Prosze o Zamkniecie Wątku , dziekuję

Ajaj

Podusia

Ola, to Twój projekt tej poduszki czy skądś wzięłaś wzór? Naszła mnie myśl, żeby może trochę drutami i szydełkiem się pobawić, może nauczyłabym się wrabiać też takie wzory.

Katia K. pisze:Ola, to Twój projekt tej poduszki czy skądś wzięłaś wzór? Naszła mnie myśl, żeby może trochę drutami i szydełkiem się pobawić, może nauczyłabym się wrabiać też takie wzory.

wzorek ściągnęłam już kiedyś z netu-kiedyś taka poduszkę tylko zielono-białą zrobiłam i wystawiałam na bazarku :wink:

Coś mi się wydaje ,ze to były nawet wzory do haftu :lol:

Jak chcesz, podeślę już rozrysowane w zeszycie w kratkę -wówczas masz rzeczywisty rozmiar

A poproszę. Nie wiem, co z tego wyjdzie i czy w ogóle zabiorę się do dziubania, ale spróbuję.

Katia K. pisze:A poproszę. Nie wiem, co z tego wyjdzie i czy w ogóle zabiorę się do dziubania, ale spróbuję.

To jeszcze mam dla Ciebie wzory do haftu (dostałam taka ksiazeczkę na każdy miesiac inny wzór) , gdyby Cię znudziły dziergałotki :wink:

z serii antydepresanty :mrgreen:

malinowy

kremowy + turkus

biały + morski

landryna i stary róż

biały + błękitny

i parapetnik
kolor : czarny+ fuksja

A takich po ludzku czerwonych nie robisz ?
Zresztą dla moich kotów takie cuda się nie nadają - Migdał ma nieobcinane pazury i zahacza o wszystko.

morelowa pisze:A takich po ludzku czerwonych nie robisz ?
Zresztą dla moich kotów takie cuda się nie nadają - Migdał ma nieobcinane pazury i zahacza o wszystko.

ależ tak

mamy włoczki w takim kolorze : czerwony strażacki i czerwony meksykański tylko jescze w motku :wink:

Wszystkie zahaczają , na to nie ma rady , dlatego po jakims czasie wystarczy poobcinać farfocle lub przewlec na druga stronę i już , chyaba że ktoś woli wersję a'la lama :lol:

Legowiska jakoś prawie nie zaciągają

Ale jak zahaczy to będzie ciągnął przez cały dom

i się przestraszał, że go goni :mrgreen:

morelowa pisze:Ale jak zahaczy to będzie ciągnął przez cały dom i się przestraszał, że go goni

oj, Migdałek :ryk:

morelowa pisze:Ale jak zahaczy to będzie ciągnął przez cały dom i się przestraszał, że go goni

czyli bał się własnego cienia. To i tak jeszcze nic,bo nasza ma upodobanie do rozrywania takich dzierganych rzeczy :evil:

Kiedyś taki ładniusi, cieplusi kocyk u ewar kupiłam, a ta w miesiąc go zmaltretowała do ostatniej nitki. Średni kocyk dziecięcy sprowadziła do roli motka wełny. Mniej więcej tak się prezentował.Zresztą podobnie załatwiła mój ażurowy sweterek :placz:

alessandra pisze:dla Atty

A to jest moje,moje, tylko moje! :201443

Schowam w pokoju, do którego bestii nie wpuszczamy.

Atta pisze:
morelowa pisze:Ale jak zahaczy to będzie ciągnął przez cały dom i się przestraszał, że go goni

czyli bał się własnego cienia. To i tak jeszcze nic,bo nasza ma upodobanie do rozrywania takich dzierganych rzeczy Kiedyś taki ładniusi, cieplusi kocyk u ewar kupiłam, a ta w miesiąc go zmaltretowała do ostatniej nitki. Średni kocyk dziecięcy sprowadziła do roli motka wełny. Mniej więcej tak się prezentował.Zresztą podobnie załatwiła mój ażurowy sweterek

Widać Bestia była w poprzednim wcieleniu ...koronczarką :ryk:

Jutro wysyłam -na podusi 40 x 40cm będzie lepiej wyglądać, u mnie jakieś takie anorektyczne i małe te poduszki :roll:

Moris ciągle coś z nimi wyczynia , a waży , chłopinka ,sporo :wink:

alessandra pisze:

Ajajaj! bije po oczach

ale nie powiem, ładny

Prosze o Zamkniecie Wątku , dziekuję

Kto przegląda forum