Wątek cukrzycowy - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lut 16, 2011 22:28 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nadiiska,

przykro mi, że akurat w takich okolicznościach się poznajemy, ale cieszę się, że w końcu do nas trafiłaś. Wiem, że wet umiejący prowadzić cukrzycę jest na wagę złota. I nie ma co się tu oszukiwać. Taka jest rzeczywistość. Szukanie nowego weta nie da nam gwarancji, że będzie on lepszy od poprzedniego. Chyba każdy z nich w Twojej okolicy będzie gorszy od Ciebie, gdy zdołasz wciągnąć informacje z 1. strony naszego wątku. Ale już wtedy nie będziesz potrzebowała weta, zalecającego według swego widzimisię Twojej kotce dawek insuliny. Wtedy potrzebny będzie Ci wet, z którym będziesz mogła się konsultować, który będzie Twoje spostrzeżenia brał na serio i który będzie potrafił się zastanowić nad najbardziej oczywistymi sprawami, a nie tylko doczytywać w swoich pożółkłych książkach lub wyciągać naprędce notatki o cukrzycy z jedynie półtoragodzinnych wykładów na studiach sprzed wieku. Takiego ideału pewnie jednak nie znajdziesz. Takie przypadki zdarzają się może raz na kilkuset wykształconych lekarzy weterynarii.

Dziewczyny już sporo napisały, ale chciałabym jeszcze kilka rzeczy uzupełnić.

1. Żeby zmierzyć glukometrem Optium Xido™ poziom ketonów we krwi, potrzebujesz odpowiednich pasków.

Autocytat:
Optium Xido™ łączy w sobie dwie funkcje, tj. możliwość oznaczania stężenia glukozy oraz stężenia kwasu ß-hydroksymasłowego (ß-OHB), najważniejszego spośród trzech związków ketonowych obecnych we krwi krążącej. Pojedyncze nakłucie umożliwia wykonanie oznaczeń dwóch różnych parametrów, przy użyciu dwóch różnych biosensorycznych pasków testowych. Jedynym warunkiem wykonania oznaczeń jest wcześniejsza kalibracja pasków. Test oznaczenia stężenia ketonów przy użyciu pasków Optium Xido™ jest łatwy. Wystarczy włożyć pasek odpowiednim końcem do czytnika aparatu, a mierzenie rozpoczyna się automatycznie w chwili wykrycia obecności próbki na pasku testowym i kończy samoistnie.
Wymagana objętość próbki krwi nie jest zbyt duża, wynosi 1,5 µl, a oznaczenie trwa 10 sekund. O poważnym ryzyku kwasicy ketonowej świadczy stężenie powyżej 3 mmol/l. Aparat odczytuje wartości ß-OHB w zakresie 0,0–8 mmol/l, w temperaturze 18–30°C.

Interpretacja wyników:
• 0–1 mmol/l – bez zagrożenia ketozą
• 1–3,0 mmol/l – zagrożenie ketozą
• powyżej 3 mmol/l – wynik wskazuje na poważne niebezpieczeństwo, należy niezwłocznie udać się do lekarza weterynarii

http://www.xido.pl/index.php?pid=2&modu ... ucts&id=13 (strona producenta po polsku)
http://www.gesundheitstempel.de/typo/index.php?id=195 (jak powstają ketony we krwi, po niemiecku)
http://www.managedcaremag.com/supplemen ... esting.pdf (po angielsku)

Z doświadczeń wścieli kotów cukrzycowych w Niemczech mierzących stężenie ketonów we krwi wynika, że ketony w moczu pokazują się dopiero przy wynikach 3-4 mmol/l, a więc jest ich wtedy we krwi już bardzo dużo.

Jeśli wynik ketonów we krwi lub – nawet gorzej w moczu – byłby pozytywny, nigdy nie zmniejszyłabym dawki insuliny. Takie przypadki wymagają szczególnej rozwagi i znajomości tematu. Nie liczy się wtedy dawki na kg masy ciała. Przeczytaj proszę na ten temat na 1. stronie naszego wątku pod tytułem: „Ciała ketonowe i kwasica ketonowa“. Ten temat opracowałam po polsku na podstawie udostępnionych mi tekstów przez moich monachijskich wetów, specjalizujących się w diabetologii u kotów.

2. Nie wiem, czy uda Ci się wyrównać poziom glukozy we krwi Caninsuliną 2 razy dziennie. W każdym razie z Twoich obserwacji wynika, że zwiększenie dawki przekłada się na coraz większe wyniki. Masz w tym przypadku dwie możliwości: albo przejść na inną insulinę (Lantus lub Levemir), albo zmienić podawanie Caninsuliny na wcześniejszy schemat (4 x dziennie), kiedy wyniki Geitti były zadowalające.

3. Podawanie insuliny wcześniej niż karmy jest wielkim ryzykiem. Pisała już o tym Szejbal. U ludzi wygląda to zupełnie inaczej. Maja oni insulinę bazową na 24 godziny, a do posiłków wstrzykują sobie dodatkowe dawki insuliny szybkodziałającej. Nie sugeruj się więc proszę tym, co mówi koleżanka lub sąsiadka, bo u ludzi wygląda to zupełnie inaczej.

4. Zmień proszę karmę na karmę mokrą wysokobiałkową. Royal canin diabetes = regulacja cukrzycy - to wielkie nieporozumienie

Nie wiem, czy czegoś nie pominęłam, ale dziś znów jestem w pośpiechu. W razie czego proszę pytaj, gdy coś będzie niejasne.

Pozdrawiam cieplutko i proszę pisz nam, co i jak z Koteczką
Tinka
Ostatnio edytowano Czw lut 17, 2011 9:09 przez Tinka07, łącznie edytowano 1 raz
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro lut 16, 2011 22:45 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nie wiem co mam zrobic ona ma znowu 410 :(
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Śro lut 16, 2011 22:59 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nadiiska, piszesz że po ok. godziny było 392 mg/dl. Ile było przy podaniu insuliny? A po ilu godzinach było 410. Pisz proszę +1 (jedna godzina po podaniu insuliny), +2 (dwie godziny) + 3 (trzy godziny). To bardzo ułatwia mi czytelność wyników. Nie muszę szukać wtedy we wcześniejszych postach, żeby liczyć na palcach godzin.

Jeśli napiszesz np. +3 350, to wiem wtedy, że po trzech godzinach od podania insuliny był wynik glukozy we krwi 350 mg/dl.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro lut 16, 2011 23:18 Re: Wątek cukrzycowy - IV

407
+1 392
+3 410
+3,5 374

??? nic nie rozumiem juz ;/

350! pobieram jej krew z opuszka
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Śro lut 16, 2011 23:23 Re: Wątek cukrzycowy - IV

teraz pobrałam z przedniej lapki i wyszlo 430

o co chodzi? glukometr sie popsul czy co :/

z innej łapki 389
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Śro lut 16, 2011 23:34 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Wymyłam dokładnie ręce mydłem, przemyłam jej łapkę wodą, zmieniłam igłe i powtórzyłam badanie.
wyszło 349 mam nadzieje ze to jest poprawny wynik

zrobilam jej test na ketony, akurat poszla sie zalatwic, pokazalo ze nie ma ketonow :) ale niestety pasek z glukoza jest caly brazowy
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw lut 17, 2011 0:03 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Dlaczego pobierasz krew do badnia z łapki?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw lut 17, 2011 8:04 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nadii, spróbuj z ucha, to mniej obciążajace dla zwierzaka, bezpieczniejsze i chyba prostsze.
Tymi wynikami się nie stresuj: skaczą i są dziwne, mają do tego prawo. Najważniejsze, że w moczu nie ma ketonów, resztę powoli też doprowadzisz do ładu.
Czy robiłaś kiedyś krzywą cukrową?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw lut 17, 2011 16:39 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nie wiem jak z ucha zrobic, wet mi kazał z łapek ;/

Robilam krzywa na samym poczatku kiedy dawalam jej insuline 4 razy dziennie

Wczoraj dalam jej 1 jednostke i dzisiaj rano miala mniejszy cukier niz zawsze :)
nawet sie zastanawiam czy bardziej jej nei zmniejszyc? oczywiscie z czasem
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw lut 17, 2011 17:22 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Tu kilka filmików, jak to się robi:

http://www.youtube.com/watch?v=cZ6iXetR ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Pm8ZbMrv ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=_zE12-4f ... re=related

Ucho musi być ciepłe. Najlepszą metodą jest podgrzana skarpetka z ryżem, którą leciutko masujemy uszko. Postaw sobie lampę i weź latarkę. Podświetl nią uszko Twojej Kociczki i sprawdź, jak przebiegają żyłki.

    Obrazek
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw lut 17, 2011 17:51 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Az mnie boli jak wide te filmiki :(

ja robie tak
http://www.youtube.com/watch?v=KdUqsCUA ... re=related

tylko uwazam na to jak jej cisne lapke, ta kobitka wciska temu kotkowi paznokcie w opuszek;/

ale sprobuje dzisiaj waszej metody :) Dziękuję za pomoc! :1luvu:
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw lut 17, 2011 18:02 Re: Wątek cukrzycowy - IV

czy ktoś od "cukrzyków" zna dobrego weta w warszawie, który właśnie tym się zajmuje?

Muńka

 
Posty: 2
Od: Śro lut 16, 2011 11:00

Post » Czw lut 17, 2011 18:17 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Muńko, polecam Marka Smolaka. Znajdziesz go tu: http://www.multiwet.com.pl/6201/index.html . W naszym wątku jest kilka osób, które chodzą do niego ze swoimi kotami cukrzycowymi. Jest to jedyny znany mi wet w Warszawie, który ma rozsądne podejście do tej choroby.

Pozdrawiam
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw lut 17, 2011 19:16 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Hej : )

Własnie pobrałam jej krew z uszka, miała 336, dla porownania pobrałam tez z opuszka i wyszlo 389.

Kupiłam jej dzisiaj te karme Animonda carny ma białka 12,5 % załpaciłam za 400g az 6,20.
Koty ktore jedza sucha karme maja zdrowsze zeby, mokry pokarm zostaje na nich i sie psuja, jak myslicie, czy moge jej podac po mokrym posilku tak okolo 10 ziarenek suchej? czy to na prawde tak szkodzi jej zdrowiu?

Mam pytanie, jaki zwirek czy piasek kupujecie? Czy ktos z was kupuje caninsulin? jakie strzykawki kupujecie? : )
Obrazek
Geitti, cukrzycowa kotka

Nadiiska

 
Posty: 88
Od: Śro lut 16, 2011 12:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw lut 17, 2011 19:27 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Nadii, jesteś super dzielna. Serio serio.

A teraz, jeśli chcesz - daj kotce kilka ziaren suchego. I przyjrzyj się dokładnie, jak ona to suche je. Rozgryza i połyka. Jak więc ta karma ma czyścić zęby? Kot nie żuje! Jeśli chcesz zapobiegać kamieniowi - daj jej kawałek żylastej wołowiny, niech musi pomęczyć się z większym kawałkiem który zaangażuje jej wszystkie zęby a nie tylko dwa 8)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Marta994 i 6 gości