Watek dla nerkowcow:-) - robimy stronę dla nerkowców!!!

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro mar 28, 2007 11:34

Właśnie moja mam wróciła od weta...kot schudł jakies 4kg z dnia na dzien(chudnie w oczach) wet zbadał mocz i powiedział ze białko ucieka przez nerki.Teraz pobrali krew...jesli mocznik bedzie poniżej 400 to beda leczyc jesli powyzej to nie ma sensu bo to przedłuzanie agonii..co Wy na to?jest sens?ja uważam ze trzeba walczyc poki jest cien szansy...ale jesli to jest bezcelowa walka to czy nie bedziemy męczyc kota tymi wszystkimi kroplówkami,wkuciami itp?
.....Arwuś spoczywa w spokoju...Był aniołem...10.08.2006

argissa*brit

 
Posty: 43
Od: Pt paź 07, 2005 12:26
Lokalizacja: szczecin

Post » Śro mar 28, 2007 12:02

agrissa- w przypadku nerkowca - leczy sie kota - nie wyniki
to naprawde jest najrozsadniejsze podejscie - na Waszym miejscu - sprawdzialbym jak reaguje na plukanie - zaryzykowalabym
sklontaktuj sie z Pedro kogo poleci do prowadzenia nerkowca
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 28, 2007 19:33

Niestety nie mogę dawać mojej Szkrabce kroplówek podskórnych 2 x dziennie, bo ranna porcja (ok 100ml) nie chce się wchłonąć do wieczora i to mimo podawania furosemidu :crying: :crying: :crying:
No nic spróbuję troszkę więcej ale tylko raz dziennie :( , kilka miesięcy temu dostawała po ok 150 ml na dzień i było w porządku, a teraz :(
USG nie pokazało żeby nereczki przez ten rok jakoś specjalnie się zmieniły.

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 28, 2007 22:34

argissa*brit nie poddawaj sie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 29, 2007 7:51

Argissa, kotka trzeba dobrze i w miare szybko zdiagnozowac. Nie ma wynikow "granicznych" bo mowimy o zywym stworzeniu a nie liczbach na papierze. Natomiast znajac w miare dokladnie stan bedziecie mogli wraz z bardzo dobrym wetem ustalic jakie sa mozliwosci i przewidywany scenariusz i wtedy podjac sensowna decyzje. Masywna proteinuria moze ale nie musi swiadczyc o schylkowej niewydolnosci nefronow, moze zmniejszenie cisnienia w klebuszku ograniczyloby utrate bialka z moczem?
Postarajcie sie znalezc dobrego lekarza, takiego, ktory tez nie kaze Wam na dzien dobry diety nerkowej stosowac, bo w przypadku znacznego niedozywienia postepowanie powinno byc jak sadze wrecz przeciwne.
Tyle na szybko mozna doradzic...

gagatek, podawanie plynow nie ma na celu "przeplukania" kota, strasznie nie lubie tego slowa. Masz kicie nawadniac, w zaleznosci od potrzeb tj, zapotrzebowania no i wagi. Jesli plyn sie nie wchlonal nie podawaj nastepnej porcji. Zwazywszy ze kreatynina u Twojego kota jest stosunkowo niska a mocznik wywindowany, poszukalabym jeszcze zrodla infekcji ew. zaburzen w katabolizmie bialek.
Jesli dobrze pamietam jednostki fofsor jest lekko przekroczony, moze nalezaloby juz zajac sie jego wiazaniem tj. wlaczyc Alusal. Porozmawiaj o tym z wetem, to bardzo wazne.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Czw mar 29, 2007 11:06

nan pisze
Jesli dobrze pamietam jednostki fofsor jest lekko przekroczony, moze nalezaloby juz zajac sie jego wiazaniem tj. wlaczyc Alusal. Porozmawiaj o tym z wetem, to bardzo wazne.


Fosfor jest w granicach normy dla zdrowego kota ale wiem, że nerkowy powinien utrzymywać dolną granicę normy. Szkrabka je głównie RC renal tylko okazjonalnie podawałam jej coś innego z alusalem.
Czy to znaczy, że do nerkowego jedzenia też jej mam alusal podawać :?:
Morfologia nie pokazuje aby się toczył jakiś poważny proces zapalny, leczę ją teraz antybiotykiem z powodu zapalenia cewki moczowej (objawy choroby już ustąpiły).
Dla mnie to przekroczony jest potas, czy przyczyną tego może być lotensin :?:
Na wetów w moim mieście nie mam co liczyć, najbliższy specjalista od nerek polecany przez forum jest w Krakowie (200 km ode mnie :( )

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 29, 2007 13:05

gagatek pisze:Wklejam tutaj wyniki dzisiejsze mojej Szkrabki, bo może mi coś sensownego doradzicie.

mocznik – 238,8mg/dl
kreatynina – 2,2mg/dl
glukoza – 143mg/dl
AP – 28 U/dl
AST - 14 U/dl
ALT – 59 U/dl
Białko całkowite – 6,6mg/dl
Cholesterol – 143 mg/dl
Bilirubina - 0,1mg/dl
Wapń – 7,6mg/dl
Potas - 6,7mg/dl
Fosfor – 2mmol/dl

Morfologia:
Leukocyty – 9200tys/ml
S – 84
P – 1
L – 8
E – 6
M - 1

Proszę o pomoc w inetrpretacji.
Zalecenie od weta to nawadnianie (ok 400ml)+ furosemid (3x 10mg), no i oczywiście kontynuacja antybiotyku, ze względu na objawy zapalenia pęcherza moczowego. Moczu do badania nie udało mi się złapać, będę próbowała dalej.
Moje spostrzeżenia są takie, to czy ją nawadniam czy nie to poziomy mocznika zawsze miała ok 200 mg/dl (przy nawadnianiu podskórnym, bo po dożylnym spadał do 100mg/dl) Od kilku miesięcy kroplówek już nie było, brała Lotensin.
No i teraz jestem w kropce, bo tak właściwie nie wiem co robić. Futrzak koszmarnie źle znosi kroplówki dożylne, podskórne jako tako, ale przy podskórnych mocznik jak już pisałam wyżej i tak był koło 200mg/dl.
Może Wy mi coś podpowiecie.
Nie jestem w stanie podawać jej tyle płynów na dobę :crying: :crying: :crying:
A tak na oko to ona zachowuje się jak całkiem zdrowy kot, za wyjatkiem oczywiście kilku ostatnich dni, tzn. od piątku brak apetytu, a w niedzielę problemy z siusianiem (po kropelce i co chwilkę), dzisiaj już wszystko kuwetkowo w porządku.

Gagatku,
Ja mam takie normy: fosfor mmol/l 1,45-2,61
wiec nie jest wg tej normy fosfor przekroczony, ale fakt ze u nerkowców powinnien być w dolnej granicy normy.
potas 4,1-5,6 , więc u Ciebie przekroczony , ale nic nie wiem czy lotensil moze byc przyczyną, raczej nie.
Ale z drugiej strony lotensil to lel na obnizenie ciśnienia, ktore trzeba wiedziec czy jest za wysokie, a przeciez nie masz mozliwości zbadania.
Ja podawalam Alusal razem z karma dla nerkowców , ale wtedy b.wysoki fosfor Fiona miała.
Karma dla nerkowych kotów zwykle ma duzo potasu, ktorego u kotów nerkowych jest zwykle niedobór.
Czy podajesz famidyne?Przy tak wysokim moczniku wazne zeby osłonowo na zolądek dawac.Ja daje Fionie 1/4 tabletki raz dziennie.
Tyle tylko mogę podpowiedziec.
Trzymam kciuki za Szkrabkę!!!
Oczywiście następne kroplówki tylko wtedy jak poprzednie sie wchłoną.

gisha

 
Posty: 6083
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw mar 29, 2007 13:11

gisha pisze
Oczywiście następne kroplówki tylko wtedy jak poprzednie sie wchłoną.


Tak też i robię, bo wzięłam to na zdrowy rozum. Efekt jest taki, że zamiast 2x dziennie nawadniam 1x dziennie po ok 120 ml.
Ten potas też mnie zastanawia, faktem jest, że nigdy wcześniej nie był oznaczany i nie mam do czego się odnieść :(

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 29, 2007 21:03

No widzisz, ja mam normy dla fosforu do 2 mmol/l , ale trzymamy sie norm laboratoryjnych. Spokojnie zatem, wynik jest ok, podawaj Alusal do normalnego jedzenia, do nerkowego nie ma potrzeby.
A potas przeoczylam, ale faktycznie jest go za duzo. To niedobrze, trzeba cos z tym zrobic. Owszem, Lotensin moze byc powodem wzrostu potasu, musze poczytac bo teraz mam pustke w glowie na jakiej zasadzie, ale na pewno kojarze taka ewentualnosc. Teoretycznie furosemid powinien potas wyplukiwac. Z drugiej strony hyperP moze byc pozorna tj. na skutek przesuniecia potasu z komorek do osocza, tak sie dzieje przy nadmiernym zakwaszeniu krwi.
Porozmawiaj koniecznie z wetem na ten temat.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Pt mar 30, 2007 19:42

właśnie wrocilam od weta z usg ( nie mojego weta),podam opis :

"wątroba powiekszona,nierowna powierzchnia,zaokraglone płaty,zmiany zwyrodnieniowe miąższu.Zwiekszona ilość płynu w jamie otrzewnowej.Kamica przecherzowa.Nerki,sledziona b/z"

Wet badający powiedział ze trzeba dac leki osłonowe na watrobe,witB i szybko zmienic diete.Powiedział że kot ma zapalenie wątroby prawdopodobnie i tak chciałby go leczyc.Powiedzialam ze ja prowadze kota u innego weta i ze ja tylko na usg a nie na leczenie przyjchałam,ale jesli ma jakies sugestie to chętnie posłucham.
Wkokonaliśmy test elisa odrazu i wyszedł negatywnie.

Po powrocie do domu zadzwonilam do mojego weta i powiedzialam o usg,rozmowie z wetem.Moj wet powiedział ze narazie nie powinnismy podawac osłonowych.W poniedziałek poda leki na poprawę funkcjonowania wątroby..zbada jescze raz białko z moczu.Sama nie wiem co myśleć..jeden sugeruje cos innego i drugi.

Ważne ze fip i białaczka wykluczone...poprzedniego kota stracilam na fip'a.Co robic z tym dalej???
.....Arwuś spoczywa w spokoju...Był aniołem...10.08.2006

argissa*brit

 
Posty: 43
Od: Pt paź 07, 2005 12:26
Lokalizacja: szczecin

Post » Nie kwi 01, 2007 11:56

Wszystkich, którzy pamiętaja naszą historię zapraszmy na:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58336

Nadal bardzo prosimy o pomoc w leczeniu i kciuki.

W tym wątku oczywiście będziemy się równiez odzywać.
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 03, 2007 17:03

No i co ja mam o tym myśleć :(
Dzisiaj Szkrabka miała pobieraną krew na kontrolne badania, no i mamy:
mocznik - 236 mg/dl, a kreatyninę - 3,0 mg/dl, potas się unormował i wyniósł - 4,8
To są wyniki po 9 dniach podawania kroplówek, wniosek stąd płynie jeden: czy ją nawadniam czy nie to wyniki są takie same.
Doradźcie co można jeszcze zrobić :crying: :crying: :crying:
Czy jest sens stresować ją kroplówkami, czy wytrzymać jeszcze z tydzień i ponownie zrobić jej badania, mi już brakuje koncepcji, wetowi zresztą też :cry:
Zaznaczam, że zachowanie Szkrabki wcale nie pokazuje, że jest tak poważnie chora, normalnie się bawi, gania inne futrzaki (bo to ona robi za szefową stada :wink: )

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 05, 2007 22:48

Witajcie, nerkowcem od około 1,5 miesiąca okazał się mój kot Dracul (14 lat skończył w grudniu 2006). W skrócie: kot był w dobrej formie z dużym apetytem, nagle zaczął przykucać i jakby znaczyć. Natychmiast pojechaliśmy do lekarza, zaordynował pełne badania. Ruszyły mu się kamyczki, dostawał oczywiście lekarstwa i specjalną karmę. Następny etap to powstrzymanie niewydolności nerek. Aktualne wyniki: mocznik 97,8, kreatynina 2,55. Poza tym wszystkie wyniki dobre - i morfologia i wątrobowe. Po Świętach kolejne badania. Problem podstawowy to niestety koszmarny wstręt Drakulka do karmy nerkowej. Całe życie jadł wołowinę, nigdy puszek. Ma apetyt i chce jeść, ale nie to co mu teraz podaję. Jego dodatkowy stres to Putita, która nadal je normalnie. Dracul schudł, domaga się jedzenia (nadżerek w pyszczku nie ma), ale karmę nerkową pojada z wyraźnym obrzydzeniem, dzisiaj domieszałam mu Ipakitnę do śmietanki, więc przynajmniej ją przyjął. I co o tym myślicie? I o tych wynikach?

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 08, 2007 21:58

Bardzo prosze Was napiszcie jakie karmy dajecie swoim kotom. Slyszeliscie o aferze z trujacymi karmami. Ot watek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57643&highlight=
Napiszcie jakie karmy dajecie i z jaka data waznosci. ja od 2 tygodni daje Hillsa k/d z data waznosci 12.2008 a przed tem dawalem Eukanube Reanal ale juz nie ma w calej Polsce. Hills jest zamieszany w USA z karmami bytowymi w ta afere a puszki sa z USA. W przyszlym tygodniu dostane Animonde Nieren. Czy slyszeliscie cos o Animondzie w zwiazku z ta afera? Czy ktos podaje Animonde Nieren ? jak ona sie sprawuje u kotow nerkowych ?
Jezeli ktos robil badania krwi u swoich nerkowcow niech napisze czy wyniki sie nie pogorszyly i czy nie podejrzewa ze to ma zwiazek z afera.
Jestem bardzo zaniepokojony i czekam na Wasze opinie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 08, 2007 23:00

Daję kotu renal royal canin, eukanubę oraz hills wszystko dla nerkowców (saszetki, puszki i suche), wyniki mojego Dracula masz w poście powyżej, nie zmieniają się. Niestety on za skarby tego jeść nie chce więc zgodnie z poradą, od kilku dni, posypuję mu małe porcje mięska Ipakitine. Po Świętach idziemy na kolejną kontrolę wyników i zobaczymy, ale jeśli się pogorszą to raczej przez to mięso. Ale co ja mam zrobić? Nie mogę pozwolić, żeby kot rozchorował się dodatkowo w wyniku strajku głodowego

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości