Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 29, 2011 15:49 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Ale kupujesz puste kapsułki żelatynowe?
My właśnie mieliśmy podać pół dużej tabletki. Z Manią np. nie ma problemu - Drontal zjadła pięknie zaklejony w pasztet.
A Emma wczoraj :roll: Najpierw wrzuciliśmy tabletkę do żarcia - żarcie zniknęło, tabletka nie.
Potem zrobiłam tak, jak zwykle dawałam Conchicie - rozpuściłam w odrobinie wody i podałam strzykawką. Kot się zapienił (autentycznie poszła piana z pyska, wszystko wyleciało). Ślinotok do samej podłogi.
Potem dostała na zachętę kawałek indyka - pożarła. No wiec potem indyka nafaszerowanego tabletką. Nie tknęła.
Potem TZ próbował jej wepchnąć samą tabletkę prosto w gardło. WYpluła, wściekła się i znowu się zapluła i spieniła :evil:
Nie mieliśmy wyjścia - w samochód i do weta na zastrzyk...
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 29, 2011 18:55 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Czyli jedyna metoda na nią to zastrzyki :( Czasami tak bywa :(
Ale najważniejsze, żeby byłą zdrowa, nie ważne, czy przez zastrzyki, czy tabletki
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sty 30, 2011 9:13 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Conchita - tak, kupuję puste kapsułki w dwóch rozmiarach: małe na pojedynczą tabletkę i większe, kiedy mam do podania kilka tabletek na raz - pakuję je wtedy w jedną dużą kapsułkę i kot łyka tylko raz.
robię to właśnie dlatego żeby nie było takich reakcji o jakich piszesz :wink:

silny ślinotok to jest reakcja na niedobry smak leku i takiego lekarstwa kot z jedzeniem raczej nie zje...
po podaniu takiej tabletki (bez kapsułki) trzeba podać od razu strzykawką wodę do popicia i spłukania okropnego smaku...

mi w sumie jest obojętne czy podaję swoim kotom tabletki czy zastrzyki, bo ani z jednym ani z drugim nie mam żadnych problemów :)
a jeśli leków jest kilka to nawet wolę tabletki bo podaję je w jednej większej kapsułce a zastrzykami musiałabym kłuć kota kilka razy..

widziałam w sieci fajny filmik o podawaniu tabletek, potem poszukam i podrzucę linka.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie sty 30, 2011 21:48 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

10 KOCICH PRZYKAZAŃ

1. Ja jestem Panem tego domu.
2. Nie będziesz miał żadnych innych zwierząt oprócz mnie.
3. Nigdy nie będziesz mnie ignorował.
4. Będę Cię ignorował kiedy mi się zachce.
5. Będziesz wdzięczny, że poświęcam Ci czas.
6. Będziesz pamiętał o mojej misce, żeby zawsze była pełna.
7. Będziesz wydawał większość swoich pieniędzy na zabawki i prezenty dla mnie.
8. Będziesz miał zawsze gotowe kolana, żebym mógł się na nich zwinąć w kłębek.
9. Będziesz okazywał mi miłość i uwagę wedle żądania.
10. A najważniejsze, będziesz robił wszystko co trzeba, żeby mnie uszczęśliwić. :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lut 01, 2011 11:34 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Duży przeszedł u weta przeszkolenie i robi Emmie zastrzyki.
Małe jak zwykle super. Zaczynam podejrzewać Maniusię o rujkę - gada więcej, niż zwykle. Właściwie czas się umawiać na sterylkę, ale najpierw zęby Emmy (w piątek).

Zostawiam je dziś na kilka dni i jadę w delegację :( Już tęsknię za nimi :|
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 01, 2011 17:50 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Conchita pisze:Zostawiam je dziś na kilka dni i jadę w delegację :( Już tęsknię za nimi :|


:)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt lut 04, 2011 19:14 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

I co u Emmy? Mam nadzieję Kasiu, ze już wróciłaś z delegacji ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie lut 06, 2011 19:50 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Wróciłam :)
Emma w piątek miała usuwany ząb i kamień, oraz sfilcowana w chorobie sierść. Dziś dostanie ostatni antybiotyk, bierze tez leki przeciwbólowe. Je malutkie porcyjki mokrej karmy.
młode są słodkie, śpią z nami obie, miziaja sie :)
Melisa bardzo spowazniala. Staje sie dorosła :) Jest taka słodka, niezależna i nieśmiała, ale ciagle szuka towarzystwa człowieka.
Mania ma nowe hobby. Zamiast olowkow, które uważam za niebezpieczne, dostaje patyczki-waciki. Jeden taki patyczek i Mania jest zajęta na pól godziny - biega z nim, podrzuca sobie, szaleje ;)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 08, 2011 19:27 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Jak Emma? I pozostałe kotki?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lut 10, 2011 8:36 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

ewar pisze:Jak Emma? I pozostałe kotki?

Zacytuję siebie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 11, 2011 15:41 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Oj, chyba z Emmusią nie za dobrze, bo wieści brak :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt lut 11, 2011 15:44 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Chyba czasu brak.Doszły mnie słuchy,że była sesja zdjęciowa.Nie mogę się już doczekać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56114
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 11, 2011 15:46 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

No to pewnie w weekend zobaczymy nowe zdjęcia :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt lut 11, 2011 19:18 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Bardzo przepraszam matki chrzestne mojego kociarstwa, ale jestem tak zarobiona w pracy, że mi się już nie chce prywatnie siadać do kompa.
U małych wszystko ok. U Emmy gorzej - straciła bidulka głos po zabiegu. Albo ma zapalenie krtani po intubacji, albo uszkodzone struny głosowe (odpukać). Mruczy, ale nie miauczy (tzn ona nigdy nie miauczała, tylko wydawała dziwne skrzeczenie). Widać, że chce coś powiedzieć, bo otwiera pyszczek, ale nic nie słychać :? Jutro mamy ją pokazać wetom.

Wrzucam dosłownie kilka fotek smarkatych. Zmniejszyła się różnica wagowa między nimi - Mela waży 2,3 kg, a Mania 2,1 kg. Żrą jak konie. Są właśnie po kolacji złożonej z kurzych serduszek, poprawiły niedojedzonym Gourmetem Emmy (ona jakoś ostatnio chce jeść tylko Gourmety) i z kuchni dobiega do mnie dźwięk misek, przesuwanych po podłodze w poszukiwaniu dokładki. A naprawdę się najadły. Melisa miała już okres łakomstwa. Potem stała się strasznie wybredna. Teraz znowu jest łakoma - dwa dni temu tak się najadła, że wszystko chwilę potem zwymiotowała - zjadła swoje i resztki po Mani i Emmie 8O
Mania jest łakoma nieustająco i bez zmian ;)
Śpią z nami, ale rzadko razem, zwykle się wymieniają według grafiku, który jest znany tylko im i nie stwierdziliśmy żadnych jasnych zasad ;) Mania ma do tego napady miłości do nas nad ranem - wejdę ci pod kołdrę, dobra??? A na głowę, mrrrr? A znowu pod kołdrę? A wsadzę nos do ucha, dobrze???? Mrrrrgrrrmrr, ćwir, ćwir??? (ona ćwierka).
Meliska jak się położy, to śpi grzecznie do rana jak małe dziecko :)

Sielanka
Obrazek

Duży wyhodował kotkom trawę. Mania jest jej największą amatorką
Obrazek

Mela jest dorosła i refleksyjna (nie umiemy ładnie sportretować pyszczka Melisy. Uwierzcie, jest przepiękna, ale na zdjęciach tego nie widać).
Obrazek

Meliska wybiera się z Dużą w delegację. Już się spakowała
Obrazek

Duży trzasnął ostatnio Mani całą sesję ślicznych zdjęć. Ją się fotografuje najłatwiej ze wszystkich naszych kotów - zawsze wychodzi ładnie.
Obrazek

Obrazek
Dziekujemy za odwiedziny, lecę się rozejrzeć co u Was :)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 11, 2011 19:51 Re: Babcia Emma chora :( Melisa i Mania się kochają

Conchita pisze:Śpią z nami, ale rzadko razem, zwykle się wymieniają według grafiku, który jest znany tylko im i nie stwierdziliśmy żadnych jasnych zasad ;) Mania ma do tego napady miłości do nas nad ranem - wejdę ci pod kołdrę, dobra??? A na głowę, mrrrr? A znowu pod kołdrę? A wsadzę nos do ucha, dobrze???? Mrrrrgrrrmrr, ćwir, ćwir??? (ona ćwierka).
Meliska jak się położy, to śpi grzecznie do rana jak małe dziecko :)


Ale podoba mi się ten opis :)
Śliczne fotki szczęśliwych kociaków :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, Kankan i 10 gości