Stara Szafa i Mała Sowa cz. V; Przytuleni na 34 :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 14, 2011 20:58 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Dorotko, L4 bierz i leż plackiem w domu. Firma bez Ciebie się nie zawali jakby to nie brzmiało okrutnie. Ku przestrodze Ci powiem, że znajomy mój, człowiek młody jak Ty choruje od roku na sklerodermię. Skąd mu się to wzięło - najbardziej prawdopodobna hipoteza to powikłanie pogrypowe i innych infekcjach, latami leczonych po własnemu. Wygoglaj sobie co to za paskudztwo. Jak wiesz, ja w tym roku poważnie się przejęłam i cokolwiek ktokolwiek by o tym nie myślał z początkiem września zaległam na dwa tygodnie pod kocykiem (dla niewtajemniczonych powiem, że przedłużyłam tym samym sobie nauczycielskie wakacje powodując konieczność zastępstw niemal od 1-go września). I pomna sklerodermii miałam to gdzieś.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 14, 2011 21:13 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

o matko, wyguglałam i zemdlałam
nieee
od razu mi lewe przedramię spuchło :?
nie, więcej nie czytam o okropieństwach
Poczytam sobie Jerome Klapke Jerome - ""Trzech panów w Niemczech (tym razem bez psa)" :D
zastanawiam się, czy ta książka, nie była kiedyś wydana pod tytułem "Trzech panów na rowerze"?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 14, 2011 21:21 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

pozytywka pisze:Poczytam sobie Jerome Klapke Jerome - ""Trzech panów w Niemczech (tym razem bez psa)" :D
zastanawiam się, czy ta książka, nie była kiedyś wydana pod tytułem "Trzech panów na rowerze"?
tak, rower a pies... W sumie żadna różnica :ryk:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 14, 2011 21:26 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Pierwsza część nosi tytuł: "Trzech panów w łódce (nie licząc psa)"
Potem było "Trzech panów na rowerze", których podejrzewam o bycie książką "Trzech panów w Niemczech (tym razem bez psa)" 8)
pies jednakowoż różni się od roweru, choćby tym, że nie ma bagażnika :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 14, 2011 21:34 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Byli pozytywko - na rowerach :mrgreen: I faktycznie - bez psa :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 14, 2011 21:43 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

no ale gdzie tymi rowerami jeździli?
Nie po Niemczech?
czytałam to 20 lat temu, pożyczone i nie było tak fajne jak Trzech panów w łodce, więc nie pamiętam
a dziś kupiłam o Niemczech, a tam na okładce i na wielu stroniczkach pojawia się albo rower, albo lokomotywa

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 14, 2011 21:52 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Po Niemczech :D
Mnie " Trzech panów w łódce" śmieszyło do łez.
Na rowerach juz faktycznie nie byli tak zabawni :)
Ale lubie te ksiązki. Czasem nawet do nich wracam :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 14, 2011 21:55 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Czyli "Na rowerach" = "W Niemczech"?
Inne wydanie, inne tłumaczenie?
"W łódce" są obłędni do imentu :mrgreen:
Kocham historię, jak bohater poprosił o przewiezienie cuchnącego, bardzo drogiego sera (stiltona?) - a żona zakopała go w ogródku :lol:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 15, 2011 9:16 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

hehe, pamiętam :lol: I podróżował z nim w zatłoczonym pociągu :lol:
Tam jest dużo fajnych historyjek :D

Jak rączki? Lepiej choć troszkę?
Ja - w ramach rehabilitacji - idę się troche pogimnastykować do schronu :wink:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23786
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 15, 2011 10:45 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Duszek686 pisze:idę się troche pogimnastykować do schronu :wink:
pada i jest 8 stopniooofff :twisted:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 15, 2011 10:51 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Zdrowszaś dzisiaj, pozytwko?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob paź 15, 2011 11:38 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Matkobosko, pozytywko! 8O A dostałaś teraz L4?
Na "Trzech panów w łódce" poluję od jakiegoś czasu i nie mam zupełnie szczęścia :? Ale "Trzech panów w Niemczech czytałam" :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 15, 2011 11:43 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

Pasibrzucho, w empiku w Bonarce - "Trzech Panów w łódce" wczoraj sobie stało
L4 nie brałam, bo się nie da wziąć w piatek na: od poniedziałku

(trochę nie mam zaufania do diagnozy pani dr :oops: ) i dlatego się wstrzymuję z zażywaniem sterydu
naprawdę drżenie rąk nie jest głównym objawem przedawkowania pseudoefedryny; zresztą nic mi nie drżało, bardzo naciągane wydaje mi sie wnioskowanie, ze to były mikrodrżenia, które spowodowały zapalenie mięśni :roll:
dziwne by było, gdybym miała tylko jeden, nieważny objaw przedawkowania, a nie przydarzyłyby mi się inne, ważniejsze, które naprawdę trudno przeoczyć

łykam wit B i magnez (pewnie znowu niezgodnie z zaleceniami :twisted: )
żeby nie brać tego gupiego sterydu :roll:
ale, szczerze mówiąc nie wiem, czy nie będę jednak musiała sie po niego wybrać
chwilę poużywałam rąk, umyłam kuwetę, obejrzałam w sklepie kilka męskich piżam, przyniosłam raczej lekkie zakupy i ręce zaczęły boleć, tzn. mięsko w przedramionach

Do kitu
bo muszę dziś przemeblować pokój, posprzątać bardak i ugotowac obiad :?
się mi to wszystko nie podobuje

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 15, 2011 13:50 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

pozytywka pisze:bo muszę dziś przemeblować pokój, posprzątać bardak i ugotowac obiad :?
musisz czy chcesz? Bo to zasadnicza różnica.
Tą ostatnią czynność jeszcze rozumiem że może musisz, nie wiem czy Twoi sami się karmić umią. Ale te dwie pierwsze???

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 15, 2011 15:49 Re: Stara Szafa i Mała sowa - Loki i Caillou cz. V

a ja tego na rowerach nie czytałam :?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28432
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Martini1989 i 11 gości