Strona 1 z 2

Dieta dla bezzębnego nerkowca? Trzy lata z PNN. Zasnął

PostNapisane: Pon sie 04, 2014 8:41
przez ona szalona
Jednak zakładam wątek, przynajmniej na razie.

Ok. 13 letni kot po usunięciu zębów w piątek 1.08 apetyt ma jeszcze taki sobie. Głownie wylizuje sos z puszek Gourmeta.
Czy macie doświadczenie w karmieniu bezzębnego? Co mu dawać?

1.08 kreatynina spadła z 3,04 do 2,1 a mocznik ze 176 na 80-dlatego zdecydowaliśmy się na zabieg.
W sobotę rano ładnie zjadł mi całą puszeczkę, a od południa już wybrzydza.
Dziś pojadł pół, mniej więcej, puszki musu z kurczaka.

Ze względu na fosfor 5,78 zdecydowałam się na Alusal-ale dopiero od wieczora, jak wrócę z pracy. Tylko żeby mi jeść chciał..

Czy można mu dawać wątróbkę, podroby w ogóle, rybę, żeby go zachęcić?
Rozumiem, że po dwóch dniach może mieć jeszcze dziąsła obolałe-ile to może potrwać? Nie upieram się, że ma jeść suchą karmę, ale ma jeść więcej, żeby już nie chudł.
Jakieś ludzkie wędliny, parówki czy coś?
Jakie puszki czy saszetki Wasze nerkowe koty lubią?

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Pon sie 04, 2014 8:52
przez pixie65
ona szalona pisze:Jednak zakładam wątek, przynajmniej na razie.

Ok. 13 letni kot po usunięciu zębów w piątek 1.08 apetyt ma jeszcze taki sobie. Głownie wylizuje sos z puszek Gourmeta.
Czy macie doświadczenie w karmieniu bezzębnego? Co mu dawać?

Wszystko na co ma ochotę.

Podroby ostatecznie.
Żadnych ludzkich wędlin.

Najlepiej zwykłe surowe mięso (wołowina, kurczak, indyk) + trochę mokrego kociego.
Możesz mu też kupić jakąś suchą bezzbożową karmę w charakterze przekąski.

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Pon sie 04, 2014 14:09
przez ona szalona
Surowego kurczaka jadał wcześniej, ale już mu nie smakuje. Spróbuję z wołowiną i indykiem..

Jak długo te dziąsła mogą go boleć?

Dzięki

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Pon sie 04, 2014 14:18
przez pixie65
Jeśli wszystko zostało zrobione porządnie, nic się w paszczy nie paprze to już go nie powinno nic boleć.
Może mieć przejściowe problemy z jedzeniem bo musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji.
Może też się urazić próbując jak zwykle rozgryzać pokarm.
Ale jeśli wszystko goi się prawidłowo to nie będzie miał żadnych problemów z jedzeniem.

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Czw sie 07, 2014 6:55
przez UlaKurczak
Moja Pani Weterynarz mówiła zeby nic z rybą

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Czw sie 07, 2014 13:51
przez ona szalona
O rybie i podrobach wiem, że to ostateczność.
Na razie z każdym dniem coraz ładniej je-nawet woła chrupki i pochłania z apetytem. Staram się jednak głównie wpychać mu mokre-surowy indyk, wołowina, saszetki i puszki-choć z nich to najlepszy wciąż jest sos ...
Nawet udało nam się przybrać na wadze 200 g ;)

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Czw sie 07, 2014 13:57
przez mziel52
Dawaj, co chce, tylko do każdego posiłku sproszkowany alusal dodawaj. Dzienną porcję alusalu (ustaloną na podstawie wagi kota i poziomu fosforu) podziel na ilość posiłków i wkruszaj do każdego.

viewtopic.php?p=7479834#p7479834

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Czw sie 07, 2014 14:24
przez ona szalona
Dawaj, co chce, tylko do każdego posiłku sproszkowany alusal dodawaj. Dzienną porcję alusalu (ustaloną na podstawie wagi kota i poziomu fosforu) podziel na ilość posiłków i wkruszaj do każdego.

viewtopic.php?p=7479834#p7479834


Tak robię, nie posypuję tylko suchego.
Alusal ma 500 mg, kot waży 4,8 obecnie, wiec całą tabletę kruszę i zużywam na dobę (fosfor był 5,78).

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Czw sie 07, 2014 14:43
przez mziel52
Ponieważ całego fosforu alusalem nie usuniesz, warto wybierać mięsa mniej fosforowe, np. wołowinę.

