Dziękuję za trzymanie kciuków za Tuptusia!!!
Już po wszystkim, w środę miał zabieg, a wczoraj rano juz się upominał o śniadanko
Usunęli mu 2 zęby trzonowe i 1 siekacza. Musięli się spieszyć, bo źle reagował na narkozę.
Dzisiaj idziemy na kontrolę.
Melcia nie ma problemów z jedzeniem suchej karmy. Rano cała trójka zawsze niecierpliwie czeka na śniadanko.
Melcia żyje sobie szcęśliwie, jak na Królewnę przystało.
Kocha być głaskana, przytulana i leżeć na "ludziu". Już się nauczyła, że Tupti czasami idzie przed siebie nie patrząc na nią i schodzi mu z drogi.
Ogólnie sielanka. Pozdrawiamy serdecznie!!!