może kiedyś uda mi się sfocic Javcie przy innym kocie, czyli Pysi.
Bo mam tylko taką fotę trzech koteczków. Mało udana i na dodatek dywanik z kuchni (tak z delfinkami) się suszy na kaloryferze


Przy misce z woda wydaje się taka grubiutka, bo parę kroków dalej Haker się czaił, więc malizna się nastroszyła.
Tutaj Javcia też się nastroszyła i pokazuje Hakerowi jaka to ona groźna i duża.