echa ta Pućka no.. wczoraj mnie maupa nastraszyla .. omało nie zemdlałam .. Cycek w pogoni za mucha zepchnał Pućkę z subwofera na szklane polki i ta nieszczesna lapka tak dziwnie sie przekrzywila .. Pućka oczywiscie nie wstala tylko lezala,a ja juz w oczach mialam widmo ponownie zlalanej lapki naszczescie nic sie nie stalo,ale wierzcie mi,ze nie wiedzialam jak te małą stamtad wyciagnac ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.