kot nerkowy, a sanacja jamy ustnej- prośba o opinie

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw paź 24, 2024 18:31 kot nerkowy, a sanacja jamy ustnej- prośba o opinie

Czy są tu osoby, które pomimo pnn zdecydowały się na usuwanie kamienia nazębnego? Chętnie przeczytam wasze historie, bo stoję przed tym dylematem. Czy u po takim zabiegu wyniki nerkowe faktycznie się poprawiły?
Zarówno lekarka prowadząca jak i nefrolog u której byłam w poniedziałek zalecają wykonanie zabiegu, jednak z oczywistych względów żaden lekarz nie zagwarantuje, że narkoza nie pogorszy stanu nerek. Z drugiej strony obie lekarki twierdzą, że usunięcie kamienia może przedłużyć życie kota. Kicia ma już ponad 15 lat, boję się, że takim zabiegiem zaszkodzę zamiast pomóc. Nasz wątek tutaj: viewtopic.php?f=36&t=218870

m.magdalena

 
Posty: 10
Od: Sob sie 24, 2024 21:47

Post » Wto paź 29, 2024 15:35 Re: kot nerkowy, a sanacja jamy ustnej- prośba o opinie

nikt?

m.magdalena

 
Posty: 10
Od: Sob sie 24, 2024 21:47

Post » Wto paź 29, 2024 16:55 Re: kot nerkowy, a sanacja jamy ustnej- prośba o opinie

Ja bym, się bała. W ostatnim czasie wiele razy powtarzał się ten temat.
Swego czasu nie zdecydowałam się, a Dracul był młodszy niż Twoja kicia. Miał wtedy 13 lat, ale już niestety rozwiniętą pnn. Której przyczyną był prawdopodobnie stan paszczy. Po prostu przegapiłam właściwy moment na usunięcie nawet nie tylko kamienia, ale ząbków.
To wydaje mi się kluczowe:
Z drugiej strony obie lekarki twierdzą, że usunięcie kamienia może przedłużyć życie kota

Ale z jeszcze innej strony taki zabieg z narkozą może to życie skrócić.
Loteria, nikt nie odpowie Ci na to pytanie :(

Fajnie, że dałaś link do głównego wątku, właśnie się zorientowałam, że gdzieś mi zniknął w czeluściach forum
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8242
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto paź 29, 2024 22:26 Re: kot nerkowy, a sanacja jamy ustnej- prośba o opinie

Tak jak napisała wyżej Katarzynka01- nie ma reguł, wszystko zależy od kota. Dodam, że również od umiejętności weterynarzy, właściwej diagnostyki przed zabiegiem i również od wyposażenia gabinetu w odpowiedni sprzęt do diagnostyki obrazowej czyli dobry rtg stomatologiczny.
Niestety u moich kotów, pomimo zabiegów wykonywanych w absolutnie najlepszych klinikach weterynaryjnych w mieście, wyniki nerkowe po ekstrakcji zębów się pogorszyły.
Ale tak nie musi być, moje koty były bardzo już stareńkie i obciążone innymi chorobami - cukrzycą, nowotworem, ibd - wszystko mogło mieć wpływ na późniejsze podniesienie parametrów nerkowych.
Jeżeli zdecydujesz się na zabieg trzeba zrobić wszystko, aby był opcjonalnie najbezpieczniejszy dla nerek. U mnie wyglądało to tak:
- dobry gabinet weterynaryjny, najlepiej klinika stomatologiczna, przy zabiegu lekarz stomatolog i anestezjolog
- cały panel badań przed zabiegiem, w tym również kardiolog
- dzień przed narkozą kilka godzin kroplówki dożylnej
- narkoza wziewna
- dzień po zabiegu również kilka godzin kroplówki dożylnej
Czasem jest tak, że przy oglądaniu uzębienia widać tylko kamień. Dopiero rtg pokaże, czy nie ma głębiej zmian w korzeniach, dlatego absolutnie gabinet musi mieć dobry stomatologiczny rtg.
Trzymam kciuki i pozdrawiam
:201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18958
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt lis 29, 2024 13:00 Re: kot nerkowy, a sanacja jamy ustnej- prośba o opinie

Ja robiłam zabieg zdejmowania kamienia, u mojej 4 letniej kotki w tym roku. PNN 2 stadium początek.

Przede wszystkim, zrobiłam gruby reserch, zdecydowałam się wydać dużo pieniędzy, ale żeby opieka była najlepsza. Zabieg wykonywałam w Klinice gdzie te chodzimy do nefrologa, czyli klinice dr Neski, SpecVet. Przed zabiegiem, badania krwi (mocznik lekko ponad nornę - 75 krea też - 1.85), zrobiliśmy echo serca itd. W zabiegu uczestniczył anastezjolog, który też opiniował badanie krwi. Ze względu na parametry nerkowe i ogólnie nerki Majka przed zabiegiem dostała 6h kroplówki. Po zabiegu dostała kolejne 2h kroplówki. Następnego i jeszcze 3 dnia, także po 6h kroplówek, żeby wypłukać leki i pomóc nerkom.

Dziś jesteśmy 6 msc po zabiegu i ok miesiąc po wizycie kontrolnej u dr Neski. Nerki w obrazie bez zmian, kot nie wymaga kroplówek, wszystko ok. Parametry nerkowe, lekkie pogorszenie (mocznik ok 75 nadal ale krea 2,5), ale dr Neska powiedziała, że w widoku nerek nie ma żadnej zmiany od 1,5 roku więc to widocznie incydentalne (podskoczył nam też fosfor ze względu na zmianę mieszanki barf - alergia) i za chwilę ta krea spadnie. Kolejne badanie krwi za 4 msc, kotka ma apetyt, teraz ją trochę tuczymy, jak na razie bez zmian po zabiegu :)

shakhy

 
Posty: 5
Od: Śro maja 31, 2023 15:36




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości