Pies potrzebuje pomocy (Warszawa)


W Bożonarodzeniową noc mój znajomy znalazł psa, leżącego na chodniku przy jakimś lokalu w miejscowości w okolicach Płocka. Podczas sprawdzania co psu dolega został przez niego ugryziony w rękę (prawdopodobnie z bólu) - lekko, ale do krwi. Pies został zabrany i umieszczony w lecznicy weterynaryjnej za obserwacji w kierunku wścieklizny. Okazał się zdrowy, doszedł już do siebie (prawdopodobnie miał wcześniej jakiś wypadek) i został zaszczepiony. Jako zwierzę bezdomne miał trafić do schroniska, ale mój znajomy postanowił zabrać go i poszukać mu nowych opiekunów. Nie może go zatrzymać, bo ma już w domu komplet czworonogów więc dał mu schronienie tymczasowe.

Pies był zaniedbany i niedożywiony, teraz jest już zdecydowanie lepiej. Jest w sile wieku, weci oceniają go na 7-8 lat. Jest bardzo łagodny, pogodny i dobrze usposobiony do ludzi i innych zwierząt.

Na razie bezimienny - prosi o dom.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 0604 570 954 Wiktor