Tu masz tabelę dla wszystkich produktów, warto sprawdzać, co kot je

http://www.jedzdobrze.pl/tabele/produkt ... a_lopatka_

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Czw sie 07, 2014 16:10
przez pixie65
UlaKurczak pisze:Moja Pani Weterynarz mówiła zeby nic z rybą

To powinna się nieco dokształcić.
Najkorzystniejszy bilans aminokwasowy dla kota (zbliżony do myszy) ma...tuńczyk.
Oczywiście - najlepiej świeży, surowy a nie konserwa.
Generalnie niektóre ryby mają mniej fosforu od niektórych rodzajów mięs.

mziel52 pisze:Ponieważ całego fosforu alusalem nie usuniesz, warto wybierać mięsa mniej fosforowe, np. wołowinę.(...)

Tylko, że wołowina na dłuższą metę ma niekorzystny stosunek Ca do P.
Dlatego najlepsza jest dieta zróżnicowana.
I mokra.

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Czw sie 07, 2014 20:18
przez ona szalona
Ok.
Na razie je naprzemienne-indyk, wołowina, kurczak + saszetki/puszki (konkretnie sos i galaretka, bo mięso jest niedobre). Od czasu do czasu dostaje suche, ale tylko jak chce (a nie zawsze ma na nie ochotę) i do kilkunastu ziarenek.

Gdy był zdrowy rąbał tylko suche i tu wiedziałam ile mu dawać, żeby był najedzony, tzn. jadł, aż się najadł.
A teraz nie bardzo wiem, czy odchodzi, bo się najadł, czy dlatego że już mu nie smakuje. Ile tak mniej więcej powinien zjeść surowego mięsa? Na tych wszystkich saszetkach i puszkach jest napisane, że ok.4 puszek np. Gourmenta.
A tej surowizny? Tak sobie myślę, że ona treściwsza jest niż taka puszka..
I co ze smakołykami typu śmietana, masło czy żółtka - może jeść czy raczej unikać?

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca?

PostNapisane: Czw sie 07, 2014 21:07
przez mziel52
Mięso lepsze niż puszka; śmietana czy masło od czasu do czasu też ok, żółtko najlepiej mieszać z gotowanym białkiem, które jest dla nerkowca najwartościowsze - najmniej pozostawia produktów ubocznych, zatruwających organizm. Żółtko ma sporo wartości, ale sporo fosforu, więc nie za często.

Dieta dla bezzębnego nerkowca? Rok z PNN

PostNapisane: Pt sie 07, 2015 21:38
przez ona szalona
Pozwalam sobie na trochę optymistyczny wpis.
Minął nam rok z PNN. Rok pełen niepokoju, stabilności, niepokoju, stabilności...
Teraz jesteśmy w okresie stabilności.
Jest apetyt, dobre samopoczucie, zabawy i fikanie koziołków w pogoni za krówką na wędce.
Bywało różnie. Oprócz nerek doszła u nas jeszcze nadczynność tarczycy, ale gdy udało nam się ją ustabilizować jest naprawdę ok.

Oczywiście codziennie leki: dwa razy -rano i wieczorem w odpowiednich dawkach (lepsewet, cardilopin, metizol, rubenal, fortekor, chella ferr bio complex, alugastrin), dieta (głownie mokre-animonda carny i vom feisten, surowe mięso, od czasu do czasu chrupki).

Czekamy z nadzieją na kolejny rok...

Wyniki z dwóch badań poniżej (ostatnie i przedostatnie, wcześniejszych nie wpisuję, ale były robione systematycznie od wrześnie do kwietnia raz w miesiącu. Od kwietnia do sierpnia zrobiliśmy sobie 3 miesięczną przerwę). Wyniki wybrane, nie wszystkie, te, które wydają mi się najważniejsze.

29.04.2015 , 5.08.2015
wbc 11,1 (5,5-19) , 8 (normy te same)
rbc 5,21 (6,5-10) , 6,25
hgb 7,7 (8-15) , 9
hct 23,8 (24-45) , 32,7
plt 177 (200-600) , 213

albuminy 17,3 (27-39) , 2,21 (2,7-3,9)
białko całk. 6.84 (6-8) , 7,14
fosfor 2,95 (3-6,8) , jonogram nie robiony ze względu na dobre wyniki
magnez 1,83 (0,1-3,2) , -
potas 4,25 (4,1-5,6) , -
sód 151,2 (143,6-156,5) , -
wapń 7,73 (8-11,1) , -
globuliny 51,1 (23-53) , nie oznaczone
T4 23,71 (12,9-38,6) , 38,25
kreatynina 4,37 (0,4-1,8) , 2,64 :)
mocznik 131 (25-70) , 125,8

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca? Rok z PNN

PostNapisane: Sob sie 08, 2015 2:47
przez mziel52
Fosfor teraz nie był robiony? To jest konieczne, niezależnie od innych wyników, bo u kota nerkowego prawidłowy fosfor powinien być w połowie normy, a nie w górnych granicach.

Re: Dieta dla bezzębnego nerkowca? Rok z PNN

PostNapisane: Sob sie 15, 2015 17:25
przez Jo&Ann
a jak Wasze nerkowce znoszą te upały?