TERAZ MY - reaktywacja ;)

» Wto wrz 29, 2009 18:43 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

Boskie pokoty i pokotów foty :1luvu:

» Wto wrz 29, 2009 18:50 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

varia pisze:Łoj, kotki.

Nie, to żółwie. :twisted:

P.S. Tu byłam

» Wto wrz 29, 2009 20:22 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

skaskaNH pisze:

To zdjęcie mnie urzekło. Tzn. urzekło mnie już wcześniej, tylko, że klawiatura straciła łączność z resztą pudła (kompa), musiałam restartować. A potem te babeczki... w mordę

.

» Wto wrz 29, 2009 20:37 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

Ha!
Znalazłam zagubione!
Witaj Kasieńko :1luvu:

» Śro wrz 30, 2009 6:47 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

» Śro wrz 30, 2009 7:11 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

redaf pisze:
varia pisze:Łoj, kotki.

Nie, to żółwie.

P.S. Tu byłam

O, Redaf

Ale czy aby ze wzrokiem wszystko w porząsiu?
TaK sie tylko życzliwie pytam, w kontekście tych żółwi :wink:

» Śro wrz 30, 2009 7:12 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

Marcelibu pisze:A potem te babeczki... w mordę .

Monia, jakie babeczki?

» Śro wrz 30, 2009 7:20 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

skaskaNH pisze:
Marcelibu pisze:A potem te babeczki... w mordę .

Monia, jakie babeczki?

te w mordzie :wink:

faktycznie cudna fota Mikusia i Kubcia :love:

» Śro wrz 30, 2009 7:26 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

Wielbłądziu, te koczury - muszę przyznać nieskromnie - akurat wygladały naprawdę słodko, kiedy tak sobie wtuleni spali.

Femka, to teraz, dla przypomnienia, masz hurtową ilość burego

A przzy okazji, to zauważam naprawdę wiele podobieństwa między Misią a futrzastą Femcią.

Aluś, Gattarko, Mosiu, Kalair - futra dziekują pięknie za komplementa

B-dur - cieszę się, ze nas znalazłaś

Jak widać, nic w przyrodzie nie ginie, co najwyżej chwilowo sie zawierusza, którego to zjawiska jestem przykładem :wink:

Witam wszystkich serdecznie o poranku

Chciałam już napisać o pięknym słonecznym poranku, ale słowo piękny ma się nijak do stanu w którym jestem (czyli zasmarkana na maksa) i perspektywy na tenże dzień (czyli praca) :roll:

P.s. Nawet wiem, kto mi tego bakcyla przekazał, ale za bardzo lubię tę osobę, i jakoś nie mam serca tak np. udusić gołymi recami :twisted:

» Śro wrz 30, 2009 7:28 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

Georg-inia pisze:
skaskaNH pisze:
Marcelibu pisze:A potem te babeczki... w mordę .

Monia, jakie babeczki?

te w mordzie

Znaczy sie - sama zjadła babeczki i jeszcze się chwali? :twisted:

P.s. Dziekuję w imieniu chłopaków

» Śro wrz 30, 2009 7:51 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

Georg-inia pisze:
skaskaNH pisze:
Marcelibu pisze:A potem te babeczki... w mordę .

Monia, jakie babeczki?

te w mordzie

No te, w mordę, co obiecałam Młodej, że upieczemy... Nienawidzę piec ciast. Młoda szczęśliwa, bo pierwszy raz "takie rzeczy" robiła, tylko, że ja musiałam panować nad sytuacją

.

» Śro wrz 30, 2009 7:58 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

Rozumiem, ze kuchnia pozniej wygladala jak po przejsciu tornada? :twisted:

Przynajmniej takl bylo w tych odleglych czasach, kiedy bylam piekna, mloda i mialam ambicje pomagac mojej mamie w pracach kulinarnych :twisted:

» Śro wrz 30, 2009 8:02 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

skaskaNH pisze:Rozumiem, ze kuchnia pozniej wygladala jak po przejsciu tornada?
Przynajmniej takl bylo w tych odleglych czasach, kiedy bylam piekna, mloda i mialam ambicje pomagac mojej mamie w pracach kulinarnych

Niom...

Na szczęście roboty było mniej, bo to jest takie częściowo gotowe ciasto (składniki), nawet foremki na babeczki były. Ale ja nie znoszę piec ciast. Wolę obiad ugotować.

» Śro wrz 30, 2009 8:15 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

Witam pięknie :1luvu:

Skasko zdrowiej nam Kochana :ok:

foty cudne ,ale nie widzę tam mojego Ulubieńca Maciusia

» Śro wrz 30, 2009 8:32 Re: TERAZ MY - reaktywacja ;)

Kociamko, Maciuś jest, ale tylko na jednym zdjeciu, razem z siostrą Misią (czyli "Bliźniaki razem").
I dzieki za życzenia zdrowia, oj, przydadzą sie, i to bardzo

TERAZ MY - reaktywacja ;)

Kto przegląda forum