Po utracie totalny bezsens

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 16, 2013 5:03 Re: Po utracie totalny bezsens

Z Twojej ostatniej odpowiedzi wynika, że naprawdę potrzebujesz fachowej pomocy i to natychmiast. Pomyśl o tym i daj sobie szansę. Naprawdę można sobie pomóc a odpowiednie leki nie ogłupiają tylko pomagają się wyciszyć.
Na przełomie wieku mieliśmy z TŻ sześć lat w czasie których wytłukło nam 6 osób z najbliższej rodziny, co roku ktoś umierał, na zmianę z jego i z mojej rodziny. Ale te sześć lat nie zmasakrowały nas tak psychicznie jak odejście Kicusia. Nam pomogły leki, nowe koty, praca jako wolontariusze w kocim przytulisku i nurkowanie.
Daj sobie szansę, Twoja kicia w nowym futerku gdzieś na Ciebie czeka.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Pon gru 16, 2013 6:02 Re: Po utracie totalny bezsens

bluewonder, przecież to bez sensu, naprawdę.Sam siebie dołujesz, czytasz tragiczne wątki i to jest błędne koło.Weź jakiegoś kota w potrzebie, a najlepiej dwa rozbrykane kociaki, zajmiesz się nimi i nie będziesz miał czasu na rozdrapywanie ran.Taka trochę "terapia zajęciowa".Nie twierdzę, że na stałe, ale na przykład możesz być domem tymczasowym.Pomaganie innym bardzo nam samym pomaga.Poza tym koty mają coś takiego, że pomagają w walce z depresją.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 16, 2013 14:28 Re: Po utracie totalny bezsens

bluewonder pisze:casica masz racje, trochę źle postawiłem pytanie wiadomo, że chodziło mi o zapomnienie w sensie bólu, nie ma mowy żebym o nim zapomniał od 4 miesięcy nie ma minuty żebym o nim nie myślał, sen to jedyny czas wytchnienia,
Ok nie przedłużam tematu, naiwnie myślałem, że forum może mi jakoś pomóc, ale czytając historie smutne innych nie robi mi się lepiej, ten świat to jakiś dziwny eksperyment chyba nie do końca udany na dodatek.
Powrót do korzeni, nie mam tyle siły, odwagi i determinacji żeby się samemu wylogować z tego świata dziwnego więc pogadam na poważnie z tym na górze żeby mnie sam zabrał użył swoich błyskawic czy czego zachce nie godzę się na to że nas rozdzielił.
Jak coś jest to może go spotkam znowu jak nie to trudno nicość jest lepsza od tego shitowego stanu.
Dzieki za odp

Słuchaj, mnie po prostu przeraża to co piszesz. Zupełnie serio. I szkoda by było, żeby się zmarnował miłośnik kotów. Pomyśl ile z nich czeka na swojego człowieka. A jeśli już tak emocjonalnie, pomyśl też, że może Twoja kotka by się cieszyła z opieki nad innym kotem w potrzebie?

I nie czytaj dramatycznych i smutnych wątków, po co? No chyba, że chcesz dać dom i miłość jakiemuś biedakowi.
A przede wszystkim pomyśl też o sobie, w sensie pomóż sobie :) :ok:

Wiesz co? Tak mi przyszło do głowy, przeczytaj sobie Axela Munthe, Księgę z San Michele to bardzo dobra lektura, a już zwłaszcza dla kogos, kto cierpi po utracie ukochanego zwierzątka
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 19, 2013 8:41 Re: Po utracie totalny bezsens

Co słychać? Tak sobie pomyślałam, że może chciałbyś pomóc? viewtopic.php?f=13&t=159176
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 19, 2013 18:19 Re: Po utracie totalny bezsens

Większość z nas tu na forum straciła ukochanego kota, naprawdę rozumiemy, wiemy co to taka strata, ale żyć trzeba dalej i jesli naprawdę kochałeś, to pozwól tej miłości dalej żyć-daj ją innemu biedakowi, a ukoisz serce, nie pozwolisz, by Twoje miłość umarła wraz z kotkiem. Tacy jak Ty sa nam potrzebni, zwierzętom potrzebni!
I wiesz, teraz jest Ci cięzko, ale gdy wyciągniesz rękę, by ratowac inne zwierzę, będzie Ci tak lekko na duszy, na sercu-bo dasz znów miłość, dasz dom, a to naprawdę bezcenne!
Nie odchodź od nas-potrzebujemy takich ludzi jak Ty-wrażliwych, kochających!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw gru 19, 2013 22:41 Re: Po utracie totalny bezsens

zdecydowanie potrzebujemy. One potrzebują. Zwierzaki. :) Daj szanse nowej miłosci kociej. Ona ma moc uzdrawiania. Uwierz mi. :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości