Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon lip 27, 2009 12:51 Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

Osoby chętne do pomocy chorym i osieroconym jezykom zapraszam na wątek:
http://www.dogomania.pl/forum/f486/pomo ... st12686452

dreag

 
Posty: 28
Od: Wto sty 13, 2009 21:04

Post » Wto lip 28, 2009 10:55

Odpisałam na dogo (nick ten sam :) )
Czekam na maila lub PW
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto lip 28, 2009 11:38

Ja też napisałam na dogo.

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Wto lip 28, 2009 14:21

Powiem mojemu TŻ
W zasadzie dlaczego jeże pigmejskie i inne afrykańskie itp. można bez problemu trzymać w mieszkaniu, a te z wątku na dogo koniecznie w ogrodzie? Czy chodzi o hibernację - tak ważna jest?

Pytam bo mój TŻ okropnie marzy o jeżu, a ogrodu oczywiście nie mamy. Już mu powiedziałam, że jak tak koniecznie chce to niech kupi :roll: Boję sie że w końcu przytaszczy z jakiegoś parku :wink:

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2009 9:06

I jak Twój TZ myśli go trzymać, w pudełku w mieszkaniu??

Podnoszę, bo wazne!

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Wto sie 04, 2009 10:09

Nualla pisze:Powiem mojemu TŻ
W zasadzie dlaczego jeże pigmejskie i inne afrykańskie itp. można bez problemu trzymać w mieszkaniu, a te z wątku na dogo koniecznie w ogrodzie? Czy chodzi o hibernację - tak ważna jest?

Pytam bo mój TŻ okropnie marzy o jeżu, a ogrodu oczywiście nie mamy. Już mu powiedziałam, że jak tak koniecznie chce to niech kupi :roll: Boję sie że w końcu przytaszczy z jakiegoś parku :wink:


Oj, poczytajcie z TŻ-etem "Jeżynowy wątek" Agusi:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65917

Tam znajdziecie odpowiedź na pytanie: "dlaczego jeży nie trzyma się w domu". :twisted:

Wawe

 
Posty: 9508
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 04, 2009 21:47 Re: Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

Ja bardzo bym chciała pomagać tym fajnym zwierzakom.

kotek95monika

 
Posty: 107
Od: Sob wrz 12, 2009 11:16

Post » Czw lis 05, 2009 20:42 Re: Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

Chciałabym się nauczyć.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Pon lis 16, 2009 13:25 Re: Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

Ciekawy wątek jednak nie jestem zalogowana na dogo.W zeszłym roku miałam 5 maleństw których mama zginęła pod kołami auta :( Odchowałam i wpuściłam w Książańskim Parku Krajobrazowym.Dwa tygodnie temu mój pies znalazł śliczną ,młodą wychudzoną jeżynkę.Zabrałam ją do siebie wykąpałam w łagodnym szamponie owadobójczym dla kociąt,ogrzałam.Po dwóch tygodniach to nie ta dziewczynka grubiutka,ciekawska wszędzie musi wejść i sprawdzić czy jest coś dobrego do jedzenia.Apetyt ma ogromny mogla by jeść na okrągło :) Uwielbia siekane gotowane porcje rosołowe,whiskas junior z wołowinką lub kurczakiem i suche jedzonko whiskas junior.Niestety nie mogę jej przechować przez zimę (sprzeciw reszty domowników-mieszkam jeszcze z rodzicami) napisałam do Zoo we Wrocławiu czy ją przezimują ale jak dotąd nie otrzymałam jeszcze odpowiedzi :| W razie jak bym Zoo odmówiło to czy jest ktoś z okolic W-cha lub z Wrocławia kto mógłby jej zaoferować ogrzewaną skrzyneczkę w ogródku + jedzonko 2x dziennie ? Ewentualnie przetrzymał w mieszkaniu do wiosny i wypuścił na wolność ? Tylko z góry uprzedzam jeże nie należą do czystych zwierząt potrafią napaskudzić i są głośne w nocy dlatego proszę o bardzo dobrze przemyślaną decyzję.Od potencjalnego opiekuna wymagam wiedzy o tych zwierzętach,odpowiedzialności oraz pełnoletności.
Oto jeżynka:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Adoptując jednego kota nie zmienisz świata....ale świat się zmieni dla tego jednego kota.

sirga

 
Posty: 155
Od: Czw lis 12, 2009 13:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pon lis 16, 2009 22:40 Re: Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

Śliczna! Mam nadzieję, że uda jej się znaleźć lokum na zimę!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto lis 17, 2009 1:26 Re: Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

Ja też mam nadzieję chodź na sama myśl oddania jej serducho mi pęka :( ona jest prze kochana ,grzeczna ,mało brudzi,uwielbia wtulać się w futro mojego psa (on wręcz przeciwnie ucieka - mała go kuje i podgryza :lol: ) nie jest wybredna potrafi przyjść do mnie,położyć się i tak sobie ze mną leżeć.Jest indywidualistką przychodzi czasem na mizianki po nosku, ale jak nie ma nastroju to stroszy kolce na główce i strzela bolesne baranki sycząc przy tym że nie życzy sobie dotykania.Jak nie zna zapachu nowej osoby to kuli się w kulkę.Dlatego tym bardziej zachęcam właścicieli dużych ogrodów do adopcji :-) ona na pewno w ogrodzie w którym będzie miała jedzonko i schronienie zamieszka na stałe a z czasem nawet powiększy rodzinkę.Obserwacja jeżowej mamy z dziećmi jest bezcenna wierzcie mi :1luvu:
Adoptując jednego kota nie zmienisz świata....ale świat się zmieni dla tego jednego kota.

sirga

 
Posty: 155
Od: Czw lis 12, 2009 13:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Wto lis 17, 2009 10:18 Re: Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

Tylko z tego co wiem to jeze juz spia o tej porze roku, prawda?
Ty trzymasz jezynke w mieszkaniu czyli rozregulowal jej sie rytm doby i temperatury....

Nie sadze zeby po takim hotelowaniu mozna ja w prawie grudniu wystwaic na dwor...

Moze omow to z tym Panem
"POGOTOWIE JEŻOWE" - tel. CAŁODOBOWY 503-309-303
oraz jego e-mail: igliwiak@tlen.pl
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lis 17, 2009 11:50 Re: Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

Omawiałam już sprawę na samym początku z tym panem bardzo mi pomógł z zeszłorocznym miotem i z nią.Pisał że jak jeszcze nie ma mrozów i osiągnie wagę powyżej 800gr. to może być w ocieplanej skrzyni ,ale musi być doglądana i dokarmiana.Właśnie ze względu na jej obecny rytm doby chcę ją oddać do zoo na zimowanie tam będzie miała ciepło.Ale puki co się nie mogę doczekać odpowiedzi :x
Adoptując jednego kota nie zmienisz świata....ale świat się zmieni dla tego jednego kota.

sirga

 
Posty: 155
Od: Czw lis 12, 2009 13:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Nie lut 21, 2010 15:57 Re: Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

W lecie widziałam wiele jeży rozjechanych na amen pod biedronką - w przypadku "nie na amen" chciałabym móc pomóc, ale w żaden sposób mnie nie fascynują (jak zresztą gołąb, który wlazł mi pod koła roweru a potem mieszkał ze mną przez parę miesięcy w jednym pokoju obsrywając mnie równo (nie brałam pod uwagę, że może zarazić moją kotę czymkolwiek - i tak sobie funkcjonowały).

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Nie lut 21, 2010 16:27 Re: Kto chce pomagać jeżom? ZAPRASZAMY!!!!!

Co roku zimują u mnie w garażu jeże które urodziły sie późnym latem i nie osiągnęły odpowiedniej wagi do zimowania w naturze. Wiosną wypuszczam w swojej okolicy.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości