Moderator: Moderatorzy
Arsnova pisze:Kraków
Polecam panią dr Monikę Boroń, gabinet Rusznikarska 14/12U (os. Krowodrza Górka), tel. 012 633-60-45. Niestety w niedziele nieczynne. Pani dr młoda, bardzo miła i ciepła w podejściu do zwierzaka i właścicieli, a przy tym zdecydowana, robi wrażenie kompetentnej. Mojego chorego obecnie kota prowadzi od niedawna, ale docierają do mnie pozytywne sygnały od sąsiadów i od innych forumowiczów.
Ostatnio trzymając kicię przy pobieraniu krwi (strasznie sie rzucała) ja i mój TŻ niechcący ją przydusiliśmy - pani dr ją reanimowała i odratowała, zachowując pełny spokój!11.2010 wildhoney pisze:Ja też polecam Panią Monikę - bardzo miła, kompetentna, rzeczowo odpowiada na wszystkie pytania, a jeśli chodzi o postępowanie z kotami, to jest delikatna, ale gdy trzeba [kot ma syndrom białego fartucha ;-p] jest stanowcza. Szczepi delikatnie. Zawsze bardzo dokładna.
Arsnova pisze:Kraków
Polecam panią dr Monikę Boroń, gabinet Rusznikarska 14/12U (os. Krowodrza Górka), tel. 012 633-60-45. Niestety w niedziele nieczynne. Pani dr młoda, bardzo miła i ciepła w podejściu do zwierzaka i właścicieli, a przy tym zdecydowana, robi wrażenie kompetentnej. Mojego chorego obecnie kota prowadzi od niedawna, ale docierają do mnie pozytywne sygnały od sąsiadów i od innych forumowiczów.
Ostatnio trzymając kicię przy pobieraniu krwi (strasznie sie rzucała) ja i mój TŻ niechcący ją przydusiliśmy - pani dr ją reanimowała i odratowała, zachowując pełny spokój!11.2010 wildhoney pisze:Ja też polecam Panią Monikę - bardzo miła, kompetentna, rzeczowo odpowiada na wszystkie pytania, a jeśli chodzi o postępowanie z kotami, to jest delikatna, ale gdy trzeba [kot ma syndrom białego fartucha ;-p] jest stanowcza. Szczepi delikatnie. Zawsze bardzo dokładna.
britta pisze:nie polecam Arki na ul Chłopskiej -kosmiczne ceny (najdrożej w Krakowie z mojego doświadczenia), dr, Gawor nie rozpoznał chłoniaka u mojej kotki, kilkakrotnie kazał ją odrobaczać. Kotka zmarła. Za półtorej doby w szpitaliku i odsączenie płynu z płuc wziął 700zł. Cały czas był obcesowy, wręcz niegrzeczny, nawet podczas usypiania kotki. Sprawę skwitował -tego trzeba się spodziewać gdy się bierze kota ze schroniska. Brak słów. Działo się to już jakiś czas temu, lecz niedawno musiałam znów tam pojechać -na nocny dyżur, wrażenia wciąż nienajlepsze...
kachna pisze:KRAKÓW
A ja z kolei polecam gorąco lecznicę Arka przy Chłopskiej [Stary Prokocim]. z tego, co pamietam, na kotach.pl tez miala pochlebne opinie. ja jestem niezmiennie zadowolona.lili pisze:też polecam! Lili miała tam robioną sterylke, przy okazji wet zauważył chore oczka, podobno od dłuższego czasu - a żaden inny wet tego nie dosttrzegł :/ (nasz wet do dr Szymanowicz... czy jakoś tak)
karolian pisze:Bardzo bardzo bardzo polecam pana doktora DERKOWSKIEGO z Arki
Jest chirurgiem specjalistą,, ale też wielkim przyjacielem wszystkich stworzeń. Bardzo nam pomógł z naszą połamaną zaciążoną ukochaną znajdą
Dzięki niemu Milka chodzi-a pięcioodłamowego złąmania łąpy z przemieszczeniami nikt inny się w Kraku leczyć nie podjął- dzisaj Milka miałą wyjęte stabilizatory- i jest zrost !!!!!
Do tego dodam że kota po operacji nie tylko łapy ale jednoczesnej sterylcedzisiejszej...już kilka godzin później hasała sobie wesoło z myszką po mieszkaniu- pierwszy raz coś takiego widziałam !!!!zawsze kicie co najmniej dobę wyglądały jak kupka nieszczęścia !
doktor- Derkowski- profesjonalista i do tego przesympatyczny człowiek ! Zawsze miłe słowo i pomocna dłoń !
jescze raz polecam !
strona Arki
http://www.arka-vet.plsayane pisze:Gorąco polecam - podobnie jak inni - Arkę na Chłopskiej. http://www.arka-vet.pl/arka.php Co prawda nie pamiętam nazwiska PANI doktor (chyba Derkowska, taka niska, drobna), ale z moim Roczkiem obeszła się bardzo delikatnie i miło (np nosiła na rękach a nie za skórę), mnie wytłumaczyła wszystko co się dzieje i może dziać z kotkiem, objaśniła wyniki badań, itp. Pozwoliła asystować przy badaniach (można też nie, i wtedy pomaga 'pielęgniarz').
Nie zdzierają!! Pani doktor od razu zapytała jakie są fundusze, badania robiła po kolei na zasadzie "jak nie będzie po tych wiadomo, co mu jest to zrobimy kolejne." - a nie wszystko na raz, choć mogła. Wypytała jakie leki dostawał kot wcześniej i co poprzedni weterynarz mówił, o objawy, wcześniejsze choroby, itp - tak, jak powinno być. Wenflon założyła tak, że kotek nawet nie pisnął. Od razu powiedziała, jakie wg. niej są szanse przeżycia (marne i jeśli chcę, to już mogę uśpić z takimi wynikami badań) ale dała mu szansę i próbowała leczyć. A gdy umarł (ona powiedziała, że kotek odszedł a nie, że zdechł albo padł) wyjaśniła co mogło być przyczyną, jak się nim zajmowali, dała wyniki badań i kotka zawiniętego ładnie w jego posłanie (jeśli ktoś chce, za opłatą można zostawić, 65 zł). Od razu zadzwonili też z informacją.
Ogólnie obsługa miła, 'pielęgniarze' i recepcjonistka też, interesują się zwierzakami w poczekalni, zagadaja, człowiek czuje się tak samo zaopiekowany jak zwierzak. Od razu zakładają kartę, można zwierzaka zważyc już w poczekalni i wyniki porównać z poprzednią wagą. Trzeba czekać mimo, że przyjmuje 3 lekarzy na raz; najlepiej umawiać się na godzinę. Doba stacjonarnego leczenia 50 zł, łącznie z lekami. Mają własne laboratorium, badania robią od zaraz, można poczekać na nie albo zadzwonić.yantei pisze:Wróciliśmy właśnie z Arki na Chłopskiej.
Polecam, bardzo dobre wrażenie na mnie zrobili.
Wprawdzie tani nie są (35 zł za podanie pasty odrobaczającej i ogólne badanie), ale jestem skłonny wydawać trochę więcej na profesjonalną opiekę zdrowotną mojego synatree pisze:Polecam Arke na Chlopskiej. Genialne podejcie do kiciow poza tym jest tam mozliwosc umowienia sie na konkretna godzine, co zmniejsza stres do minimum.10.2008 moni77 pisze:gorąco polecam ARKĘ na ul. Chłopskiej w Krakwie.
"Leczę się " tam od 8 lat i jestem bardzo zadowolona
Doktor Derkowski - świetny specjalista i profesjonalista a przy tym "ludzki" człowiek. Chirug
Stefanowicz Paweł- młody, ambitny i dociekliwy lekarz. Specjalizuje się w okulistyce
Do tych dwóch chodze w ciemno
Dr Gawor - despotyczny i specyficzny ale niewątpliwy specjalista stomatolog
przyjmują tam ponad to dwie panie
Gawor- specjalistka dermatolog
Derkowska
oraz młody pan - doktor Baran
klinika prowadzi diagnostykę i dyżur 24h/dobę12.2008 sayane pisze:[/b]Polecam gorąco dr. Barana z Arki. Super delikatny, wszystko wyjaśni, porządnie zajmie się zwierzakiem.02.2009 dora750 pisze:Szczerze polecam lecznicę ARKA na Chłopskiej. Dr Gawor leczył Parysowi ząb z 6 lat temu. Trzyma się do dziśSterylizował Pandorę i robił jej przeszczep skóry, kiedy wystąpiła u niej martwica. Bardzo podobało mi się jego rzeczowe wyjaśnienie problemów podopiecznych, możliwe działanie i propozycje.
Teraz maluchy były kastrowane: Ptyś i Bablinka. Dr Derkowski się nami (i nimi)zajął naprawdę bardzo miło. A co najważniejsze oseski odebraliśmy w pełni wybudzone, bez żadnych perturbacji (Ptyś dwustronne wnętrostwo), bez wymiotów. No nic, jakby nic się nie stało.
Ja jestem bardzo zadowolona z tej lecznicy i mogę polecić. Jest drożej niż w innych lecznicach, ale wiem, że te pieniądze są dobrze ulokowane.Kasia41krak. pisze:Ja tam chodzę od lat 15-16 (jeszcze nie na Chłopską a na Gersona). Oni są wszyscy cudowni (najmniejszy kontakt miałam z dr Gaworową), ale dr Ania Drekowska to chyba do nieba w butach pójdzieProwadziła moje psiaki, moje charty też, a w tej chwili koty. Nigdy się na Niej nie zawiodłam. Nawet jak się jest bez kasy to można zapłacić w ratach (przypuszczam że stali klienci).
04.2009 Monica_20 pisze:A ja NIE POLECAM pani dr Gawor. Byłam tam z moją suczką która miała jakieś guzy na drogach rodnych. Za pobranie krwi i jakiś jeden zastrzyk policzyła sobie 120zł, a za operację chciała zaledwie 700... :/ Umówiła mnie na zabieg ale wcale jej się nie spieszyło chociaż te guzy już gniły... Chciała ją leczyć bo wyniki ie były najlepsze. Zabrałam wyniki badań i już więcej się tam nie pokazałam. Z jej teorią dla Klary mogło być już za późno. Pojechałam do Krak vet-u i tam nie zastanawiali się ani chwili tylko od razu wzięli Klarę na stół. Teraz moja psinka jest zdrowa i szczęśliwa. A dokładniej polecam dr Romana Miśkiewicza i dr Aleksandra (nie pamiętam nazwiska). Poza tym oni za wypisanie recepty nie pobierają opłat a inni tak.jenny 1001 pisze:Nie polecam!
Weterynarze z Arki!Tam liczą sie tylko pieniądze a nie zwierzęta.Czasem uda sie im jakies zwierzę wyleczyć,ale nie ma statystyk ile zwierzat uśmiercają.Szczególnie radze uwazać na nową pseudolekarkę o nazwisku Chmielarz-niekompetentny mruk uśmiercający zwierzęta-szczególnie na dyzurach nocnych.Pani ta dorabia się nie na leczeniu zwierzat ale na ich zabijaniu!!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości