Pan Andrzej Kuziomski założył pierwszy w Polsce i jedyny zajmujący się wyłącznie jeżami ośrodek pomocy. Ratuje jeżowe sierotki, jeże ranne, okaleczone przez ludzi, poparzone podczas palenia liści w ogrodzie. Dla mnie te fakty są szokujące, nie zdawałam sobie sprawy z problemów dotyczących jeży. Pan Andrzej leczy je, zapewnia odpowiednią opiekę, wypuszcza zdrowe i odchuchane na wolność. Ma dużą wiedzę dotyczącą jeży. Otacza je opieką 24 godziny na dobę, mieszka w pokoju przylegającym do "jeżarni". Śpi po 3-4 godziny na dobę, ponieważ jeże to zwierzęta nocne. Jest zupełnie sam, nie ma współpracowników ani wolontariuszy. Jeże mają tylko jego. Ogromny podziw dla Pana Andrzeja!
W zeszłym roku nie otrzymał żadnej dotacji od Państwa czy instytucji. Fundacja IGLIWIAK, którą założył jest w bardzo złej kondycji finansowej, utrzymuje się ze wsparcia prywatnych osób. Podaję linki do artykułu w GW, strony www fundacji IGLIWIAK oraz ich konto bankowe. Miesięczne utrzymanie ośrodka kosztuje ok. 8 tys zł. 4 tys zł to koszt samego jedzenia dla jeży. Pomóżmy biednym jeżykom.

Artykuł w Wysokich Obcasach: http://www.tnij.org/jeze-w-wo
Fundacja IGLIWIAK http://www.jeze.com.pl/
Fundacja IGLIWIAK
ul. Kąpielowa 4, 30-434 Kraków
nr konta (PLN): 92 1090 1665 0000 0001 1470 5423