koconek pisze:Co do wyników: mocznik jest podwyższony, ale kreatynina jeszcze w normie - górna granica. To może wskazywać na stan ostry wywołany bakteryjnym stanem zapalnym lub kamicą. Koniecznie trzeba zrobić badanie moczu wraz z posiewem (posiew ma być orientacyjnie, nie trzeba pobierać sterylnie z pęcherza - jeśli jet zapalenie bakteryjne to i tak to w takim niesterylnym posiewie wyjdzie - tylko przy ilości, jaką kot wydala trzeba pobrać dwa pojemniczki moczu. Trzeba pamiętać, że ten do posiewu nie może stać dłużej niż dwie godziny no i jesli się uda to środkowy stumień moczu spod kota po nocnej przerwie - aczkolwiek ja robiłam też posiew z poboru z kuwety i też wychodził).
Mocznika należy się pozbyć ale z kroplówkami należy uważać, zwłaszcza dożylnymi.
Jeśli jest stan zapalny przenerkowy to podawanie furosemidu po kroplówkach dożylnych może zaszkodzić nerkom zamiast pomóc - niestety w Polsce jeszcze ciągle zapisuje się standardowo furosemid, a jak po tygodniu jego dodawania na tzw"przepłukanie" mocznik i kreatynina walą w górę to sugeruje się eutanazję, ze już nic nie można zrobić.
Co do przechodzenia na karmę nerkową także nie należy się z tym śpieszyć dopóki nie ustali się przyczyny problemu. Koniecznie USG nerek i RTG. Optymalnie byłoby wykonac również badanie krwi z oznaczeniem poziomu fosforu wapnia sodu potasu chlorków i żelaza. Dopiero taki komplet badań daje właściwy obraz do diagnozy i zaleceń dalszego postępowania. NIE DAĆ SIĘ ZBYĆ LEKARZOWI, ZE TO NIEPOTRZEBNE!!!! Pobranie trochę więcej krwi kota nie zabije, a może uratować mu życie.
Koty z chorym układem moczowym "same z siebie" się szybko odwadniają dlatego należy bardzo uwazać z diuretykami, nawet lekkimi jak lespewet. Z kolei samo podawanie diuretyku nie rozwiąże problemu podwyższonego mocznika i bez zlikwidowania lub nazwijmy to leczenia przyczyny mocznik i kreatynina tylko beda rosły, albo nastąpi chwilowe polepszenie a degeneracja nerek bedzie trwala w ukryciu.
Jak wygląda morfologia?
Ipakitine obniża poziom fosforu w przyjmowanym pokarmie - ale bez kompletu badań, jak wyżej jej stosowanie tylko dlatego, że mocznik jest podwyzszony bez sprawdzenia poziomu fosforu we krwi także może zaszkodzić.
Lespewet - diuretyk
Prilenal - obniża ciśnienie krwi - także należy sprawdzić ciśnienie chociażby dopplerem w warunkach poznańskich.
Podwyższony mocznik powoduje zatrucie organizmu, ale także podrażnienie przewodu pokarmowego, co bedzie predzej czy pozniej prowadzilo do wymiotow, nalezy pomyslec o ochronie żołądka.
reasumując: pierwsza sprawa - znależć przyczynę, a nie zakładać - mocznik podwyższony to znaczy nerki niewydolne tzn standardowe postepowanie.
Przy posiewie bedzie zrobiony takze antybiogram. Tutaj takze nalezy uwazac - przy badaniach labolatoryjnych bardzo czesto wychodzi, ze bakterie sa wrazliwe na Synulox, ale niestety to, co wychodzi na szkiełku, rzadko się sprawdza w przypadku Synoluxu w rzeczywistości - jest to zbyt słaby antybiotyk, zwłaszcza na E.Coli. Jesli jest bakteryjny stan zapalny w układzie moczowym antybiotykoterapia musi trwać przynajmniej 6 tygodni!!! To bardzo wązne i także bardzo często lekceważone przez polskich wetów, także poznańskich!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, stara panna i 65 gości