Poszukuję dobrego weterynarza z Chrzanowa.Chodzi o leczenie neurologiczne psa.Cytuję .[Szukam pomocy u róznych lekarzy,ale kiepskie rokowania.
Gizmo skoczył z lózka i uderzył główka w ławę(w czwartek),od tego czasu był coraz bardziej apatyczny.Po południu w czwartek poszłam z nim do wet.
dostał antybiotyk ,lek odpornosciowy i kroplówke.Wieczorem troche mu sie poprawiło.W piatek rano było gorzej,znowu zastrzyki i kroplówka.Lekarka mówi ze najprawdopodobniej uszkodził sobie kregi szyjne i ze rokowania sa kiepskie.
W sobote znowu kroplówka ,juz nie mógł chodzic przewracał sie ,ale zjadał łanie wszystko.Stał sie apatyczny jeszcze bardziej i z sob na niedziele w nocy zupełnie nie spał.Cały czas chodził i obijał sie o wszystko.W niedzile powiedziano mi ze najprawdopodobniej nie widzi.Zupełnie nie reaguje na dotyk ,głaskanie,główke zwiesza na dól i mlaska.Znowu dostał kroplówke.
Dzis jak wstałam lezal nieruchomo,pyszczek miał mokry i koło główki pełno bylo wody.
Zupełnie nie moze sie poruszać.Ide z nim do innego lekarza zobaczymy co on powie.]