Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie mar 25, 2012 13:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Kupiłem paste Calo-pet(kosztowała aż 40zł :/), ale kotek nie chce e jeść. Rozpuściłem ją w wodzie, to kilka razy zanurzył w niej język i schował się pod łóżko. Kupiłem też małą puszeczkę Gourmet Diamant o smaku wołowiny. Niestety żadnych karm, które były podane wyżej(Royal Canin Renal, Hill's K/d, Purina NF, Trovet) nie znalazłem w Carrefourze i sklepie zoologicznym.

smuteczek2

 
Posty: 14
Od: Sob mar 24, 2012 16:45

Post » Nie mar 25, 2012 13:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Nie znajdziesz ich w sklepie zoologicznym. Dostępne są u weterynarzy, albo w sklepach internetowych : Krakvet, Animalia, Intervet24 itp.
Anatol tez nie chciał jeść Calo-pet, ale za to zjadł tę drugą APtus
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 14:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Zamówiłem w internecie Royal Canin RENAL.

Przed chwilą kotek zjadł nieco surowych resztek z pstrąga, mam nadzieje, że mu to nie zaszkodzi? A jak posmarowałem pstrąga tą pastą to nie chciała zjeść, może jutro spróbuje podać ją z tuńczykiem.

smuteczek2

 
Posty: 14
Od: Sob mar 24, 2012 16:45

Post » Nie mar 25, 2012 15:09 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Ryby mają dużo fosforu, nie jest to zatem dobre jedzenie dla nerkowców, staraj się traktować ryby raczej jako dodatek smakowy (zachętę zapachową do zjedzenia czegoś innego) .... ale jeśli są one jedyną alternatywą dla niejedzenia to chociaż tyle. Trzymamy kciuki :kotek:
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 16:54 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Anatolek pisze:taizu ... czy karmy gourmet mają tez obniżony fosfor i potas... Anatol co prawda nie lubi pasztetów, zdecydowanie preferuje kawałki, ale lubi degustować nowe smakołyki (Royala Renal saszetki zjada z ogromnym apetytem, a wszelkie pasztety wysychają w miseczce ;)
Orientujesz się może jak jednocześnie nie szkodzić nerkom i zlikwidować alergiczne objawy skórne?

Nie sądzę, żeby gourmety miały obniżoną zawartość popiołu, ale nie są jakoś szczególnie złe, a jak się ma wybór pomiedzy niejedzeniem a zwykłą karmą, daję zwykłą karmę. Oczywiście doprawioną Alusalem. Niektóre osoby dają nawet Kitekata albo whiskasy, bo one mają mocny zapach i niektore koty tylko je są w stanie jeść przy mocznicy

Na Twoim miejscu spróbowałabym wyeliminować źródło alergii, podając kotu jedną i tą samą karmę przez kilka dni, potem kolejna przez kilka dni i obserwowanie kota, co z alergią .
Być może kot jest uczulony na karmę jednej firmy tylko, albo na jakis składnik, często uczula np. kurczak

Smuteczek2, Jak kot je bez calopetu, a z calopetem nie, to ddaj mu jedzenia bez calopetu. Calopetem np lekko smaruje się przednią lapkę i kot w ramach mycia zlizuje pastę :mrgreen: Na ogół :mrgreen: Albo podaje się pastę strzykawką do pysia.

Uważaj na dawanie surowych ryb, zawierają jakiś enzym, który moze być szkodliwy, a tym bardziej nie dawaj choremu kotu surowych rybich resztek! Ryba tylko po obróbce termicznejj, np sparzeniu wrzątkiem, dla zdrowych kotów także! i uwaga na ości :(
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie mar 25, 2012 17:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Masz rację, też stosowałam podstęp nakładając odrobinę pasty na łapkę i kotek zlizywyał ją w ramach toalety :)

Dzisiaj własnie podaję tylko jedną karmę odstawiając inne :)

Jakie inne mogą być przyczyny podwyższonej kreatyniny we krwi kota :?:
Anatol na szczęśnie mocznik ma w normie :kotek:
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 17:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Przyczyną podwyższonego poziomu kreatyniny sa źle działające nerki :(
Edit: Czy on normalny poziom mocznika ma przez caly czas? Czy ma kroplówki? Nadmiar mocznika można z kota wyplukać kroplówkami, ale z kreatyniną to się nie udaje, zresztą nawet nie trzeba, ona nie jest trująca, a tylko pokazuje stan nerek
Jeżeli kot ma normalny poziom mocznika, a nie dostaje kroplówek, to ja bym kreatyninę zprawdziła w innym laboratorium, może to coś z wynikiem nie tak?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie mar 25, 2012 17:19 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Czyli nadzieje płonne ? :placz:
... ale nic to ... jestem szczęśliwa, że Anatolek się ustabilizował ... je i uśmiecha się całym pyszczkiem, radośnie reagując na wiosenne promienie słoneczne :kotek:
Już się nie mogę doczekać na wyniki kolejnych badań :D
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 17:23 Re: Kot nerkowy dla początkujących

hmmm ... teraz dopiero otrzymałam Twoją odpowiedź w całości ... ciekawe z czego to wyniknęło :o

Próbki krwi były wysłane do niemieckiego laboratorium, podobno sprawdzonego ... myślisz, że warto je powtórzyć gdzie indziej?
A jak Twój/Twoi podopieczni?
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 17:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Ciąg dalszy dopisałam, jest taka funkcja :)
Jeżeli te badania byly wyslane do Niemiec, to nie warto robić w innym labie, będą wiarygodne, myślałam, ze może miał tylko testy paskowe u weta, albo w labie ludzkim
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie mar 25, 2012 17:42 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Aha ... wyszło na to, że ja niekumata :ryk:
Właśnie przyszedł Anatol i włazi na komputer ;) czuje, że go obgaduję ;)
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2012 19:24 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Podwyższona kreatynina wychodzi często przy odwodnieniu, niewydolności serca lub dużej masie mięśniowej kota.
Jeżeli mocznik jest ok to wypadałoby zrobić komplet badań bo kot wcale nie musi mieć pnn.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Pon mar 26, 2012 16:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Dziś weterynarz potwierdził, że wyniki są bardzo złe. Powiedział, że trzeba by codziennie dawać kroplówkę, która kosztuje 50zł by liczyć, że stan kotka się poprawi. Czy rzeczywiście kroplówka jest taka droga?

smuteczek2

 
Posty: 14
Od: Sob mar 24, 2012 16:45

Post » Pon mar 26, 2012 17:54 Re: Kot nerkowy dla początkujących

smuteczek2 pisze:Dziś weterynarz potwierdził, że wyniki są bardzo złe. Powiedział, że trzeba by codziennie dawać kroplówkę, która kosztuje 50zł by liczyć, że stan kotka się poprawi. Czy rzeczywiście kroplówka jest taka droga?

Zdecydowanie wet próbuje Cie albo finansowo wydoić, albo zniechęcić do leczenia wysokim kosztem.
Moja wetka brała za kroplówkę dożylną 10-20 zl (zaleznie od dnia :mrgreen: )
Ale, jak pisalam, kotu mozna podawać samodzielnie kroplówkę podskórną i to kosztuje około 5 -6 zł dziennie i wcale nie jest trudne.
W aptece kupujesz kroplówki (niektóre sprzedają bez recepty i bez problemu, inne chcą recepty, trochę to dziwne, bo NaCl to tylko posolona woda), najlepiej 250 ml, albo 500 ml
Bez recepty i bez problemu kupujesz w aptece aparaturę do wlewów dożylnych (czyli wężyk z przyległościami) i igły. Jeden komplet wszystkiego kosztuje 6-10 zł, a ta samą kroplówkę można przez 2 dni, więc wychodzi 3-5 zł na dzień
Tu masz filmik, co prawda po angielsku i z trochę innym sprzętem, ale mniej więcej oddaje istotę nawadniania: http://partnersah.vet.cornell.edu/Cat-O ... id-Therapy, a poza tym wet powinien Ci pokazać, jak to się robi. Powiedz mu, że nie jesteś w stanie codziennie być u niego :evil:
Kropkówkę można też kupić u weta, oczywiście ze 2 razy drożej

A w ogóle to jest jeszcze taka sprawa, ze Twój kot chyba nie jest dokładnie zdiagnozowany, tzn nie wiadomo, czy to niewydolność przewlekła (której wyleczyć się nie da, najwyżej zwolnić czy wyhamować), czy inna choroba nerek, którą można wyleczyć.
Opis badan jest na początku tego wątku. Ale przeciętny wet tego pewnie nie zrobi, bo nie widzi sensu :evil:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon mar 26, 2012 18:08 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Planuje zapisać kotka do dr. Neski, która jest chwalona na tym forum, jednak muszę poczekać z tym do przyszłego miesiąca aż wypłatę dostanę :) Dzięki za informację i pouczający filmik.

smuteczek2

 
Posty: 14
Od: Sob mar 24, 2012 16:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości