[2010-04-10] Chorzow 10-11.04.

[spinoo]

Wystawy to żadne spotkanie wewnątrz korporacji... nie dorabiaj teorii. Po co ?

Niczego nie dorabiam . W wystawie biorą udział hodowcy ? Ci zaś są zrzeszeni w clubach a te w FPL .To jest korporacja , zrzeszenie. Forma spotkań ,zebrań / wystawa / prywatna , czy publiczna to juz inna kwestia .Koniec kropka , stwerdzenie faktu nie zas dorabianie teori . Pomijam aspekt finansowy , bo każdy ma jak to ktoś napisał własne piorytety .Rozumiem również organizatorów , bo mimo wszystko , jutro życie bedzie toczyć się dalej . Co do wystawy ,oprócz czarnych tasiemek który dotastał każdy wystawxa , ciszy o 12 itd , zrezygnowano z konferansjerki w tym wołaniu kotów, tylko tablica i migające numery To kocie forum i wątek wystawy więc temat pojmowania patryiotyzmu, wszystkich spraw z tym związanych zostawiam na inną okazje i czas.

A co do wstydu..

Wstyd mi za hodowców, ktorzy w niej będą uczestniczyć...

Biorę to na własne sumienie .

[eju]

Witam,

Byłem w pierwszym dniu wystawy (gdyż w nocy rozchorował mi się domowy Pers) i w drugim już nie byłem.
A moja obecność na wystawie była na zaproszenie organizatora jako osoba z portalu Domowe-Tygrysy. Wystawa w sobotę rozpoczęła się komunikatem o tragedii i minutą ciszy. Wiele osób (w tym ja) do tego momentu, nawet nie były świadome tego co się stało.
Materiał wideo z wystawy jest już na naszej stronie, zainteresowanych zapraszam. Galeria foto będzie dostępna w dniu jutrzejszym.

Pozdrawiam

[Marcepan]

Mnie też nie jest wstyd. [...] Założenia wystawy zostały wykonane (ponad trzy setki kotów do oceny), wysiłek wystawców w ich przygotowanie, wysiłek organizatorów w organizację wystawy, co tu gadać, każdy kto kiedykolwiek organizował wystawę wie jak trudne jest to przedsięwzięcie i ile ono kosztuje, nie tylko w pieniądzu. Jestem pełna uznania dla organizatorów, którzy potrafili się odpowiednio znaleźć w tej sytuacji.

brak mi słów.

oto argument. a wokół rozpacz, łzy, zaduma, zamknięte sklepy, znicze na ulicach.
już lepiej milczeć, zamiast dorabiać ideologię - jak słusznie zauważył AF.

jutro życie bedzie toczyć się dalej

już się toczy. z naszym udziałem, naszymi wyborami i naszym szacunkiem.

i na tym skończę, pozostając w przykrym zdumieniu.

[AF]

Wystawy to żadne spotkanie wewnątrz korporacji... nie dorabiaj teorii. Po co ?

Niczego nie dorabiam . W wystawie biorą udział hodowcy ? Ci zaś są zrzeszeni w clubach a te w FPL .To jest korporacja , zrzeszenie. Forma spotkań ,zebrań / wystawa / prywatna , czy publiczna to juz inna kwestia .Koniec kropka , stwerdzenie faktu nie zas dorabianie teori . Pomijam aspekt finansowy , bo każdy ma jak to ktoś napisał własne piorytety .Rozumiem również organizatorów , bo mimo wszystko , jutro życie bedzie toczyć się dalej . Co do wystawy ,oprócz czarnych tasiemek który dotastał każdy wystawxa , ciszy o 12 itd , zrezygnowano z konferansjerki w tym wołaniu kotów, tylko tablica i migające numery To kocie forum i wątek wystawy więc temat pojmowania patryiotyzmu, wszystkich spraw z tym związanych zostawiam na inną okazje i czas.

A co do wstydu..

Wstyd mi za hodowców, ktorzy w niej będą uczestniczyć...

Biorę to na własne sumienie .

Dorabiasz teorie i tyle.
Tak jak napisałem wcześniej, nie jest problemem wymyślić tłumaczenie. Sam Ci mogę kilka podsunąć.
Napisałem tez że IMHO nie był to dobry termin, a organizatorzy powinni dołożyć wszelkich starań żeby przesunąć przynajmniej drugi dzień.

. Co do wystawy ,oprócz czarnych tasiemek który dotastał każdy wystawxa , ciszy o 12 itd , zrezygnowano z konferansjerki w tym wołaniu kotów, tylko tablica i migające numery

Cóż za poświęcenie...

Gratuluje Ci poczucia humoru

Pozdrawiam

[Oberhexe]

Niezależnie od opinii na temat faktu, że wystawa dzisiaj się odbyła, bardzo bardzo proszę o odstąpienie od wzajemnych uszczypliwości.

[małysz]

byłam wczoraj,
miałam poczucie, że wszyscy są niezwykle poruszeni, powazni
było niewielu zwiedzających, porównujac oczywiście z wystawami w ubiegłych latach.
rozpatrywano wariant kontynuacji wystawy tego samego dnia,
potem po rozważeniu stanowiska własciciela obiektu postanowiono ,że jednak wystawa sie odbędzie, dzisiaj jak widzę nie było BOBów i słusznie.
Chyba trudno zatrzymac już rozkręconą akcję, to nie jest odwołanie filmu w telewizji. Zaangazowanych jest sporo osób i nie chodzi tylko o manifestowanie hodowców.
Osobiście nie wiem jednak czy nie zrezygnowałabym, ja, we własnym imieniu w uczestnictwie dzisiaj.

[Apsik77]

brak mi słów.

oto argument. a wokół rozpacz, łzy, zaduma, zamknięte sklepy, znicze na ulicach.
już lepiej milczeć, zamiast dorabiać ideologię - jak słusznie zauważył AF.

jutro życie bedzie toczyć się dalej

już się toczy. z naszym udziałem, naszymi wyborami i naszym szacunkiem.

i na tym skończę, pozostając w przykrym zdumieniu.

Ja tylko dodam , że nie lubię jeśli ktoś mi sugeruje brak szacunku wobec zmarłych. Każdy żałobę przeżywa po swojemu , i nie życzę sobie zeby ktoś z tego powodu wstydził się za mnie. Polacy to jednak dziwny naród niby w obliczu tragedi potrafii się jednoczyć, ale zawsze znajdą okazje by oceniać innych. Najlepiej tych , którzy nie postępują jak większość, trzeba ich koniecznie wskazać palcem zbesztać i napiętnować . Nieładnie tak oceniać ludzi i zdarzenia o których nie ma się bladego pojęcia.
Na tym kończę pozostając w przykrej rzeczywistości.

[Daniel_M.]

Wystawy to żadne spotkanie wewnątrz korporacji... nie dorabiaj teorii. Po co ?

Niczego nie dorabiam . W wystawie biorą udział hodowcy ? Ci zaś są zrzeszeni w clubach a te w FPL .To jest korporacja , zrzeszenie. Forma spotkań ,zebrań / wystawa / prywatna , czy publiczna to juz inna kwestia .Koniec kropka , stwerdzenie faktu nie zas dorabianie teori . Pomijam aspekt finansowy , bo każdy ma jak to ktoś napisał własne piorytety .Rozumiem również organizatorów , bo mimo wszystko , jutro życie bedzie toczyć się dalej . Co do wystawy ,oprócz czarnych tasiemek który dotastał każdy wystawxa , ciszy o 12 itd , zrezygnowano z konferansjerki w tym wołaniu kotów, tylko tablica i migające numery To kocie forum i wątek wystawy więc temat pojmowania patryiotyzmu, wszystkich spraw z tym związanych zostawiam na inną okazje i czas.

A co do wstydu..

Wstyd mi za hodowców, ktorzy w niej będą uczestniczyć...

Biorę to na własne sumienie .

Dorabiasz teorie i tyle.
Tak jak napisałem wcześniej, nie jest problemem wymyślić tłumaczenie. Sam Ci mogę kilka podsunąć.
Napisałem tez że IMHO nie był to dobry termin, a organizatorzy powinni dołożyć wszelkich starań żeby przesunąć przynajmniej drugi dzień.

. Co do wystawy ,oprócz czarnych tasiemek który dotastał każdy wystawxa , ciszy o 12 itd , zrezygnowano z konferansjerki w tym wołaniu kotów, tylko tablica i migające numery

Cóż za poświęcenie...

Gratuluje Ci poczucia humoru

Pozdrawiam

Ja nikomu nie bronię żeby się krzyżem kładł w kościele modląc się za dusze zmarłych czy jak tam uczcić chce pamięć ofiar, ale na miłość boga nie sądźmy innych, są zobowiązania, są koszty wystawy, klub jeśli rezygnuje z dnia wystawy ponosi straty finansowe (bardzo poważne straty) w ten sposób była by żałoba jeszcze nad ŚKMKR-em bo upadł by wtedy...
Ja sam uczestniczyłem dziś w tej wystawie i nie czuje się szczerze powiedziawszy z tego powodu winny, żal mi tych ludzi, którzy zginęli, jacy by nie byli, byli to ludzie a życie i zdrowie ludzkie są najcenniejsze, żal mi ich rodzin, które na nich w domach czekały, no ale nie mam zamiaru z tego powodu popadać w histerię, poza tym na odbycie się wystawy wydał zgodę wojewoda, a zatem nie jest to jakaś wyuzdana impreza, co koniecznie odwołać ją trzeba, to co się dzieje w sklepach to już jest jednak histeria, nikt z powodu żałoby pracy nie przerywa, co by było gdyby nagle lekarze postanowili w ramach żałoby nie przyjść do pracy??

[spinoo]

[ Cóż za poświęcenie...Gatuluje Ci poczucia humoru Pozdrawiam

Postaraj sie bez zlośliwości, nie zgadzasz sie , ok , ale czy ja staram sie byc w stosunku do ciebie złosliwy , Niezgadzam sie z toba i twoim stanowiskiem ale szanuję Twoje zdanie . Koniec dysksji , zostańmy na swoich stanowiskach , a co do poświęcenia , organizatorzy przynajmniej próbowali znaleść wyjscie z sytuacji .A jutro , naprawdę zycie potoczy się dalej .. Ruszy giełda, firmy , a jednym z wyznaczników bedzie zysk , lub jak pokryć straty .nawet jeśli jest nam to obce , wydaje sie nieludzkie , tak po prostu bedzie . Ja kończę temat , czyli bez odbioru. Róznimy się i niech tak pozostanie

[Oberhexe]

Proszę po raz ostatni - bez złośliwości.

[AF]

[ Cóż za poświęcenie...Gatuluje Ci poczucia humoru Pozdrawiam

Postaraj sie bez zlośliwości, nie zgadzasz sie , ok , ale czy ja staram sie byc w stosunku do ciebie złosliwy , Niezgadzam sie z toba i twoim stanowiskiem ale szanuję Twoje zdanie . Koniec dysksji , zostańmy na swoich stanowiskach , a co do poświęcenia , organizatorzy przynajmniej próbowali znaleść wyjscie z sytuacji .A jutro , naprawdę zycie potoczy się dalej .. Ruszy giełda, firmy , a jednym z wyznaczników bedzie zysk , lub jak pokryć straty .nawet jeśli jest nam to obce , wydaje sie nieludzkie , tak po prostu bedzie . Ja kończę temat , czyli bez odbioru. Róznimy się i niech tak pozostanie

Złośliwości niepotrzebne, przepraszam.

Przypomnę co napisałem wcześniej

Myślę że organizatorzy powinni dołożyć wszelkich starań żeby wystawa została przełożona.
Katastrofa ta, to ogromna tragedia i chyba niekoniecznie trzeba czekać aż "góra" zabroni organizowania imprez masowych.
Pozdrawiam

My o czym innym, Ty o czym innym. My piszemy że nie jest to najlepszy czas na taką imprezę, a TY że ta impreza może się odbywać.
Może masz rację i impreza ta może się odbywać podczas żałoby narodowej.... ale czy powinna??

To nie jest atak na organizatorów, ani na wystawców. Rozróżnijmy też żałobę narodową od leżenia krzyżem przez jednostkę.
Uważam że w obliczu takiej tragedii impreza taka jak ta może przeszkadzać ludziom którzy solidaryzują się z innymi i bardziej przeżywają te wydarzenia.
Też byłem na tej wystawie i sporą chwile zastanawiałem się co powinienem zrobić. Czy robić to po co przyjechałem, a co przynosi mi ogromną satysfakcję, czy jednak nie bawić się, uszanować powagę chwili i wrócić do domu. Wybrałem to drugie....
Moje zdanie przedstawiłem wyżej i tak jak Wy myślę że powinniśmy zakończyć tą dyskusję. Bez urazy.
Pozdrawiam

[Mysza]

Jak ktoś nie chciał to przecież mógł nie przychodzić, mógł pojechać do domu wcześniej. Niech każdemu będzie wstyd za samego siebie. Zaniesienie kota do oceny nijak się ma do przeżywanego wewnątrz smutku. Jak ktoś miał ślub to też miał odwołać?
Trzeba obiad ugotować, trzeba iść do pracy, kocie wymiociny sprzątnąć, na niedzielę było zaplanowane ocenienie kotów. Odbyło się i szacunku do zmarłych to nie umniejsza, uczucia się ma w sercu czy duszy jak kto woli. Rozrywkowo nie było żeby trzeba się było wstydzić za to.

[Majorka]

brak mi słów.
i na tym skończę, pozostając w przykrym zdumieniu.

I ja też.

[CZANKRA]

Czy ktos z forumowiczow robil zdjecia na wystawie ?

[voxcaelestic]

Jako Komisarz Wystawy pragnę podziękować hodowcom i zwiedzającym za zrozumienie, zachowanie należytej w tych tragicznych okolicznościach powagi, pomoc i współpracę, które pozwoliły doprowadzić wystawę do końca.
Decyzja o kontynuacji wystawy nie była łatwa, poprzedzona konsultacjami, telefonami do władz miasta i rozmowami z hodowcami, została podjęta w myśl poczucia obowiązku wobec wszystkich, którzy pragnęli w niej uczestniczyć i szacunku dla wielomiesięcznej pracy członków klubu i innych osób bezpośrednio zaangażowanych w pomoc przy jej organizacji.