InkaPigulinka - teraz ja :) 13

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 26, 2010 9:56 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

nanetka pisze:Dobry wieczór! :D

dobry...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 26, 2010 9:57 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

annette88 pisze:Bry wieczór ! U nas parówa :D kaloryfer daje takiego czadu, ze jak się go dotknie to się oparzy !

Mimo wszystko temperatura mi zjeżdża, kaloryfer nie wyrabia

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 26, 2010 9:59 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

tosiula pisze:Inusiu, co u ciebie?

Żyję, ale co to za życie, błeeeeeeeeeee... Duża mi rano dała szasetkę z qrakiem, jakby nie wiedziała, że nie lubię :evil:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 26, 2010 10:19 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Ineczko zażądaj na kolację wołowinki... tzn. saszetki z wołowinką!! :)
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Wto sty 26, 2010 10:20 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

MaryLux pisze:
tosiula pisze:Inusiu, co u ciebie?

Żyję, ale co to za życie, błeeeeeeeeeee... Duża mi rano dała szasetkę z qrakiem, jakby nie wiedziała, że nie lubię :evil:

Zjadłaś?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 26, 2010 10:20 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

goodfriend pisze:Ineczko zażądaj na kolację wołowinki... tzn. saszetki z wołowinką!! :)

Wolę łososia

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 26, 2010 10:22 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Bazyliszkowa pisze:
MaryLux pisze:
tosiula pisze:Inusiu, co u ciebie?

Żyję, ale co to za życie, błeeeeeeeeeee... Duża mi rano dała szasetkę z qrakiem, jakby nie wiedziała, że nie lubię :evil:

Zjadłaś?

Ostentacyjnie zagrzebałam. Ale chyba teraz zjem, bo jak przyjdzie Chrzestna, to się zmartwi

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 26, 2010 10:32 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

MaryLux pisze:
Ostentacyjnie zagrzebałam. Ale chyba teraz zjem, bo jak przyjdzie Chrzestna, to się zmartwi

No tak,szamaj,szamaj,żeby chrzestna była happy
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto sty 26, 2010 10:33 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:
Ostentacyjnie zagrzebałam. Ale chyba teraz zjem, bo jak przyjdzie Chrzestna, to się zmartwi

No tak,szamaj,szamaj,żeby chrzestna była happy

Jak nie zjem, to mi będzie opowiadać, jak to ja mam dobrze, a ona musi chodzić do biednych piwnicznych kotów...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 26, 2010 10:41 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Hej , hej :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 26, 2010 10:42 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

trawa11 pisze:Hej , hej :1luvu:

Witaj Ciociu! Kto ściągnął do nas mróz? Zastrzel go!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 26, 2010 10:50 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

MaryLux pisze:
kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:
Ostentacyjnie zagrzebałam. Ale chyba teraz zjem, bo jak przyjdzie Chrzestna, to się zmartwi

No tak,szamaj,szamaj,żeby chrzestna była happy

Jak nie zjem, to mi będzie opowiadać, jak to ja mam dobrze, a ona musi chodzić do biednych piwnicznych kotów...

Dzisiaj takie dwa słodziaki widziałam,jeden czarniusieńki (a)jak Ty Słodkości ,a drugi coś pod Psotasia podchodził (ła).Nie dojrzałam,czy to kocurki czy koteczki,ale piękne były.Jak mi takich szkoda na mrozie :( to ech....
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto sty 26, 2010 11:04 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Cześć Ineczko!

Duża wróciła z zakupów z zapasem jedzonka dla nas :D.

Mówi, że ciągle zimno, że prawie twarz jej odpadła i chyba wyjazd do weta trzeba odłożyć... :mrgreen:

No i przyjechał brat Dużej i psuje ściany. Duzi mówią, że musi być gorzej, żeby było ładnie...

Dziwni są...

Bruno


edit:literówka
Ostatnio edytowano Wto sty 26, 2010 11:14 przez aglo, łącznie edytowano 1 raz

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin


Post » Wto sty 26, 2010 11:06 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

aglo pisze:Cześć Ineczko!

Duża wróciła z zakupów z zapasem jedzonka dla nas :D.

Mówi, że ciągle zimno, że prawie twarz jej odpadła i chyba wyjazd do weta trzeba odłożyć... :mrgreen:

No i przyjechał brat Dużej i pusje ściany. Duzi mówią, że musi być gorzej, żeby było ładnie...

Dziwni są...

Bruno

Żaden kot Dużych nie pojmie, echchch

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 44 gości