Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt wrz 09, 2016 6:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

berusia pewno dziewczyny doradzą zrobić jonogram z krwi to na początek. (chyba że masz wyniki i są w normie)
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 09, 2016 6:46 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Furosemid :strach: Jak najszybciej zmień weta! Ten lek jest nefrotoksyczny, nie podaje się go nerkowcom. Przydałoby się zrobić jeszcze jonogram, no i usg nerek. A podwyższone leukocyty mogą świadczyć o jakimś stanie zapalnym.

Co do karm, to wiele osób odchodzi od tych typowo nerkowych. Są niesmaczne, napchane zbożami i koty często nie chcą ich jeść. Lepiej dawać karmy bezzbożowe, najlepiej mokre, z obniżoną zawartością fosforu i wapnia (np. Catz Finefood, Feline Porta21, Ferringa, Granata Pet). I do tego ewentualnie wyłapywacz fosforu - ale to, czy jest potrzeba i jaki, można stwierdzić po zrobieniu jonogramu. Przydatny jest on również w doborze składu kroplówek.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 09, 2016 7:41 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

dzięki, zaraz idę z drugim kotem -Pigwą (siostrą Czarusi) do tego drugiego weta, żeby jej pobrał krew, bo ich mama i brat mieli FIVa i obawiam się, że się u nich uaktywnił. Na razie zrobię badanie podstawowe i zobaczę co to w ogóle za lekarz i jak podchodzi do tematu...

berusia

 
Posty: 19
Od: Czw wrz 08, 2016 21:33

Post » Pt wrz 09, 2016 7:55 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Berusia, wasz dotychczasowy wet nie jest dobry w sprawach nerkowych, ale, jak się można domyślić, mieszkasz w małej miejscowości i nie masz większego wyboru, chyba, żebyś pojechała gdzieś po sąsiedzku.
Wyniki Czarusi dość szybko się pogorszyły, ale trudno mówić na razie na temat szans. Z poziomu WBC wynika, że na pewno miała infekcję, niekoniecznie układu moczowego, z czego mogło się rozwinąć kłębuszkowe zapalenie nerek i ich niewydolność. ma też pogorszone wyniki wątrobowe, ale nie tragicznie.
Trzeba by po pierwsze obejrzeć, czy to tylko układ moczowy, czy infekcja tli się gdzie indziej (np zęby). Po drugie warto by zbadać mocz na obecność bakterii i dopasować antybiotyk, na które by były wrażliwe, jeśli jakieś są.
Równocześnie zbadać poziom fosforu we krwi i jeśli trzeba zastosować do jedzenia wyłapywacz fosforu przy karmieniu, warto też zbadać poziom wapnia i resztę jonogramu
I kontynuować kroplówki, już bez furosemidu. Można robić je podskórnie, samej w domu, wtedy koty mniej się denerwują
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt wrz 09, 2016 8:31 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

W pobliżu kilku weterynarzy jest w Wadowicach. Wet zaglądał Czarusi do pyszczka, ale nic nie powiedział. Swojego czasu miała problemy z dziąsłami, ale poprzedni weterynarz (z Krakowa) poradził sobie z tym i było OK. Będę jeszcze z nim po południu konsultowała telefonicznie stan Czarusi i zobaczę co powie. Tak czy inaczej zrobię jonogram, gorzej z kroplówkami, bo ja nie wbiję igły (przy pobieraniu krwi Czarusi i zakładaniu wenflona robiło mi się słabo), a poza tym jestem sama z 3 kotami.Ten drugi wet, który pobierał Pigwie krew do badania zrobił to sprawniej bardziej z sercem .Zastanawiam się czy konsultować z nim wyniki Czarusi i przebieg leczenia (podważanie autorytetu weta?)

berusia

 
Posty: 19
Od: Czw wrz 08, 2016 21:33

Post » Pt wrz 09, 2016 9:31 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Berusia - ja konsultowałam wyniki i sposób leczenia mojego kota u innego weta. Nie widzę w tym nic złego, a wręcz przeciwnie. Gdyby było trzeba, poszłabym do jeszcze dziesięciu innych wetów.

Aaaśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5752
Od: Śro sty 19, 2011 22:57
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt wrz 09, 2016 10:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

O jakim autorytecie mowa?
Wet, który zaleca furosemid nerkowcowi, to anty-autorytet.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 09, 2016 13:20 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Berusia, mnie też robiło się słabo na początku (2 lata temu) gdy miałam nauczyć się robić kroplówki, ale skoro ja dałam rade, to każdy może.
Pierwsze próby były okropne dla nas oboje, ale z czasem coraz lepiej i się dało. Pierwsza moja kroplówka to w lecznicy, przy lekarzu. Musisz mieć igły TERUMO Neolus 0,7 (cienkie), grubsze to 0,8.

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 09, 2016 13:29 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszek6, czy wet pokazał ci jak to robić? mam jeszcze obawy czy mi nie ucieknie, bo nie będzie miał kto jej przytrzymać.. Jak często robisz kroplówki ?
Wet z Krakowa zalecił odawać:
płyn Ringera z mleczanem,
Encorton 1 mg dz. doustnie,
Famogast 2x 1/6 tbl.,
jakiś lek poprawiający apetyt, oraz dawać jedzenie, jakie kotce smakuje,
kapsułki Azodyl.
Nie dostałem wyników RBC, HCT, HGB. Jeśli kotka ma anemię, podawać
erytropoetynę w zastrzykach.
Zobaczę co powie tutejszy wet na wyniki Czarusi...

berusia

 
Posty: 19
Od: Czw wrz 08, 2016 21:33

Post » Pt wrz 09, 2016 15:55 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

U mnie, przy jednym wyrywającym się kocie, dobrze sprawdzają się szelki.
Siadam, biorę kota między nogi, wbijam igłę i delikatnie przytrzymuję za szelki.
Bez nich strasznie się wyrywał, a torba iniekcyjna się nie sprawdziła, bo się mocno stresował.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 09, 2016 18:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ja konsultowałam i zmieniłam weta i na dobre wyszło
U nas tez kiepsko. Po dwóch tyg leków kreatynina znów 3,5. Fosfor w normie. Mocznik w normie ale blisko górnej granicy. W przyszłym tyg jeszcze łapanie moczu. Pedro ma rożnie. Raczej już normalnial z podawaniem leków ale dziś po wizycie u weta unika mnie jak ognia. Wet mówi za miesiąc badania na razie kończy antybiotyk plus reszta jeszcze długo. Wyglada na to ze jednak pnn tylko względnie początek. Płakać mi się chce bo boje się co będzie. Trzymajcie się cieplutko

Pestka_as

 
Posty: 16
Od: Nie sie 21, 2016 9:56

Post » Pt wrz 09, 2016 19:19 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A jak pozostałe pierwiastki z jonogramu?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 09, 2016 19:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Encorton to steryd, na nerki niedobry :(
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt wrz 09, 2016 20:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Erin, Czarusia nie miała jonogramu, jutro idę do tego drugiego weta z wynikami Czarusi i będę z nim rozmawiać o recepcie na leki wg zaleceń weta z Krakowa i kroplówkach. Wtedy poruszę temat jonogramu.
Natomiast Pigwy wyniki odebrałam i ten wet zaproponował Ipakitine, bo poziom kreatyniny jest troszkę przekroczony: 1,84 (1,0-1,8), mocznik 39 (25-70), ALAT 59 (20-107), Aspat 40 (6-44). Morfologia to co przekroczone : LYM% [%] 40,9 (12-30), GRA% [%] 52,9 (60-77), MPV [fl] 10,1 (6-10) i RBC jest co prawda w normie 9,23 , ale blisko górnej granicy (6,50-10,00)

berusia

 
Posty: 19
Od: Czw wrz 08, 2016 21:33

Post » Pt wrz 09, 2016 20:39 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

taizu pisze:Encorton to steryd, na nerki niedobry :(


przyznam, że nie wiem po co są stosowane sterydy? Jeżeli na nerki to szkodzi, to jakie "większe dobro" mają dać w leczeniu?

berusia

 
Posty: 19
Od: Czw wrz 08, 2016 21:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości