Kreska i Jeżyk - mały update... zdjęcia str. 91.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 06, 2007 22:44

agacior_ek pisze:
galla pisze:Nikt tego paskudztwa nie przyjmuje do wiadomości, o.

Trzymam mocno zaciśnięte kciuki moje własne oraz 20 łapek tuptających mi po domu :ok: :ok: :ok:


Liczę, liczę... i nie wychodzi..
albo mieszka u ciebie jakieś czterołapne stworzenie, o którym nie wiem, że mieszka, albo policzyłaś też łapki swoje i TŻeta... :? :roll: :wink:

Żadne ludzkie, ne ne ne.
Obfutrzone 20 łapek.
5 kotów x 4 łapki każdy = 20 łapek :wink:

Te dodatkowe 4 łapki to tymczasowa Ochotka, która siedzi u nas kolejny miesiąc, bo miała podejrzenie białaczki (1 test dodatni). Potem miała drugi test (po 3 miesiącach) - ujemny. A teraz musimy wykonać jeszcze jeden - żeby zobaczyć co wyjdzie.
Nie mogliśmy szukać domu kotu z podejrzeniem białaczki, teraz podejrzenie się oddala.
Ale 20 łapek tupta... :wink:

A wracając do tematu - to ja też się cieszę z możliwości zapalenia płuc :D
Współczuję przeżyć na drodze :( Mnie też jakiś pacan wjechał ostatnio w auto, skończyło się tylko na otarciu zderzaka, ale udało mi się pana zatrzymać i spisać (gdybym go nie zatrzymała, to by pojechał, nie poczuł, że mnie trafił w ten zderzak :lol: )
Najważniejsze, że jesteście cali, ale człowiekiem trzęsie, jak nie dość, że ktoś zniszczy mu auto, to jeszcze trzeba samemu za to płacić i tracić zniżki na naprawę innego auta :evil:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2007 8:53

hehe, to i w nasza szparke doktor nie wierzy? ;) toc mama dlatego nie chciala jej prowadzic do weta, bo kot "sie tak dobrze czuje", a tu zlosliwiec... (ale wyglada na to, ze juz wyciety na amen tfu tfu). venie gratulujemy! :piwa: :balony:
Obrazek

nerwen

 
Posty: 117
Od: Nie maja 13, 2007 20:59
Lokalizacja: wro

Post » Śro lis 07, 2007 16:05

Doczytałam i trzymam kciuki dalej - żeby sobie zapalenie płuc czem prędzej uciekło :ok:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro lis 07, 2007 18:34

TAk...
Vena czuje się już lepiej, co niestety odbija się na Kresce.
Dziewczyny zdecydowanie się nie polubiły i albo jedna atakuje drugą, albo na odwrót. Obie przy tym strasznie wrzeszczą, choć żadna żadnej jeszcze krzywdy większej niż zadrapanie nie uczyniła.
Kreska potrafi ze strachu chować się do kanapy...

Ja podchodzę do tego na razie ze spokojem.. w końcu muszą się dotrzeć. Kreska jest zazdrosna, wiadomo..
Gorzej z moją mamą, która strasznie się denerwuje, a ja nie za bardzo wiem, jak jej wyjaśnić, że dziewczyny sobie pokrzyczą, ale żadnej krzywda się nie dzieje..

A dziś muszę podać w domu antybiotyk w zastrzyku.
Ciekawe, czy sobie poradzę... Jeszcze nigdy, nikomu nie robiłam zastrzyku.
Gdybym sama miała prawo jazdy, wszystko byłoby prostsze...
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2007 18:40

kochana, na pewno robilas zastrzyki misiom jak bylas mala. pomysl o venie jak o misiu, tylko z pazurami, zebami i ogromna motywacja zeby uciec :twisted:
Obrazek

nerwen

 
Posty: 117
Od: Nie maja 13, 2007 20:59
Lokalizacja: wro

Post » Śro lis 07, 2007 18:52

Niech pomoże Ci mama i pamiętaj, że skóra stawia niespodziewanie duży opór - trzeba być zdecydowanym i wkłóć się szybko...mówi ta, co zrobiła chyba 20 zastrzyków swojemu mężowi w brzuch :?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro lis 07, 2007 18:57

Po cichu liczę na to, że to jednak mama zrobi ten zastrzyk..
W końcu z nas dwóch, to ona była 20 lat pielęgniarką :wink:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2007 19:03

W takim razie pozostanie ci tylko trzymanie, a to przecież ćwiczyłaś nie raz 8) W wolnej chwili wpadnij do nas, ostatnio mało kto nas odwiedza :(

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw lis 08, 2007 14:47

jak poszło kuju-kuju? :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 17:10

Kuj-kuj poszło dobrze. Mama się trochę Veny bała, więc dwa razy podchodziłyśmy do tematu, ale w końcu się udało. Wszyscy cali i zdrowi.
Kuj-kuj robimy do poniedziałku. W poniedziałek mają być wyniki bakteriologii i grzybologii. Dziś jeszcze nie było.

