Cyryl nasz rudzielec :) cz.2. Kciuki nadal potrzebne...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 12, 2009 11:35 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

Przeczytałam troszkę o tej chorobie, to jest jakaś masakra... potem doczytam resztę...
do tego wszystkie Kinga jest sama z kotami, a jej koty też już gorączkują...
Nie wiem, boję się myśleć, boję się zaglądać do Kini...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw lis 12, 2009 11:39 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

Agata&Alex pisze:Przeczytałam troszkę o tej chorobie, to jest jakaś masakra... potem doczytam resztę...
do tego wszystkie Kinga jest sama z kotami, a jej koty też już gorączkują...
Nie wiem, boję się myśleć, boję się zaglądać do Kini...

Jej już też, o matko
może trzeba jej kasę wysłać, więcej pieniędzy, przecież to strasznie dużo kosztuje (w razie czego mam Jej numer konta) chociaż tyle możemy zrobić :roll:
dziewczyny pomocy
dopiero się udało z Kłaczkiem Kiniowym, nie może się stać więcej :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lis 12, 2009 11:44 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

Boję się aż bywać u Kingi a ostatnio ktoś pisał ze Rezydenci nie są zaszczepieni :|
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 11:45 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

To jest jakaś klątwa czy jak :?:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw lis 12, 2009 11:46 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

kussad pisze:Boję się aż bywać u Kingi a ostatnio ktoś pisał ze Rezydenci nie są zaszczepieni :|


dwa już gorączkują...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw lis 12, 2009 11:49 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

Nie wiem co napisać... Martwię się... :(
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw lis 12, 2009 11:53 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

napisałam do znajomej wetki, z prośbą o informacje co robić najlepszego, żeby je ratować. Czekam, zobaczę co odpisze :?:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw lis 12, 2009 11:55 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Szelko walcz malutka.


A może w pobliżu jest jakiś ozdrowieniec i jest szansa na podanie Szelce jego krwi?
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 12, 2009 11:57 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

Odkąd mam Mikusia poznałam różne warszawskie wątki, dużo osób z DT i współpracujących z jopop, właśnie Tą Którą miałam w ubiegłym miesiącu w banerku z głosowaniem. Wczoraj z Piotrkowa przyjechało mnóstwo chorych kociaków :cry:

Ktoś gdzieś myślał jak i gdzie można by chronić lub odizolować rezydentów Kingi!
Nawet zaszczepić można tylko całkowicie zdrowych. Nawet cieczka u moich była przeciwwskazaniem. W nocy sprawdzałam czy mój jest na to zaszczepiony.

Za Wszystkie Maleństwa zwłaszcza kotki Kingi :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Czw lis 12, 2009 12:04 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 11:58 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

Tylko gdzie mamy szukać tego ozdrowieńca :?:
A ta krew podaje się w trakcie choroby :?:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw lis 12, 2009 12:08 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

To wiedziałby jedynie weterynarz.
Czasem pojawiają się takie apele o oddanie krwi - ostatnio chodziło o krew zaszczepionego kota dla drugiego mieszkającego z Daisy.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 12:16 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

viewtopic.php?f=13&t=103344

może ktoś pomoże :?:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw lis 12, 2009 12:19 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

Znalazłam wątek Daisy viewtopic.php?f=1&t=101428&start=300
Mamy jedynie podejrzenie ale czekamy na diagnozę.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 12, 2009 12:59 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

Wątek podesłała mi kochana Petka.

Znalazłam takie dwa wątki z kocimi ozdrowieńcami:
viewtopic.php?t=65342
viewtopic.php?t=35550

Jeśli nie uda Wam się znaleźć, to zamiast krwi ozdrowieńca można podać caniserin (chyba nie pomyliłam nazwy - sprawdzę :oops: ). To jest lek dla psów, ale stosowany jest również u kotów.
Trzeba działać baaardzo szybko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tu każda chwila jest na wagę życia :(

Możecie spróbować kontaktu z Janą, Ona toczyła niedawno walkę z panleukopenią w dużej grupie kotów!!!

Szczepić można kota tuż po jego zetknięciu z chorym na pp, jeżeli poda się szczepionkę w okresie inkubacji wirusa, to kotek umiera (tak stało się z moją Malwinką) :cry: .

Trzeba też pamiętać, że testy na pp ( z kału) mogą nie wykazać choroby w pierwszej jej fazie (wirus potrzebuje trochę czasu żeby dotrzeć na koniec układu pokarmowego).

Niestety żadna izolacja nie pomoże w przypadku wirusa pp - jest bardzo zjadliwy i wyjątkowo żywotny (utrzymuje się nawet do roku w mieszkaniu) :evil:

Trzymam kciuki z całych sił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnio edytowano Czw lis 12, 2009 14:14 przez jerzykowka, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lis 12, 2009 13:03 Re: Cyryl nasz rudzielec :) cz.2 Szelko, walcz proszę...

Nie działają linki do Twoich wątków z ozdrowieńcami :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EmiEmi i 336 gości