Spooky Aksamitny :D

[Spooxterium]

Z dedykacją dla Silverblue - drzewny krzew

[Silverblue]

Ooooo jaki piękny
On tak w górę bardziej śmiga, jest naprawdę przepiękny i okazały.
Bobu dzisiaj będę miała na kolację, boba, bubu
Zaintrygowały mnie korzonki od czereśni
A w ogóle ten Twój ogród to chyba jest ogromny, co? Albo to kwestia perspektywy, ale wydaje się bardzo duży - zazdroszczę ogrodu, a Loco zazdrości dziur

[Spooxterium]

Chodziło mi o te zielone gałązki (nwm jak to nazwać więc napisałam - korzonki ) na których wiszą czereśnie i Spooky wyciągał je z miski za te gałązki i nosił a samymi owocami się nie bawił.
A ogrodu trochę z przodu, trochę więcej z tyłu.. jakoś bardzo ogromny nie jest, malutki też nie kilkanaście arów z domem, jest gdzie połazić

[jolabuk5]

:D
Dziś za to, przy sobocie, gardening już z rana

Fajnie ma Spooky - taki duży ogród do łażenia, zwiedzania, obwąchiwania!

[Silverblue]

Chodziło mi o te zielone gałązki (nwm jak to nazwać więc napisałam - korzonki ) na których wiszą czereśnie i Spooky wyciągał je z miski za te gałązki i nosił a samymi owocami się nie bawił.
A ogrodu trochę z przodu, trochę więcej z tyłu.. jakoś bardzo ogromny nie jest, malutki też nie kilkanaście arów z domem, jest gdzie połazić

Wiem, wiem, ja to nazywam ogonki, ale mogą być też korzonki
Uuuu, kilkanaście arów to bardzo dużo jak na ogród, naprawdę super. W takie warunki jeden kot to zdecydowanie za mało A jest tu taki wątek....

[Spooxterium]

A, ogonki Yyy, jaki wątek? nie czytam żadnych innych wątków

[Silverblue]

[Spooxterium]

Już od rana paszcza umorusana holestory

[Sigrid]

i zjadł dziś 1go w życiu boba (/bóba/bobu) , w sumie 3

bobra?

Ale wiesz, że reakcja kociego żołądka po bobie jest bardzo ludzka, tylko kot się mniej przejmuje
Kitek potrafił i pół miseczki wyjeść. A potem patrzyliśmy po sobie z TŻtem podejrzliwie, bo jakoś co i rusz zalatywał smrodek. Okazało się, że to kotek nie wychodzi do łazienki

[Nul]

Fajna holestory

Hm, Felutek chyba też się kiedyś bobem poczęstował. Ale w tym roku zapomniałam mu zaproponować, może i dobrze

[mir.ka]

Chodziło mi o te zielone gałązki (nwm jak to nazwać więc napisałam - korzonki ) na których wiszą czereśnie i Spooky wyciągał je z miski za te gałązki i nosił a samymi owocami się nie bawił.
A ogrodu trochę z przodu, trochę więcej z tyłu.. jakoś bardzo ogromny nie jest, malutki też nie kilkanaście arów z domem, jest gdzie połazić

ja mam ok 300 m2 razem z domem, niewiele tego, ale mnie wystarczy, bo roboty nie ma za wiele

[Spooxterium]

bobra?

Ale wiesz, że reakcja kociego żołądka po bobie jest bardzo ludzka, tylko kot się mniej przejmuje
Kitek potrafił i pół miseczki wyjeść. A potem patrzyliśmy po sobie z TŻtem podejrzliwie, bo jakoś co i rusz zalatywał smrodek. Okazało się, że to kotek nie wychodzi do łazienki

o, dobra - zjadł 1go bobra musiałby chyba więcej zjeść żeby puszczać bąki i ze skórą a więcej nie chciał.
A słychać było?

[Spooxterium]

ja mam ok 300 m2 razem z domem, niewiele tego, ale mnie wystarczy, bo roboty nie ma za wiele

na teren miejski to chyba minimum? na wsi minimalna powierzchnia to 1000m2 (10 arów).

[jolabuk5]

Już od rana paszcza umorusana holestory

Ta dziura musi byc zamieszkała, skoro tak fascynuje Spookiego