Wczoraj odebrałam też wyniki krwi.
Vena ma nieznacznie obniżone leukocyty (min. 6,0, Vena ma 5,6), minimalnie podwyższone erytrocyty (max. 10,0, Vena ma 10,02), podwyższoną hemoglobinę (max. 9,31, Vena ma 9,44) i minimalnie podwyższony hematokryt (max. 0,45, Vena ma 0,47)
Podwyższone jest też białko całkowite (max. 80, Vena ma 94).
Czy ktoś umie mi wyjaśnić, o czym białko całkowite mówi? Co to w ogóle za parametr? Moja niewiedza biologiczna jest ogromna :(

Mam wrażenie, że Vena po antybiotykach więcej kaszle... To możliwe?

Z Kreską raczej nigdy się nie zaprzyjaźnią. Na razie są na etapie przekrzykiwania się. Która głośniej krzyknie, wygrywa. Szczególnie zabawnie bywa w nocy. Vena głosowo ma całkiem niezłe możliwości :roll:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 21:49

Na wynikach się nie znam :( ale z kaszlem to możliwe - jak ma oczyścić płuca z wydzieliny?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw lis 08, 2007 23:27

izaA pisze:Na wynikach się nie znam :( ale z kaszlem to możliwe - jak ma oczyścić płuca z wydzieliny?


No to dobrze, nie będę się denerwowała.
Dzisiejsze kuj-kuj Venkę bolało. Mama się trochę przejęła, że coś kotu zrobiła.. Venka potem tak ruszała skórą na plecach w miejscu tego zastrzyku.
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 09, 2007 19:10

O, zastrzyki, brrr... Dobrze, że wam jakoś idzie.
U mnie Vena dogadała się dobrze tylko z Cyrylem (podobnie zresztą jak Maja Regaty, która u mnie rok temu spędzała wakacje). Rudy niby prostak i cham, a wszystkie do niego ciągną ;)
Zatem te przekrzykiwania się dziewczyn to raczej normalne 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lis 09, 2007 19:13

Bo on jest przystojny :love: a jak się jest tak przystojnym facetem, to reszta schodzi na dalszy plan :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt lis 09, 2007 20:45

Widać Vena lubi biało-rudych kawalerów..
Z Jeżykiem też się dogadała, choć jeszcze czasem profilaktycznie go straszy.
Z Kreską niestety gorzej. W nocy zrobiła siuuu na kapę od kanapy, która spadła z krzesła. Trochę przesiąkło na dywan :?
Cały dzień dziś wiercili w bloku, bo kładli kable pod nowego operatora TV (jakby 3 dotychczasowych było za mało :roll: ). Efekt: Kreska przesiedziała cały dzień w kanapie, na mój widok zwiewa, nie daje się zbliżyć..
Ech, szkoda, że mała się tak stresuje..
Z Veną musi wytrzymać jeszcze co najmniej 2 tygodnie.
Muszę zbadać dziś siuu.. możliwe, że podjadanie Venie rozregulowało PH, choć stres może być również czynnikiem siuśkogennym.
A Vena ma się co raz lepiej. Mam wrażenie, że lepiej oddycha, ale to może być autosugestia :)

Hm.. czy zagląda tu ktoś, kto wie, o czym mówi podwyższone białko całkowite?

ps. dla tych, którzy nie są świadomi jak Venuczka wygląda, wstawiam przypominkowe zdjęcia. Teraz niestety nie mamy żadnej cyfry pod bokiem, więc nie mogę porobić jej nowych fotek. Jest jednak wciąż tak samo piękna.. A nawet piękniejsza, bo oczko nie jest już tak czerwone i opuchnięte.
A więc.. Vena w lutym, niedługo po przyjeździe do brata.
Jej najpiękniejszy portret, jaki udało mi się zrobić:
Obrazek

Na oknie:
Obrazek

w całości, widać jej piękne umaszczenie:
Obrazek

A tutaj w czasie Wielkanocy, jej pierwsza wizyta u nas. Była trochę zestresowana.
Obrazek

Obrazek

Po kliknięciu zdjęcia się powiększą.
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter i 43 gości