kikin pisze:[b]lekarz ma mi dziś zostawić recepte na Levemir, możesz mi jeszcze raz napisać jak wygląda to pobieranie dawki z wkładu do pena?
ale mnie nastraszył, że biorę odpowiedzialność tylko na siebie, ja to poniekąd rozumiem (w tym sensie, że jest to lek, którego nie stosował)
czy rzeczywiście, z Waszego doświadczenia może kotu grozić hipoglikemia, głównie w nocy?
proszę o wsparcie bo aż mam stracha, ale przecież Wasze doświadczenia tak dobrze rokują, że liczę, że może i u nas będzie dobrze
Co prawda ja Ci odpiszę, bo akurat tu jestem a też pobieram z pena Lantusa (te peny są jednakowe) - jak otworzysz czy pen czy wkład do pena, to jest taka mała miękka gąbeczka do wkłuwania nakłuwacza (w przypadku ludzi). Ty w tą gąbeczkę wkłuwasz strzykawkę i nabierasz insulinę. To naprawdę proste, nic się nie bój. Dasz radę

Jeśli mierzysz kotu PRE przed podaniem insuliny, a dawka jest dobrana odpowiednio i kot je to nie powinno dojść do hipoglikemii, zwłaszcza przy tych łagodnie działających insulinach (Levemir, Lantus). Przy Caninsulinie to jest huśtawka i duże niebezpieczeństwo.
Konsultuj z Tinką wysokości pomiarów i dawki. Sama zobaczysz ,że kocio lepiej się poczuje i pożegnacie cukier wysoki. ODWAGI!
Trzymamy kciuki
