Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy
zenia pisze:jagienka pisze:W miotach robi się BIV![]()
'' ... do psychoanalityka się nie wybieram ... ''
Go!Go! pisze:MariaD'' ... do psychoanalityka się nie wybieram ... ''
i wcale się nie dziwię - po uczestnictwie w wątku ''off topic''i po takim zasileniu z ''rury'' !!!
![]()
![]()
![]()
pomijając logistykę ...
to - chyba hodowców jednak powinno cieszyć wystawianie - ZDROWYCH, PIĘKNYCH, WYRÓWNANYCH W TYPIE, ŻE O L I C Z E B N O Ś C I ... NIE WSPOMNĘ - miotów
to sporo trudu kosztuje, aby mieć zdrowych rodziców, zdrowe potomstwo i jeszcze lepiej rokujące w typie rasy, niż rodzice maluchy...
nie lada wyczynem jest też przygotowanie takiego miotu do prezentacji ... / szczególnie w miaukunach, gdzie nie wynosi się tylko wymaganych trzech ... /
a pamiętam wystawy, gdzie miotów miaukuńskich bywało więcej ...
A co ma piernik do wiatraka?
Go!Go! pisze:może tak ...
... to sporo trudu kosztuje, aby mieć zdrowych rodziców, zdrowe potomstwo i jeszcze lepiej rokujące w typie rasy, niż rodzice maluchy...
nie lada wyczynem jest też przygotowanie takiego miotu do prezentacji ... / szczególnie w miaukunach, gdzie nie wynosi się tylko wymaganych trzech ... /
SnetkaA co ma piernik do wiatraka?
zerknij na tytuły wątków na forum hodowców ...
ile problemów ''rodzi'' się razem z kociętami, / a nawet ile ich trzeba pokonać jeszcze na długo przed ... / , ile czasem nieprzespanych nocy, nerwów, troski - bo nie chce się cycka czepić, bo nie przybiera na wadze, bo ma wzdęty brzuś, bo ... bo ...
A na wystawie tak fajnie wytachać takie śliczności i być dumnym, że wszystkie przyszły na świat i ... na wystawie są !!! też
/ a może ja się mylę ?/
sylwiah2 pisze:Ciasno,duszno,sprzedaz kociakow kwitla i na wystawie pomimo zakazu i przed....
Mam bardzo mieszane odczucia ....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 8 gości