Sabinki, Molly i zuza - Molly odeszla :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lis 30, 2015 17:25 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

'..znajoma z legionu.' - jak to ładnie brzmi :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26390
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 13, 2015 18:26 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Białasek. Staruszka moja, ktora zaczyna sie zasuszac powoli. Lopatki sie czuje w kotku...
Z boku łapeńka wyznawczyni :)
Obrazek

A to Molly, malenstwo, ktore 2 lata temu takie niedotykalskie bylo, ze nie moglam jej nawet myźnąć ;)
Teraz nawet spi z pyniutkiem w mojej dłoni.
Obrazek

Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie gru 13, 2015 19:21 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

piękne dziewczynki :D
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4675
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie gru 13, 2015 19:25 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Słodziuchne dziewczyny :)

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Wto gru 15, 2015 22:05 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Jutro na 19 wybieramy sie do canfelisu.
Bialasa zabeiram na doroczny przeglad, no i cos mi sie zdaje, ze schudla ostatnio, ma 15-16 lat, moze sie zaczac wysuszac starczo niestety :(

A Szara jedzie na kontrole czy leki okoloworeczkowe dzialaja. Na oko owszem, bo nie wymiotuje tak jak przed leczeniem.

Wszystkie kciuki chetnie przygarniemy.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto gru 15, 2015 22:25 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

:ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 15, 2015 22:36 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Znaczy Molly zostaje w domu? 8)

Kciuki są oczywiście :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2015 4:38 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

:ok: :ok: :ok: Kciuki zaciśnięte.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro gru 16, 2015 6:57 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Kciuków pełno!

Morela ma ok. 14 i jest coraz grubsza :strach:
Migdałowi ok. 5,5 , łopatki wyczuwam od początku do teraz - nijak nie mogę utuczyć :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26390
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 16, 2015 9:45 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

trzymam :ok:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4675
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 16, 2015 10:52 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

smil pisze:Znaczy Molly zostaje w domu? 8)


Znaczy owszem, co ona bez swojej ciotki guru zrobi? ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro gru 16, 2015 20:55 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Wyniki Szarej w miare. Troche spadly. Powinny spasc bardziej, wiec dalej dostaje leki, ale cieszymy sie, ze nie wymiotuje.

Natomiast Biala byla laskawa schudnac kilogram od lutego. Dzialo sie to po trochu, wiec nie rzucalo sie w oczy. No i zachowuje sie zupelnie normalnie...

Wyniki ma ok, troche leukocytow za duzo, ale reszta w porzadku, wlacznie z tarczyca, nerkami i watroba. Poniewaz wynik tarczycy jest jednak na granicy, to jestesmy umowione na USG 27 grudnia.

Bialasowi bardzo sie nie podobalo zarowno pobieranie krwi jak i obcinanie pazurkow.

Nie wiadomo co jej jest. Na starcze chudniecie jeszcze za wczesnie, chyba, ze jej wiek zostal na poczatku zdecydowanie zanizony...

Po USG bedziemy wiedzieli wiecej, obejrzymy brzuszek, tarczyce. Jesli nic nie wyjdzie, to jeszcze RTG pozostaje.

Zastanawiam sie na ile to mozliwe, zeby kot oceniony na 2-3 lata mial ich wiecej... 5-6?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro gru 16, 2015 21:09 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Zuza, myślę, że można się machnąć szacując wiek dorosłego kota, zwłaszcza gdy jest to kot tzw. europejski, bo one jednak nie mają tak homogenicznego genotypu, jak koty ustabilizowanych ras. W sensie, że kot 5 letni może robić za dwu-trzylatka - bo nie tylko budowa ciała, ale pewne predyspozycje zdrowotne plus mocno zróźnicowane warunki życia, to wszystko robi swoje.
Ja to widzę po Pikaśce, ona skończyła latem 10 lat, ale po niej tego wieku specjalnie nie widać (zresztą, ona się od mniej więcej 2 roku życia dobrze trzyma, wiele osób, które nie znały jej historii widząc ją oceniały, że ma rok z kawałkiem, a ona wtedy miałą już 5). Nigdy nie miała czyszczonych zębów, na razie nie ma też ubytków, co mnie w pewnym sensie zaskakuje, zważywszy na to, jaki miała start życiowy. Choć biorąc pod uwagę, że jej mama trzymała się w niezłek kondycji jak na kota wolnożyjącego (poza ztym zjadliwym herpesem oczywiście). Przepraszam za tę dygresję, bo to nie nasz wątek w końcu :oops:

Może schudnięcie to po prostu początek zaniku mięśni?
Balbinka ma, wyczuwam to wyraźnie, nawet tłuszcz jej się inaczej układa na ciele.

Cieszę się w każdym razie, że wyniki niezłe.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2015 21:52 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

No wet mojemu Morganowi podal widelki "miedzy 5 a 10 lat, ale bardziej 10." Wiec Morgan ma dzis albo 11 albo 16, wedle tego rachunku. A wet inny jak powiedzialam o tych widelkach, to sie zdziwil, bo mial go za mlodszego. Ja Morgasia ocenialam na jakies 3 po zachowaniu, ale ja lajkonik jestem :)

Poza tym u ludzi tez tak masz, ze jedni starzeja sie szybciej i szybciej choruja, a inni dozywaja w dobrym zdrowiu setki. Nie ma reguly.

Zeby tez ma wzorowe, bez kamienia, bez ubytkow, tylko ma lekko ukruszona koncowke jednego kla. Je to samo co reszta. Eziowi sie brzydko kamien odklada, Ryfce tez, a Tince nawet nie wiem, bo se nie da zajrzec.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11668
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Śro gru 16, 2015 21:58 Re: Sabinki, Molly i zuza - za zblizenia :)

Smil, spoko, spoko, wszelkie dygresje mile widzine :)

Bo wiecie, tak sie zastanawiam... jak ona miala 5 czy 6 lat, a nie 2-3 to zamiast 15-16 moze moze miec 17-18... ostatnio sie nie bawi z malym kotem jakos... No nic, nic jej nie jest konkretnego. Przejrzymy ja dokladnie i zostawimy w spokoju jak nic nie wyjdzie. Aaaa, moze dostanie koci geriavit ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88609
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości