Koć&Pluszon 12. Dwa ghule z bonusem

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 03, 2010 13:12 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

MariaD pisze:Nadal propozycja klatki jest aktualna.
Zapakuj Jaro w drugą, będzie łatwiej obsługiwać kotka a i domownicy nie podłapią czegos niehalo.

Właśnie o tym zaczęłam myśleć.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 03, 2010 13:50 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

Koniecznie, dobry pomysł. Będzie ci łatwiej na pewno.
redaf, może przedstaw wetowi sytuację i poproś o antybiotyk długodziałający np.?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro lut 03, 2010 14:48 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

gosiar pisze:...poproś o antybiotyk długodziałający np.?

O Convenię?
Sam antybiotyk to mniejszy problem.
Gorzej z podawaniem kropli w odpowiednim rytmie.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 03, 2010 15:02 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

Marytorycznie powiem, że klatka powinna ułatwić lekowanie. Najwyżej przez jakiś czas będziesz mieszkać jak w zoo :P

Równie merytorycznie trzymam kciuki za lazaret :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lut 03, 2010 15:07 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

No np. Są też takie, które działają np. trzy dni. Dajesz zastrzyk i na dwa dni zapominasz. Jest to jakieś rozwiązanie. Miałam tak ostatnio i po prostu nie było szans na podawanie kotu 5 razy dziennie tabletek, bo musiałabym wziąć zwolnienie na kota. Jeszcze nie dają. Głupie to państwo, co?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro lut 03, 2010 15:08 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

A może można przy silniejszym antybiotyku o działaniu ogólnym ograniczyć krople?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro lut 03, 2010 15:09 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

gosiar pisze:No np. Są też takie, które działają np. trzy dni. Dajesz zastrzyk i na dwa dni zapominasz. Jest to jakieś rozwiązanie. Miałam tak ostatnio i po prostu nie było szans na podawanie kotu 5 razy dziennie tabletek, bo musiałabym wziąć zwolnienie na kota. Jeszcze nie dają. Głupie to państwo, co?
Głupie. Kocierzyńskiego też nie dają :evil:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lut 03, 2010 15:41 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

Parytetami się zajmują, zamiast no, przynajmniej tydzień kocierzyńskiego zrobić. A tu urlop wypoczynkowy trzeba brać. Skandal.
Jeszcze powinno być kocikowe, co nie?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro lut 03, 2010 15:56 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

tylko nie w wersji oszczędnościowej pt. "whiskas dla każdego" i dla rodzinnych domów adopcyjnych też :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro lut 03, 2010 16:06 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

O rodzinnych domach adopcyjnych zapomniałam. Już od dawna jestem kocią matką zastępczą przecież. Jak nic, musimy się upomnieć. Wybory wkrótce 8)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro lut 03, 2010 16:11 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

jakiś zasiłek co miesiąc, nie? no i refundacja recept...
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro lut 03, 2010 16:14 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

gosiar pisze:A może można przy silniejszym antybiotyku o działaniu ogólnym ograniczyć krople?

Gdyby była taka możliwość wet pewnie by ją nam zaproponował.
Różne antybiotyki dopasowuje się do różnych chorób.
To nie tylko kwestia słaby/mocny.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 03, 2010 16:38 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

Nie no, jasne, po prostu myślę, jak to zorganizować.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw lut 04, 2010 10:20 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

gosiar pisze:...jak to zorganizować.

Tu nie ma co organizować, tylko trzeba się brać do roboty :twisted:

Kroplimy oczy. Raz nam wpadnie jedna kropla, raz dwie, raz pół.
Ale to i tak lepiej, niż gdyby w ogóle nie miał zakraplane :twisted:
Rudymiś dziś całą noc przespał ze mną.
Pożarł nawet sporo chrupów na śniadanie.
Ale mokrego nie chce, więc wieczorem będą strzykawy ze Scanomune i Trilac'iem. :twisted:
Łazi po domu i rzęzi, a łzy leją mu się ciurkiem.
Cudnie jest :twisted:

Kavka nudzi się w klatce jak diabli.
Uznała, że jest już zdrowa - więc nie rozumie dlaczego inne koty łażą po domu, a ona nie może. :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 04, 2010 10:26 Re: Koć&Pluszon 12. Koci lazaret. Nie gorzej i gorzej

Oj Jaro, weź Ty się chłopie za siebie :ok: :ok: :ok:

A Kavka we więźniu to rozumiem, że apetyt ma prawidłowy?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości