Koty cukrzycowe - ABC cz. II

[Tinka07]

Hi „Kociaro“,

sprostowanie do mojego wczorajszego postu, dotyczącego argininy.
Arginina występuje w prawie wszystkich białkach. Przykładowo zawartość tego aminokwasu na 100 g. w kilku produktach:

orzeszki ziemne 3,46 g
kiełki pszenicy 2,25 g
kiełki soi 2,20 g
orzeszki laskowe 2,03 g
garnele 1,74 g
baranina1,40 g
kurczak 1,35 g
tuńczyk 1,25 g
orzechy włoskie 1,14 g
płatki owsiane 0,87 g
jedno średniej wielkości jajko 0,45 g

Białko zwierzęce jest jednak najlepiej przyswajalne przez nasze tygrysy. Białko roślinne, które zawiera karma specjalistyczna dla kotów cukrzycowych, ma dodatkowo bardzo dużo węglowodanów, a te podwyższają poziom glukozy we krwi, podwyższają też poziom ph moczu (odczyn zasadowy). Niewyrównana cukrzyca prowadzi z biegiem czasu do problemów z nerkami. I tak kółko się zamyka.

Mogłabyś ewentualnie wypróbować mokrą karmę specjalistyczną dla kotów cukrzycowych, ale jej efekty w regulacji cukrzycy są z doświadczenia podobne do efektów karmy suchej. Nie wiem, czy znasz to źródło, które podałam na 1. stronie. Wklejam link na wszelki wypadek:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/sites/entre ... uery_hl=15

Jeśli chodzi o animondę, podaję naszych faworytów:

Mieszanka mięsna
Drób + delikatne kluseczki
Dziczyzna + z malutkimi marchewkami
Wołowina + z dorodnymi ziemniakami
Jagnięcina + delikatnymi ziołami

Animonda vom Feinsten Classic karma mokra dla kota to kompletny posiłek dla dorosłych kotów
Serca indycze
Drób i Cielęcina
Łosoś i Krewetki
Koktajl Wielo –Mięsny

Animonda vom Feinsten Senior
Garnuszek wołowy
Garnuszek drobiowy

Animondę dla kastratów próbowałam kiedyś, ale ta ma tak mało tłuszczu, że z niej zrezygnowałam.

Czy puszki-tacki dla kastratów i seniorów może jeść Matylda

Tak, Tinka je dostawała, przy czym z animondy dla kastratów zrezygnowałam, bo Tinka nie była za gruba.

Które papu z firmy Miamor może jeść Matylda na pewno miamor feine filets, a co z pastete i bio tacka

Feline filetes Tinka też dostawała, bio tackę kupowałam od czasu do czasu, ale jakoś jej to nie zawsze podchodziło, nie wiem, dlaczego. Pasztety muszę jeszcze sprawdzić, czy były czy nie. Napiszę znów jutro

Pa, pa i dzięki za buziaki dla Kayi. Muszę wkrótce zmienić jej zdjęcie, bo pyszczka, który można wirtualnie całować, jakoś nie widać.

[Edzina]

Tak tu czytam ten watek i nie wiem co mam myslec..
Jest u mnie kotka - wciaz troche dzikawa.
http://www.forum.e-wind.pl/viewtopic.ph ... c&start=20
Wyniki wskazuja na problem z trzustka - podwyzszona amylaza:

Wet zalecil karme RC Diabetic i po miesiacu powtorzenie badan.
Kotka je tylko ta karme i pije wode. Ale piszecie, ze takie karmy nie sa najlepsze...
Czy jest szansa, ze po takiej diecie wroci jednak do normy? Czy to spowoduje, ze nie rozwinie sie cukrzyca? Jak czesto powinna jesc? Dawka dzienna karmy to 60g (dawalam wiecej, ale kicia zaczela tyc ), wiec daje rano ok. 7 - 30g i wieczorem, ok. 19 tez 30g. Czy to nie za dluga przerwa w jedzeniu? Myslalam nawet o takiej automatycznej misce, ktora otwiera sie o okreslonej godzinie, w razie gdyby trzeba bylo podawac np. 4 razy dziennie. Niestety czasem wracam do domu pozno i nie mam jak podawac tak czesto jedzenia a kotka zjada wszystko od razu.
Podawania zastrzykow czy nawet tabletki do pyszczka sobie nie wyobrazam. Jest na to jeszcze zbyt dzika i glaszcze ja w rekawicy, bo potrafi znienacka zlapac zebami, czy nawet podejsc do mnie i trzepnac lapa ot tak..

[Leri]

Witam wszystkie dziewczyny od słodkich mordeczek .Znalazłam ten wątek przed tygodniem gdy okazało się że Laluś ma cukrzycę i na razie jestem na 25 str.Laluś ma 12 lat i po przeczytaniu waszych postów doszłam do wniosku,że to chyba cukrz. posterydowa -od lipca 2006r. podawałam Encortolon na chore dziąsła .Teraz odstawiony .Podaję mu ins. Lante Chos 8 j.m. 1xdz.(waga 5,5kg) ale wczoraj przed podaniem ins. miał cuk. 385 więc będzie zwiększona dawka .Myślę ,że może trzeba podzielić to na 2x dz.i dołożyć góra 1j.m. albo nie zwiększać na razie tylko podzielić sama nie wiem -jak myślicie czy to nie za duża dawka na początek 8j.m .Dziś idę do vet.
Kupiłam gluk.ACCU CHECK ACTIVE -dzięki sama bym chyba na to nie wpadła ale ratunku Laluś nie chce dać kropelki .Ogrzewam
i podziurawiłam bure uszko a tu tylko malutkie krewki wychodzą posmarowałam kremem ale ta ociupina krwi co wychodzi to rozchodzi się po włoskach i jest jej naprawdę mało nie robi się kropelka . Jak wy to robicie Przestudiowałam zdjęcia i chyba robie to mniej więcej tak ale może trzeba to uszko jakoś specjalnie uciskać HELP Udało mi się tylko raz na początku i klapa .Czy wygolić te włoski trzeba Czy jest jakieś inne miejsce do pobierania(tylko nie pazurek i żyła) Pozdrawiam ciepluchno

["Kociara"]

Witaj Edzina !
Na temat ewentualnych niedomagań trzustki albo nerek napewno wypowie się fachowo Tinka.
Ja w sprawie karmnika tu można kupić najtaniej. http://www.zooplus.pl/shop/koty/poidelk ... t_na_karme
Problem tylko, że trzeba mieć akceptowane karty kredytowe żeby nie płacić opłat bankowych za przelew zagraniczny np. PKO BP 85,- zł.
Ja mam TX4, który kupiłam na allegro - trochę za duży dla kotów, mój Maciek boi się go i jak na razie woli głodować, więc zastanawiam się nad pet mate C50. Cena tego karmnika w animalii to ok. 300 zł. (widziałam gdzieś w Polsce taniej coś 245 zł)
Może wystarczy C20 na dwie komory http://animalia.pl/produkt.php?id=8164 C20 Różni się od C50 tym, że komory po otwarciu nie zamykają się, więc kot ma stały dostęp do niezjedzonej porcji.
Pozdrawiam
Pytaj nt. karmników właśnie "siedzę" w tym

[irenka_n]

włączę się w dyskusję o karmnikach automatycznych.
ja kupiłam te karmniki TX4, tylko że na allegro
http://allegro.pl/item283419879_elektro ... _kota.html
zgadza się z opisem, że kartony troche sfatygowane, a jedna z misek rzeczywiście wyglada na używaną (znaczy same miski są nieużywane, ale widać że był używany panel, więc rzeczywiście mogą być z wystawy)

Na początku koty się tych misek trochę bały, bo rzeczywiście są dość duże. Jak uruchamiał się silniczek to czekały oddalone około metra aż skończy i dopiero wtedy podchodziły, ale cały czas nieufnie. Teraz już się prawie przyzwyczaiły. Rzadko też coś zostaje (w tej misce pojemniki się przesuwają, więc jak kot nie zje wszystkiego z pierwszej porcji, to jak się pojemnik przesunie na drugą porcję to do tej pierwszej nie ma już dostępu). Wygodne jest też to, że mają aż cztery komory, więc jak wiem, że wróćę bardzo późno to mogę im zostawić aż trzy albo cztery posiłki (normalnie w ciągu dnia dostają dwa razy).
Ja generalnie polecam te karmniki. Szczególnie za niską cenę
Pozdrawiam,
Irenka

[Edzina]

Ja w sprawie karmnika tu można kupić najtaniej. http://www.zooplus.pl/shop/koty/poidelk ... t_na_karme
Problem tylko, że trzeba mieć akceptowane karty kredytowe żeby nie płacić opłat bankowych za przelew zagraniczny

To oni maja konto za granica? Ale jak zamowie powyzej 150zl to dostawa gratis i moze lepiej zaplacic przy odbiorze po prostu? Dziwi mnie troche ta cena, bo wszedzie jest powyzej 200zl.

Ja mam TX4, który kupiłam na allegro - trochę za duży dla kotów,

Jesli po przestawieniu karma nie zjedzona przykrywa sie z powrotem, to nie mozna ustawic tak, zeby to krecilo sie w kolo i np. po 2 godzinach odkrywalo znow poprzedni pojemnik?

Może wystarczy C20 na dwie komory http://animalia.pl/produkt.php?id=8164 C20 Różni się od C50 tym, że komory po otwarciu nie zamykają się, więc kot ma stały dostęp do niezjedzonej porcji.

To jest troszke lepsze, ale dwa pojemniki to jakos malo. Ostatecznie mogloby byc, ale za taka cene chcialabym full wypas a nie kombinacje. Musialabym zostawiac jedna zwykla miske dodatkowo na rano a te pojemniki ustawic na kolejne godziny. To by zalatwilo 3 posilki dziennie + czwarty wieczorem. Fajny jest ten C50, ale szkoda, ze z opcja zaslaniania. Gdyby zostawial otwarte, to byloby wlasnie to.

["Kociara"]

To oni maja konto za granica? Ale jak zamowie powyzej 150zl to dostawa gratis i moze lepiej zaplacic przy odbiorze po prostu? Dziwi mnie troche ta cena, bo wszedzie jest powyzej 200zl.

Zooplus jest chyba filią niemieckiego sklepu, można płacić kartą kredytową albo przelewem zagranicznym. Wysyłka przez GSL, gratis powyżej 150,0 zł (sprawdzone). Widocznie tak im się opłaca. Nie mają opcji zapłata w miejscu dostawy.

Jesli po przestawieniu karma nie zjedzona przykrywa sie z powrotem, to nie mozna ustawic tak, zeby to krecilo sie w kolo i np. po 2 godzinach odkrywalo znow poprzedni pojemnik?

Niestety takiej opcji nie ma. TX4 programuje się w jedną stronę na 24 godziny. Po otwarciu ostatniej 4 tej przegrody automat robi postój do ponownego ręcznego uruchomienia. Jeśli nie wyłącza sie automatu na stałe, karmnik pamięta ustawiony czas zegara oraz czasy dla poszczególnych komór i trzeba codziennie np. rano go uruchamiać opcja STAR now. Można też ustawić tak żeby otworzył się dopiero następnego dnia.
Irenko ewentualnie popraw mnie proszę.

To jest troszke lepsze, ale dwa pojemniki to jakos malo. Ostatecznie mogloby byc, ale za taka cene chcialabym full wypas a nie kombinacje

A może dałoby sie tak zrobić, żeby rano i wieczorem kot dostawał papu przy Tobie (0,5 godziny na posiłek) a karmnik C20 ustawić na 2x w ciągu dnia. Jeśli potrzebne jest 3 albo 4 karmienia to trzeba rozważyć zakup 2 karmników po 2 komory (w zooplusie najtaniej).
U mnie pozostawienie otwartego karmnika aż do mojego powrotu do domu jest niewskazane, bo koty mogą zjeść dwie porcje na raz i to tuż przed wieczornym mierzeniem cukru. A to może zawyżyć wynik.

Pozdrawiam

[Tinka07]

Hej Dziewczyny,

nie mam już teraz wcale czasu, bo właśnie wychodzę do pracy. Odpowiem obszerniej wieczorem.

Leri, te 8 j.m. 1xdz Lente CHOS podajesz na strzykawkach U-40, czy U-100? Ile masz tam zaznaczonych kresek?

Wydaje mi się z tego, co w tej chwili mogę przypuszczać, że dawka jest dosyć wysoka.

Pozdrawiam ciepło

[irenka_n]

Ja w sprawie karmnika tu można kupić najtaniej. http://www.zooplus.pl/shop/koty/poidelk ... t_na_karme
Problem tylko, że trzeba mieć akceptowane karty kredytowe żeby nie płacić opłat bankowych za przelew zagraniczny

To oni maja konto za granica? Ale jak zamowie powyzej 150zl to dostawa gratis i moze lepiej zaplacic przy odbiorze po prostu? Dziwi mnie troche ta cena, bo wszedzie jest powyzej 200zl.

sklep zooplus jest sklepem niemieckim, dlatego Kociara pisze o przelewie zagranicznych. dostępne u nich formy zapłaty to tylko przelew lub karta kredytowa, nie można płacić przy odbiorze. I zamawiając powyżej 150 zł ma się przesyłkę gratis. A ich ceny są rzeczywiście konkurencyjne, szczególnie jak mają jeszcze promocje... Ja żałuję, że ostatnio nie kupiłam więcej Animondy, bo na promocji wychodziło chyba 2,08 zł za puszkę 200 gram, a teraz już 2,80. Chociaż to i tak taniej niż w Animalii czy u mnie w sklepie obok domu (3,20).

wlaśnie spojrzałam jeszcze raz w warunki zapłaty i zrobili teraz konto polskie w BZWBK na które można płacić w złotówkach:
http://www.zooplus.pl/content/terms

[Edzina]

A może dałoby sie tak zrobić, żeby rano i wieczorem kot dostawał papu przy Tobie (0,5 godziny na posiłek) a karmnik C20 ustawić na 2x w ciągu dnia.

No i tak bym musiala zrobic, bo nie wiem czy kot zdazylby zjesc karme zanim pojemnik sie zamknie. Pewnie z czasem by sie nauczyl...
Jedna poprawka. Porcje zjada w ciagu 5 minut. Nawet nie gryzie.

Jeśli potrzebne jest 3 albo 4 karmienia to trzeba rozważyć zakup 2 karmników po 2 komory (w zooplusie najtaniej).

Taaa... Na razie to i tak dla mnie kosmiczna cena... Troche to potrwa zanim nazbieram.. Myslalam, ze moze istnieja jakies tansze wersje, ale widze, ze wszedzie pojawiaja sie tylko takie.

["Kociara"]

...bo nie wiem czy kot zdazylby zjesc karme zanim pojemnik sie zamknie.

Na koniec jeszcze jedno nt. karmników. Osoba ustawiająca karmnik decyduje jak długo będą otwarte poszczególne miseczki. Na przykład ustawiasz 1-sze karmienie na godz. 10.00 drugie 13.00 trzecie 16.00, czwarte na 19.00. (karmnik TX4 ustawia się na pełne godziny). Po otwarciu 1-szej miski karmnik otwarty jest od 10.00 do 13.00 (a więc 3 godziny), 2-ga miska otwarta jest od 13.00 do 16.00 (3 godziny) itd.
Według mnie karmnik na allegro TX4 jest O.K. i jest naprawdę tani tylko 59 zł plus koszty przesyłki. Sprzedawca solidny. No i chyba trzeba się spieszyć, bo nie napisane jest w ofercie czy sprzedaje się 1 szt. czy więcej.
Pozdrawiam

[Leri]

Hej Tinka07 dzięki za zainteresowanie Twoja wiedza jest na wagę złota dla takiego laika jak ja .Wypełnię ankietę Kuby dla lepszej orientacji:

Kot czy kotka?- kot kastrowany
Jak się nazywa?- Laluś
Ile ma lat?- 12
Ile waży?- 5,5 kg.
Za gruby za chudy?- w sam raz
Od kiedy jest cukrzykiem?- od ok.02.12. 07r.
Jak jest kontrolowana choroba?- pomiary cukru we krwi
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem?- na razie kiepsko mi idzie ale tak
Jeśli tak to jakim?- Accu-Check Active
Jaką podajesz insulinę?- Lente-Cho-s 80j.m
U 40 czy U 100?- U40
Ile kresek?- do dziś 4 ale od jutra mam podawać 5
Raz dziennie czy dwa razy dziennie?- do dziś 1xd od jutra 2xd
Aktualny poziom cukru?- przed insul.-385, + 4-163
Czy kot dostawał lub dostaje sterydy?- tak
Czy robione były badania tarczycy?- nie
Czy występuje u kota neuropatia?- nie
Jaką dajesz karmę?- drób lub wołowina z ryżem i Hills Diabetic
Mniej więcej ile?- 2xd w międzyczasie 1x malutka przekąska
Karmienie przed podaniem insuliny czy po?- w czasie podawania ins.
lnne choroby?- zapalenie dziąseł
Leki?- nie

Tak to w całości wygląda .Do dziś podawałam 8j.m czyli 4 kreski U 40,a od jutra ma być 10 j.m czyli 5 kresek U 40 ( chyba dobrze liczę?) ta podwyżka to po wizycie u vet. ustalona dawka przez ten cukier poranny przed podaniem insuliny 385mg/dl ale zastanawiam się czy podnosić od razu 2 jednostki?Sama już nie wiem,żebym jeszcze umiała tę krew pobrać i zmierzyć,a taki mam z tym problem dziś rano aż mi łzy poszły jak kociaka wymęczyłam i nic z tego.Widzę po Lalusiu,że zle się czuje to chyba przez wysoki cukier a i mordeczka chyba boli bez tych sterydów-strasznie żal go .A może ten nakłuwacz zle wbijam to się robi na prosto czy pod kątem?Pozdrawiam.

[Leri]

Hej to znowu ja dziś cukier + 12-332mg/dl to dużo a ja się martwię bo insulinę podaję od 7 grudnia i coś nie chce spadać czy może być tak,że ta insulina na niego nie działa Najlepszy wynik to +4 -160 cukru na razie uszek nie ruszam niech odpocznie moje kocisko po tych katuszach moich .Poradźcie bo już opadam z sił . Pa pa

[Tinka07]

Hi Leri,

Jak mam nazywać Twojego kochanego słodziaka, Kuba czy Laluś?

Leri, jak na tak krótki czas od zdiagnozowania cukrzycy mam wrażenie, że Laluś dostaje bardzo wysoką dawkę insuliny. Przy rozpoczęciu insulinoterapii weci, mający naprawdę doświadczenie z prowadzeniem kotów cukrzycowych, ustalają dawkę najwyżej 0,5 j.m. na kilogram masy ciała 2 x dziennie. Znaczyłoby to, że Luluś nie powinien w zasadzie dostać na początek więcej niż każdorazowo 2,75 j.m. Insulinoterapia tylko raz dziennie u kotów niestety się nie sprawdza.
Leri, piszesz, że od jutra masz podawać 10 j.m. Chyba dobrze rozumiem, że wet mówił o podzieleniu tej dawki na połowę? To tak i tak o wiele za dużo. Przede wszystkim to zwiększenie każdorazowo dawki o 1 j.m. Istny obłęd. Widać, że mało który wet, skonfrontowany z problemami cukrzycy u kotów, jest na bieżąco z wiedzą dotyczącą tej choroby. Bardzo mi przykro, że muszę to napisać, bo cały czas miałam nadzieję, że lekarze weterynarze mają więcej wiedzy na ten temat.

Leri, z tego co napisałaś, nie wynika jednak, czy te 10 j.m. masz podzielić na połowę, czy też rano i wieczorem masz podawać po 10 j.m.

Przypuszczam też, że Laluś robi wam na złość i zaczyna się u niego kontrregulacja. W ciągu 4 godzin spadek poziomu glukozy o ponad 200 punktów mógłby na to wskazywać.

Moja osobista propozycja:
Porozmawiaj jeszcze raz z wetem (może już jutro telefonicznie). Zapytaj, co myśli na temat kontrregulacji. Spróbuj przekonać lekarza do dawki najwięcej 3 j.m. (2xdziennie) – na insulinówkach U-40 1,5 kreski i proszę ćwicz pobieranie krwi z ucha.

Lari, każda z nas była w podobnej sytuacji. Krew nie leciała tak, jak chciałyśmy. Kociaki miały dosyć naszych eksperymentów. Chyba wszystkie ryczałyśmy ze złości po nie udanych pierwszych próbach. Ja w każdym razie już po obiedzie dostawałam dziwnego skurczu kiszek, jak pomyślałam, że muszę wieczorem znów zmierzyć Tince poziom cukru. Ucho musi się nauczyć krwawić. Próbuj, próbuj i proszę nie załamuj się. Może mogłabyś wykorzystać same lancetki lub igły do nakłuwania. Ja tylko na początku używałam nakłuwacza, ale ten się nie sprawdził i przeszłam na prostą metodę z cieniutką sterylną igłą. W ten sposób można o dużo precyzyjniej trafić żyłki na brzegu ucha.
Kociara mogłaby na ten temat pisać chyba wiersze. Matylda na początku buntowała się niezmiernie, a pomiary nie zawsze się udawały.

Z dziąsłami to wielki problem. Sterydy zwalczają tylko doraźnie symptomy, po ich odstawieniu stany zapalne powracają. Moja znajoma z tego powodu podawała przez wiele miesięcy swojemu kotu sterydy (prednisolon). Kociak dostał cukrzycę, znajoma podawała jednocześnie insulinę i sterydy (istny obłęd). Dopiero po 2 latach, gdy wszystkie stany zapalne (wyrwanie ząbków) zostały wreszcie usunięte, nastąpiła remisja. Kocur mojej znajomej od sierpnia tego roku nie dostaje już insuliny.

Pozdrawiam ciepło

[Edzina]

włączę się w dyskusję o karmnikach automatycznych.
ja kupiłam te karmniki TX4, tylko że na allegro
http://allegro.pl/item283419879_elektro ... _kota.html

Strasznie Ci dziekuje za ten link. Wlasnie ja kupilam. Trudno. Najwyzej z czegos zrezygnuje (tylko z czego? ), ale za taka cene to moga szybko wykupic i nie dostalabym.