyba było w ogóle tylko na początku). Pronefrę podajemy cały czas, ponadto zaczęłam wczoraj podawanie Hemovetu (anemio, won!). Kontynuujemy kroplówki w rytmie 3 razy w tygodniu.
Tama jeszcze bardziej przytulasta, a do tego zazdrosna o nowego TŻa. Kładzie się centralnie między nami w łóżku, jakby chciała powiedzieć, że pieścić w pościeli można tylko ją. Fuczy przy próbach przesunięcia jej na obrzeża. Kładzie mi się na poduszce niemal na twarzy. Mruczek dzielnie ją w tym naśladuje. Pozwala na nieśmiałe głaski TŻowi. W ogóle Mruczek i Komorebi upodobali sobie sypianie w koszyku rowerowym (specjalnie zostawiam go na ziemi z otwartą kratą i kocim posłankiem w środku). Sypiają tam na zmianę. Tama wożenie do weta rowerem znosi z godnością, a nawet z niejakim zainteresowaniem wobec mijanych po drodze widoków.
Koszyk na rower mam taki:
http://www.pakamera.pl/do-roweru-kosz-r ... 077362.htmCo ciekawe, w sklepie przy Waszyngtona 124 można taki koszyczek nabyć za 150zł. Ostrzegam jednak przed kratką: Tama w minutę sforsowała szczelinę między bocznymi prętami (frontowe/tylne są wystarczająco gęste). Oczywiście nie na ulicy, tylko w domu, gdy wsadziłam ją do kosza na próbę. Obecnie na "dachu" kosza zamocowana jest chusta osłaniająca boczne otwory. Wygląda to trochę jak miniatura osadniczego wozu prącego na zachód (coś takiego:
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/imag ... VIvzSuuvlL).
Komorebi i Tama są przeszczęśliwe z powodu nowego TŻa (wyjąwszy kwestie łóżkowe), bo nie muszą konkurować o kolana do leżenia i ręce do głaskania
