Tanie Dranie. Part Five. Biduś[`]. Można zamknąć ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 14, 2010 21:02 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Za jutro!!!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie lis 14, 2010 21:11 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

No fakt, jutro... To od rana trzymamy kciuki ze zdwojoną siłą :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 14, 2010 22:09 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lis 14, 2010 22:22 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Niedawno wróciłam.
Najpierw byłam na chwilę u Marcelibu (Meoś wcale nie wygląda tak źle jak można byłoby wnioskować z opisów Moniki-histeryczki :wink: , to jest wielkie, silne, mądre i piękne kocisko, będzie dobrze :ok: ), potem na obiedzie u Praksedy, potem w lecznicy u Bidoka, a na koniec jeszcze w Tesco.
Nie mam siły pisać od nowa, kopiuję z podforum:
Wielbłądzio pisze:Z Bidusią nadal fatalnie :cry: Niedawno wróciłam z lecznicy, siedziałam z Bidonem na rękach i ryczałam przez prawie dwie godziny :oops:
Temperatura ustabilizowana do 38 stopni, ale kot nadal nie chce sam NIC jeść, mało tego, nawet nie daje wmusić w siebie ani odrobiny convalescence`a :(
Zastałam ją skuloną, zwiniętą w maleńki kłębuszek, ze strasznym smutkiem w tych pięknych bursztynowych ślepiach... Wytłumaczyłam jej, żeby się nie bała, że przecież jej nie zostawiłam, że pewnie już jutro wrócimy do domu... Wrócimy, ale z wyrokiem :(
Lekarka, która miała dzisiaj dyżur, 'pocieszyła' mnie, że jej zdaniem to na pewno nerki :crying: Z tego wszystkiego, co wymieniła wczoraj Małgosia, najmniej tragiczne w skutkach jest chyba to zapalenie trzustki... Boże, żeby to było ono, a nie mocznica czy nowotwór :( :( :(
Biduś cały poobklejany zaschniętym convalescence`m, smętny :( , nieruchawy, zestresowany... Zaniosłam jej trochę chrupek, które jadła w domu - nawet nie powąchała :(

Jutro przed południem badanie USG...


Głupio mi znowu tam dzwonić, wstydzę się :oops: , ale czuję się, jakby ktoś rozdzierał mi serce. Tak bardzo się boję, że ona tam umrze: samiuteńka, chora, wystraszona, BEZE MNIE obok... Nie wiem, jak jutro wysiedzę w pracy i ile (i jakich) narobię poważnych błędów... Moja szefowa co prawda w ciepłych krajach, ale atmosfera jest taka, że nawet jej zastępczynię będę się bała poprosić o wcześniejsze zwolnienie (do odpracowania innego dnia oczywiście :twisted: )

Oby to nie były żadne nerki :crying: ...

Trzymajcie za moją małą bidowatą królewnę...
Bidok ze dwa czy trzy tygodnie temu, jeszcze zdrowy:
Obrazek
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lis 14, 2010 22:46 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Dzwoniłam. Żadnej poprawy.
Nadal leży skulona, nie reaguje na nic, nie chce jeść.
:crying: :crying: :crying:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie lis 14, 2010 22:53 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Wielbłądzio pisze:(...)
Głupio mi znowu tam dzwonić, wstydzę się :oops: , ale czuję się, jakby ktoś rozdzierał mi serce. Tak bardzo się boję, że ona tam umrze (...)

Trzymajcie za moją małą bidowatą królewnę... (...)


Nie wstydź się ... płacisz, wymagasz i masz prawo do dopytywania się co 5 minut :P Trzymamy kciuki nieustająco - będzie dobrze :ok: Bida, Ty wracaj do zdrowia, bo nam się kciuki zespawają :wink:
Wielblądzio, nie bój się diagnozy - jakakolwiek by nie była, jest postawą leczenia. Poznasz wroga i z nim zawalczycie :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 14, 2010 22:57 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Mocne kciuki dla koteczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lis 14, 2010 23:36 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lis 15, 2010 3:21 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Nemi pisze:
Wielbłądzio pisze:(...)
Głupio mi znowu tam dzwonić, wstydzę się :oops: , ale czuję się, jakby ktoś rozdzierał mi serce. Tak bardzo się boję, że ona tam umrze (...)

Trzymajcie za moją małą bidowatą królewnę... (...)


Nie wstydź się ... płacisz, wymagasz i masz prawo do dopytywania się co 5 minut :P Trzymamy kciuki nieustająco - będzie dobrze :ok: Bida, Ty wracaj do zdrowia, bo nam się kciuki zespawają :wink:
Wielblądzio, nie bój się diagnozy - jakakolwiek by nie była, jest postawą leczenia. Poznasz wroga i z nim zawalczycie :P

Dzwoń, pytaj. Ja kiedyś miałam opory. Teraz dzwonię do profesora i się nie obcyndalam.

Bidzia może mieć gorsze samopoczucie, bo jest poza domem. Meo poza domem nic nie je ostatni przykład dwa razy. Lekarze muszą Bidzię podnieść - nawodnić, zapodać leki, wtedy organizm ruszy, nabierze sił. To są procesy, które muszą ciut potrwać - tak jak od podania kroplówki do wysikania. Organizm musi załapać podane leki i zareagować. Daj ciut czasu, proszę.
No i przede wszystkim trzeba poznać wroga. To już połowa zwycięstwa.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Edit: literówka
Ostatnio edytowano Pon lis 15, 2010 10:07 przez Marcelibu, łącznie edytowano 1 raz
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lis 15, 2010 8:08 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

I od samego rana kciuki za panienkę trzymam i za wyniki też :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lis 15, 2010 8:25 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Boję się. Jestem półprzytomna, średnio kontaktuję, nie powinnam w ogóle być dzisiaj w pracy :roll:
Q*wa żesz mać, niech to nie będzie nic śmiertlenego :crying: ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lis 15, 2010 8:28 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Kasia, spokojnie.
Są takie różne pasty Calo-pet na przykład (czy podobne), których podaje się 1 łyżeczkę, a stanowią całe śniadanie. Zapytaj, może by tym podziałać na razie?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lis 15, 2010 8:34 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Zapytam Małgosię...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lis 15, 2010 9:05 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

O żesz.
Trzymam kciuki, ślę z daleka mnóstwo ciepłych myśli.

Też dopiero co przeżyłam chwile grozy, bo Błysk źle zareagował na narkozę. Ale z nim już dobrze... Trzymam kciuki za to cudowne, kochane, urocze stworzenie. I za Tadeusza. I za Ciebie, Wielbłądku, cobyś się mocno trzymała.

Marcelibu ma rację: leki muszą zacząć działać, no i oczywiście podstawą do skutecznych działań jest przede wszystkim dobra diagnoza. Najgorzej, jak się szarpie z niewiadomoczym :(. Dobrze, że już zaraz będzie wiadomo. Oby też Bidzia mogła wrócić do domu. Kot, zwłaszcza delikatny, zupełnie inaczej się czuje u siebie, a stan psychiczny ma ogromne znaczenie dla walki z choróbskiem.

Bądź silna. Dla siebie, dla reszty Drani i dla Bidzi, żeby miała jak najwięcej motywacji.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pon lis 15, 2010 9:12 Re: Tanie Dranie. Z Bidusią bardzo źle, potrzebne dobre myśli...

Od rana :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości