ŁACIA oraz LULEK i LEO (u rodziców) - ptasia przygoda

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 05, 2008 10:28

oj cyba jednak za dobrze zdecydowanie :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt gru 05, 2008 23:56

dziś odbyło się spotkanie 2 panów
ok. 6 miesięcznego Leonardo (zwanego w skrócie Leo, a przeze mnie Rudym) i naszego Lula.
Rudy prosił o przyjaźń delikatnym cienkim głosikiem, a Lulo na niego furczał, buczał i syczał. Ale obyło się bez łapoczynów.

zobaczymy co będzie jutro... narazie nie jest źle.
Nowy się ociera i mruczy do wszystkiego co się rusza... chyba tęskni za swoim bratem, z którym został dziś rozdzielony...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob gru 06, 2008 1:01

Daję im tydzień.. i będzie big love..
A brata szkoda.. kciuki żeby szybko znalazł dom.
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 06, 2008 8:55

Brat już ma domek :D
został tam zawieziony również wczoraj.
Tak jak Leoś do rodziców... :D
dzisiaj też tam ide (na obiad) więc zdam znowu relację z oswajania :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob gru 06, 2008 9:11

Powodzenia w dokacaniu :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Sob gru 06, 2008 18:51

z frontu

Lulek: manifestuje wszem i wobec niezadowolenie. proba ruszenia go z jego ukochanego miejsca kończy sie buczeniem i sykiem. Manifestuje wszechobecnie swoje niezadowolenie.
Jak już zlezie z parapetu, to Leo sie do niego zbliża i sie nawzajem obwąchuja, po czym Lul sie odwraca i idzie spowrotem na parapet

Leo:
łazi po domu, ugniata wszystko co mu pod łapy wpadnie, mruczy do wszystkiego i ociera sie pyszczkiem o ludzi i strzela baranki.
Siedzi głównie pod drzwiami i placze... Chyba tęskni za braciszkiem :(
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob gru 06, 2008 21:57

O, widzę, że Lulkowi Mikołaj zrobił niespodziankę :)

Ewa, mały pewnie i tęskni, i nie chce być sam, chciałby się do tego Dużego Kota przytulić.
Jezu, przypomniało mi się, jak Pikasia malutka do nas przyjechała, tak samo serce mi pękało.
Wierzę, że z każdym kolejnym dniem będzie lepiej i że Lul polubi małego :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 09, 2008 18:41

Leo na kolejny syk Lula odwinął mu się z łapy w pyszczydło.
Coś mi się widzi, że mamy nowego pana na włościach :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob gru 20, 2008 8:53

No i są w końcu :D

na początek fota drapaka, który dla nich zrobiliśmy - bo jak ją wkleje później to nikt się nie będzie drapakiem zachwycał a drapak ze sztruksu tapicerskiego, ciężki, porządny, waży z tonę i kosztował będzie niedługo u nas na stronie ledwie koło 450-500 zł

Obrazek


a tera kocisko :D

LEOŚ, czyli nowy, mrucząco-udeptująco-barankująco-ocierający nabytek rodziców :D

Leo był cynamnkiem, ale zaczął się chłopisko rozjaśniać i wychodzi z niego 100% kot ze Shreka ;D
nawet potrafi skubanic tak patrzeć...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Leoś i Luluś - coby pokazać dysproporcję masową międzykocią :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i wreszcie pan obrażalski, czyli Lulokot :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob gru 20, 2008 16:09

aaaaaaaaaaaaaaaaaaa, absolutnie nie wiem, czym mam się najpierw i bardziej zachwycać - tym najsłodszym słodziakiem Leosiem, czy tym wyczadzonym w kosmos drapakiem..

Leoś jest taki sweeeeeet...

Drapak jest boski..
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 20, 2008 21:59

Prześliczny tygrysek :love:

Bawią się razem z Lulkiem?

A drapak... no no! Super :)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30857
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob gru 20, 2008 23:42

bawią się :D
ganiają się, poluja na swoje ogony...
dochodze do wniosku, że to łacia była aspołeczna... :D a nie Lulo :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob gru 20, 2008 23:53

covu pisze: Obrazek

Oo, trenujecie? Będzie się Leoś wystawiał? :)

Bardzo się cieszę, że się Dwaj Panowie El dogadali :D

Zajrzałam na Waszą stronę, coraz więcej modeli, aż się w oczach mieni od tego wszystkiego.
I fajnie widzieć, jak się firmowo rozwijacie :D
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 21, 2008 8:43

Wiesz, zaczęłam sie zastanawiać czy go nie wystawić z raz-dwa...
to taki bezstresowy kot...
co ludzia zobaczy to mruczy i sie ociera...
zwierzątka też lubi...
Więc w przeciwieństwie do Lulka by się nadawał :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Śro sty 21, 2009 19:37

wieści z frontu
Futrzory się dogadały.
Lulek został zdegradowany.
Zajęto jesgo ukochaną pozycję na oknie i zrzucono z niej jego kocyk.
Lulek śpi więc na drapaku.

Leo ma się dobrze, wszystkich kocha, Lulka tez, ale to on rządzi.
Generalnie chłopak ma jaja :D i to nie tylko dosłownie :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 138 gości