Wątek cukrzycowy - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto lut 22, 2011 16:50 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nowy pomiar dał 161.
Czy taki skok w ciągu 1h jest bezpieczny?

Ola&koty

 
Posty: 24
Od: Nie lut 20, 2011 19:22

Post » Wto lut 22, 2011 17:30 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Olu, szczęście, że poziom glukozy we krwi jest znów w bezpiecznym przedziale. O ten skok akurat wcale bym się nie martwiła. Mnie najbardziej martwią Wasze niesamowite spadki. Insulina działa za gwałtownie i z pewnością jej dawka jest za wysoka. Porozmawiaj proszę na ten temat z lekarzem prowadzącym. A jak z dzisiejszą wieczorną dawką?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto lut 22, 2011 17:36 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Ola&koty pisze:Cześć,
poranny pomiar dał nam wynik 528.
O godzinie 15:45 badanie pokazało 49 -teoretycznie wychodzi hipoglikemia ale kot jest ożywiony i nie wykazuje żadnych objawów, za 15 min zmierzymy jeszcze raz.

ożywienie kota nie wyklucza hipoglikemii, bywa jej objawem
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lut 22, 2011 18:16 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Bylam dzisiaj u swojej wetki po recepte,
Levemir powoli wycofuja, nie wiem czy jest sens przestawiac kota na te insuline, jezeli za jakis czas nie bede mogla jej nigdzie kupic. Moze jednak inna zastosowac?
Wetka nie jest za tym zeby zmieniac insuline : (
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Wto lut 22, 2011 18:25 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nadiiska pisze:Bylam dzisiaj u swojej wetki po recepte,
Levemir powoli wycofuja, nie wiem czy jest sens przestawiac kota na te insuline, jezeli za jakis czas nie bede mogla jej nigdzie kupic. Moze jednak inna zastosowac?
Wetka nie jest za tym zeby zmieniac insuline : (


a ma jakiś pomysł, jak prowadzić kota? Czy to ta wetka, co podwyższała dawkę? I skąd ma info o wycofywaniu tej insuliny?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lut 22, 2011 18:52 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nadiiska pisze:Bylam dzisiaj u swojej wetki po recepte,
Levemir powoli wycofuja, nie wiem czy jest sens przestawiac kota na te insuline, jezeli za jakis czas nie bede mogla jej nigdzie kupic. Moze jednak inna zastosowac?
Wetka nie jest za tym zeby zmieniac insuline : (
Ta informacja jest mało prawdopodobna. Faktem jest jedynie, że Levemir w Polsce nie jest na liście leków refundowanych. Najlepiej chyba zadzwonić do przedstawicielstwa Novo Nordisk w Warszawie, żeby uzyskać informację z pierwszej ręki.

http://www.novonordisk.pl/documents/for ... tactUs.asp
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto lut 22, 2011 20:14 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Ola&koty pisze:Aha, czy ktoś próbował podawać insulinę penem? I jak czyta się miarę na penie?
Potrzebna mi ta wiedza, bo za parę tyg planuję wyjazd a nie mogę zabrać ze sobą kota i wtedy zaopiekuje się nim moja mama, więc chciałabym ułatwić jej opiekę nad Garfem.
Właśnie cofnęłam się o kilka stron i zobaczyłam, że Twoje pytanie o peny zostało bez odpowiedzi.

Olu, na ten temat znajdziesz sporo tu: viewtopic.php?f=1&t=114244&p=6192216&hilit=+Strzykawka+czy+pen+#p6192216 . Patrz na samym końcu.

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

EDIT: Insulinę penem próbowała na początku podawać chyba Sheridan. O ile pamiętam, nie była z tego urządzenia zadowolona. Ale może ona sama na ten temat się wypowie.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto lut 22, 2011 20:26 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Dziewczyny , zagadka!

Heh, nie mam pojecia o co chodzi...

Zawsze podaje insulinie mojej kotce o 18.30, przed jej podaniem ma cukru 350, 370 , 340 itp

Dzisiaj wyjątkowo spózniłam sie do niej,

godzina 20 mierze jej cukier przed podaniem insuliny a tam niespodziankia 279!

Kompletnie tego nie rozumiem! zadzwonilam do wetki ona kazala podac jej insuline,

dalam jej 0.5 jednostki (zawsze daje 1j) w sumie nie wiem czy dokladnie dostala tyle bo mam strzykawki u40.

to jest nielogiczne, wyglada tak jakbym jej ciagle cukier podbijala? moze ona nie potrzebuje dostawac insuliny 2 razy dziennie? albo dostaje jej jeszcze za duzo?

Niestety skonczyla mi sie karma i dalam jej 20 gr suchej royala.

za 2 godziny zmierze jej cukier, Jak myslicie, o co chodzi??????

EDIT: dokladnie 20:07 miala 279, czyli tak 20:25 dostała 0,5 jednostki u40 caninsuliny
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Wto lut 22, 2011 20:30 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nadii, tak mała różnica nie jest powodem do zmiany dawki - to tylko wprowadza zamieszanie w kocie. Czy za mało czy za dużo czy zła insulina - wszystko wyjdzie w praniu. Nie rób tylu zmian w tak krótkim czasie, zwłaszcza u ketonowego kota.
279 nie jest niespodzianką, nie jest powodem do jakichkolwiek ruchów. To tylko wynik, jeden wynik. Żeby coś móc wnioskować czy podejmować decyzje to trzeba mieć dużo takich logicznych wyników :)
Witamy w świecie kontrolowanej cukrzycy :)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lut 22, 2011 20:33 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Ale Liwka jej ani razu od kiedy stosuje mietode 2 razy dziennie cukeir nie spadl do ponizej 300, stad moje zdziwienie.

I przeciez sie okazalo ze ona nie jest ketonowa kotka, to glukometr mi wyswietlam ketony ale zle je interpretowalam, z paskow nic nie wyszlo.
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Wto lut 22, 2011 21:24 Re: Wątek cukrzycowy - IV

pozdrawiam wszystkich serdecznie. Czytam sobie wpisy i widzę, że dałam się wciągnąć w niezłą kabałę. W ostatni piątek znalazłam wychudzonego kota na ulicy. Mam już dwa w domu, więc zadzwoniłam do schroniska. Przyjechali, zabrali. Miałam trochę wyrzuty sumienia, że go oddałam i zobowiązałam się, że jednak po leczeniu zabiorę futrzaka do domu. Wczoraj telefon, że kot ma cukrzycę. Dalej jestem zdecydowana go wsiąść. Byłam dzisiaj na szkoleniu u weta jak się nim opiekować. Jutro idę po niego. Przez najbliższy tydzień mamy codziennie zgłaszać się na zastrzyki i pomiary. Cholernie się boję...

salemek

 
Posty: 15
Od: Wto lut 22, 2011 20:47

Post » Wto lut 22, 2011 21:35 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nadiiska pisze:Ale Liwka jej ani razu od kiedy stosuje mietode 2 razy dziennie cukeir nie spadl do ponizej 300, stad moje zdziwienie.

I przeciez sie okazalo ze ona nie jest ketonowa kotka, to glukometr mi wyswietlam ketony ale zle je interpretowalam, z paskow nic nie wyszlo.


na zdziwienie się zgadzam, sama byłabym mocno zdziwiona :) Organizm musi mieć kilka dni do adaptacji w nowych warunkach (---> nowa dawka insuliny) a więc niech Cię takie niespodzianki nie zaskakują z nienacka, tak może być :ok:

Salemek, czeka Cię nie lada wyzwanie. Nowy kot, nowa choroba.
Czy Twoje koty są szczepione na białaczkę? Mają aktualne szczepienia na wirusówki?
Na razie na pewno tego nowego powinnaś izolować. Stres jest Waszym wrogiem więc trzeba go minimalizować. Na początek - porozmawiaj z lekarzem, czy nie mogłabyś zastrzyków sama robić? Jeśłi to tylko insulina to i tak się musisz tego nauczyć. Moim zdaniem duże wyzwanie przed Wami - i mam nadzieję, że się uda. A może ten kot nie ma cukrzycy tylko np. podniesiony cukier związany jest z silnym stresem?
No nic, na próby spokojnej diagnozy przyjdzie pora. Teraz go przywieź, zamknij w spokojnym kąciku i i nakarm porządnie :) Kup paski do badania moczu (na krew przyjdzie czas) - skoro będzie jakiś czas sam to nie będzie problemu ze sprawdzeniem sika.
I wielkie ukłony dla Ciebie. Strasznie mnie ujęłaś, naprawdę bardzo - realia są takie, że on w schronie nie ma żadnych szans. Dajesz mu to, co najcenniejsze dla takiego zwierza - życie. Nie bój się - jakbyś nie umiała sobie poradzić to taki zwierz nie stanąłby na Twej drodze. A techniczna strona choroby - wszystko jest dla ludzi. Jak trzeba będzie to się wszystkiego nauczysz.
Ostatnio edytowano Wto lut 22, 2011 21:39 przez Liwia, łącznie edytowano 1 raz
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lut 22, 2011 21:37 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Liwia ona juz prawie miesiac dostaje ciagle 1 jednostke,

po godzinie zmierzylam jej cukier i ma 346, za godzine znowu zmierze
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Wto lut 22, 2011 21:40 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nadiiska pisze:Liwia ona juz prawie miesiac dostaje ciagle 1 jednostke,

po godzinie zmierzylam jej cukier i ma 346, za godzine znowu zmierze


to mnie się coś pokiełbasiło zatem?
Czy ona nie brała 2x2 jednostki jeszcze dwa dni temu?
Musze doczytać, pomyliłam się w takim razie.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lut 22, 2011 21:43 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Widzę, że czeka mnie jeszcze wiele równie miłych niespodzianek. Zupełnie nie pomyślałam o tych szczepieniach. A przecież byłam już w podobnej sytuacji przy moim drugim kocie, ale Misiek był tylko "powypadkowy" i dość szybko doszedł do siebie. jutro pogadam o tym z wetem

salemek

 
Posty: 15
Od: Wto lut 22, 2011 20:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości