TRZY MALUCHY/PORZUCONY PRZY CMENTARZU BRYŚ/SYMAPTYCZNA GABI/

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro mar 24, 2010 7:27 TRZY MALUCHY/PORZUCONY PRZY CMENTARZU BRYŚ/SYMAPTYCZNA GABI/

TRZY MALUCHY

Te słodkie maluchy trafiły do podwarszawskiego przytuliska wraz ze swoją mamą. Ludzie, którzy je tam oddali przygarnęli sukę kilka miesięcy wcześniej. Kiedy suka zaszła w ciążę stała się problemem… Po trzech miesiącach ona i jej niedożywione dzieci zostały po prostu odwiezione do schroniska, gdzie całe dnie spędzały w ciasnym boksie.

Teraz psiaki mieszkają w hotelu, gdzie zostaly odkarmione i gdzie mają dużo ruchu i socjalizacji :) Jednak każde z nich potrzebuje wsłasnego człowieka, który byłby tylko dla niego. To maluchy spragnione kontaku, zabawy i miłości.

Maluszki maja teraz cztery miesiące. Są odrobaczone, zaszczepione i gotowe do zamieszkania we własnych domkach :) nie będą duże – sięgać będą do kolana, może nawet niżej.

Są to dwie siostry i brat – siostry to te jasne psiaki, samczyk jest czarny podpalany.

Mama maluchów także czeka na dom – to młoda wysterylizowana już sunia, była dzikawa, ale to się już zmieniło. Niestety mama maluchów wciąż przebywa w przytulisku…
Kontakt w sprawie adopcji:
mru.psiaki@gmail.com ; 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek

PORZUCONY PRZY CMENTARZU BRYŚ

Ok. 3 tygodnie temu przy cmentarzu komorowskim od kilku dni błąkał sie pies. Sprawdzaliśmy w sieci i nie znaleźliśmy podobnej do Brysia zguby z
okolic Komorowa. Umieściliśmy ogłoszenie w miejscu, gdzie przesiadywał dniami i nocami, czyli na przystanku przy cmentarzu. Fakt, iż nie ruszał się z przystanku sugeruje, że został
raczej porzucony, aniżeli po prostu sie komuś zgubił. Do dzieci jest o.k. Jest to zrównoważony pies i nie jest agresywny w stosunku do psów, a jedynie unika bliższego kontaktu z nimi – zawsze stara się zejść im psom z drogi, jednak w bezpośredniej konfrontacji szczerzy swe zdrowe, białe ząbki…. Z suczkami natomiast lubi się bawić..:-)
Brysiek dostał dwutygodniowy dom przejściowy i mamy nadzieję, że do tego czasu znajdzie się ktoś, kto zaadoptuje tego kochanego, niekłopotliwego pieska. Można się z nim poznać codziennie w Pruszkowie.

Bryś zdecydowanie unika obiektywu z racji swej wrodzonej chyba skromności…A jak już odwróci swój kudłaty pyszczek, to z każdej strony wygląda podobnie :-)

Jest zdrowy, po wizycie u weterynarza. Jest nieduży, ma około 2-3 lat.

Kontakt w sprawie adopcji

Telefon kontaktowy: 0796 432 820 oraz 0796 535 559
email: wittu@wp.pl

Obrazek

SYMAPTYCZNA GABI

Gabi, wraz ze swoim synem, została porzucona na posesji przez właścicielkę, która z powodu choroby musiała przeprowadzić się do innego miasta. Jednak nawet, kiedy Gabi nie była bezdomna jej życie nie przypominało sielanki - Gabi praktycznie całe swoje życie spędziła na łańcuchu przy budzie... dostawała do jedzenia resztki i w takich warunkach rodziła szczeniaki. Na szczęście jej los się odmienił!


Gabi to bardzo przyjacielska, dorosła suka w typie owczarka niemieckiego, ale mniejsza. Bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem, chociaż dni spędzone w samotności, sprawiły że trochę się wycofała.

Może zamieszkać zarówno w mieszkaniu jak i domu z ogródkiem. Powinna też zrzucić kilka kilogramów :)

Aktualnie przebywa w hotelu dla psów pod Warszawą. Jest wysterylizowana i gotowa do adopcji.

Kontakt w sprawie adopcji:


mru.psiaki@gmail.com ; 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek


STARY KOCHANY MISIEK

Możecie powiedzieć – “Eee… Misiek jest nijaki”. Ale to nieprawda!
Misiek jest bardzo jakiś! Przyznają to wszyscy, którzy go spotkali!

okej – Misiek nie jest typową pieknościąâ€Ś
nie jest duży, ani nie jest mały
nie jest czarny, biały też nie… Misiek jest taki… miśkowaty.

a ponadto:
Misiek jest ufny – wtula się w człowieka, kiedy ma tylko okazję (a nie ma ich wiele)
Misiek jest wesoły – tak, Misiek zawsze sprawia, że się uśmiecham
Misiek jest kochany – nie ciągnie na smyczy, mimo że bardzo lubi spacery. Poza tym toleruje inne psy.
Misiek jest jeszcze w dobrej formie – co prawda człapie już starczo, ale ma w sobie wiele chęci do życia!
Misiek jest cierpliwy – wyciągnięty z boksu na zdjęcia stał dzielnie i czekał, aż skończymy…

Misiek to pies, który żyje dla człowieka.
Wierność w starym, schorowanym ciele “nijakieo psa”.

Miś został znaleziony na ulicy z raną na głowie i nowotworem na boku – dzięki temu trafił do lecznicy, gdzie został opatrzony, zoperowano mu guz i wykastrowano go.

Teraz Miś przebywa w hoteliku dla psów – ma tam super opiekę, spacery i człowieka… ale mieszka w kojcu w budzie. A przecież mółby… mógłby spać na kanapie!

kontakt w sprawie adopcji:

mru.psiaki@gmail.com, 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek


NIEWIDOCZNY SZNAUCER HEN

Pojawił się nagle mglistą nocą na środku ulicy pośród białych oparów. Hen wyglądał, jakby czekał na śmierć – zrezygnowany i otumaniony nie chciał zejść na pobocze.
Hen nie wziął się jednak znikąd. Gdzieś na świecie, być może bardzo niedaleko – jest człowiek odpowiedzialny za cierpienie i długą tułaczkę tego psa.
Tamtej mglistej nocy Hen został potrącony przez samochód na naszych oczach – zawył przeraźliwie i byliśmy pewni, że to już koniec, ale to był dopiero początek. Henowi nic poważnego się nie stało został opatrzony i zamieszkał w psim hotelu pod Warszawą, gdzie w boksie wśród innych psów CZEKA NA PRAWDZIWY DOM!

Hen to bardzo przyjacielski pies, taki kochany duży misiek. Ma około 4-5 lat. Osoby, które zna rozpoznaje bez problemu po głosie. Kocha zresztą wszystkich ludzi Jest bardzo pocieszny, kontaktowy i ufny. Nie ma z nim problemów u weterynarza, w samochodzie itp. Akceptuje suki. Jest trochę dominujący, więc pewnie nie dogadałby się z drugim samcem.

Hen nie widzi, ale to nie jest dla niego problem. Świetnie sobie radzi i nie wymaga szczególnej opieki, a jedynie zaznajomienia się z kilkoma prostymi zasadami.

Hen to psiak spory, dlatego na pewno chętnie zamieszkałby w domu z ogródkiem.
Jednak równie dobrze da sobie radę w bloku – w mieszkaniu na parterze lub w budynku z windą.

Jedyną przeszkodą może być dla niego zbyt duża ilość schodów – z paroma schodami Hen radzi sobie świetnie (szczególnie na terenie, który zna).

Można go odwiedzić, poznać, pomiziać, pójść z nim na spacer – wystarczy się z nami umówić.

Jeśli podoba Wam się Hen i macie warunki, żeby się nim zaopiekować zadzwońcie lub napiszcie

Kontakt w sprawie adopcji:
mru.psiaki@gmail.com, 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek

SYMPATYCZNA AZA

Azę znaleziono w połowie listopada w Pruszkowie, miała na sobie kolczatkę i obrożę przeciwpchelną. Jednak pomimo długich poszukiwań właściciela, nikt się po nią nie zgłosił.

Minęło już tyle czasu a Aza wciąż pozostaje bezdomna. Aktualnie mieszka w kojcu w hotelu dla psów i czeka na nowy dom…

Aza to przekochana młoda sunia – ma dopiero około 1,5 roku!
Aza waży około 20 kg., sięga ponad kolano.

Jest bardzo żywiołowa, wszędzie jej pełno! Strasznie prosi, żeby wziąć ją na spacer… nie da się obok niej przejść obojętnie.

Aza akceptuje inne psy, chce się z nimi bawić, dlatego świetnie nada się jako drugi pies w domu.

Prawie na 100% akceptuje też koty!

Kontakt w sprawie adopcji:

mru.psiaki@gmail.com, 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek

Fundacja Viva!

 
Posty: 3
Od: Wto lis 25, 2008 13:02

Post » Śro mar 24, 2010 7:55 Re: TRZY MALUCHY/PORZUCONY PRZY CMENTARZU BRYŚ/SYMAPTYCZNA GABI/

TRZY MALUCHY

Te słodkie maluchy trafiły do podwarszawskiego przytuliska wraz ze swoją mamą. Ludzie, którzy je tam oddali przygarnęli sukę kilka miesięcy wcześniej. Kiedy suka zaszła w ciążę stała się problemem… Po trzech miesiącach ona i jej niedożywione dzieci zostały po prostu odwiezione do schroniska, gdzie całe dnie spędzały w ciasnym boksie.

Teraz psiaki mieszkają w hotelu, gdzie zostaly odkarmione i gdzie mają dużo ruchu i socjalizacji :) Jednak każde z nich potrzebuje wsłasnego człowieka, który byłby tylko dla niego. To maluchy spragnione kontaku, zabawy i miłości.

Maluszki maja teraz cztery miesiące. Są odrobaczone, zaszczepione i gotowe do zamieszkania we własnych domkach :) nie będą duże – sięgać będą do kolana, może nawet niżej.

Są to dwie siostry i brat – siostry to te jasne psiaki, samczyk jest czarny podpalany.

Mama maluchów także czeka na dom – to młoda wysterylizowana już sunia, była dzikawa, ale to się już zmieniło. Niestety mama maluchów wciąż przebywa w przytulisku…
Kontakt w sprawie adopcji:
mru.psiaki@gmail.com ; 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek

PORZUCONY PRZY CMENTARZU BRYŚ

Ok. 3 tygodnie temu przy cmentarzu komorowskim od kilku dni błąkał sie pies. Sprawdzaliśmy w sieci i nie znaleźliśmy podobnej do Brysia zguby z
okolic Komorowa. Umieściliśmy ogłoszenie w miejscu, gdzie przesiadywał dniami i nocami, czyli na przystanku przy cmentarzu. Fakt, iż nie ruszał się z przystanku sugeruje, że został
raczej porzucony, aniżeli po prostu sie komuś zgubił. Do dzieci jest o.k. Jest to zrównoważony pies i nie jest agresywny w stosunku do psów, a jedynie unika bliższego kontaktu z nimi – zawsze stara się zejść im psom z drogi, jednak w bezpośredniej konfrontacji szczerzy swe zdrowe, białe ząbki…. Z suczkami natomiast lubi się bawić..:-)
Brysiek dostał dwutygodniowy dom przejściowy i mamy nadzieję, że do tego czasu znajdzie się ktoś, kto zaadoptuje tego kochanego, niekłopotliwego pieska. Można się z nim poznać codziennie w Pruszkowie.

Bryś zdecydowanie unika obiektywu z racji swej wrodzonej chyba skromności…A jak już odwróci swój kudłaty pyszczek, to z każdej strony wygląda podobnie :-)

Jest zdrowy, po wizycie u weterynarza. Jest nieduży, ma około 2-3 lat.

Kontakt w sprawie adopcji

Telefon kontaktowy: 0796 432 820 oraz 0796 535 559
email: wittu@wp.pl

Obrazek

SYMAPTYCZNA GABI

Gabi, wraz ze swoim synem, została porzucona na posesji przez właścicielkę, która z powodu choroby musiała przeprowadzić się do innego miasta. Jednak nawet, kiedy Gabi nie była bezdomna jej życie nie przypominało sielanki - Gabi praktycznie całe swoje życie spędziła na łańcuchu przy budzie... dostawała do jedzenia resztki i w takich warunkach rodziła szczeniaki. Na szczęście jej los się odmienił!


Gabi to bardzo przyjacielska, dorosła suka w typie owczarka niemieckiego, ale mniejsza. Bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem, chociaż dni spędzone w samotności, sprawiły że trochę się wycofała.

Może zamieszkać zarówno w mieszkaniu jak i domu z ogródkiem. Powinna też zrzucić kilka kilogramów :)

Aktualnie przebywa w hotelu dla psów pod Warszawą. Jest wysterylizowana i gotowa do adopcji.

Kontakt w sprawie adopcji:


mru.psiaki@gmail.com ; 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek


STARY KOCHANY MISIEK

Możecie powiedzieć – “Eee… Misiek jest nijaki”. Ale to nieprawda!
Misiek jest bardzo jakiś! Przyznają to wszyscy, którzy go spotkali!

okej – Misiek nie jest typową pieknościąâ€Ś
nie jest duży, ani nie jest mały
nie jest czarny, biały też nie… Misiek jest taki… miśkowaty.

a ponadto:
Misiek jest ufny – wtula się w człowieka, kiedy ma tylko okazję (a nie ma ich wiele)
Misiek jest wesoły – tak, Misiek zawsze sprawia, że się uśmiecham
Misiek jest kochany – nie ciągnie na smyczy, mimo że bardzo lubi spacery. Poza tym toleruje inne psy.
Misiek jest jeszcze w dobrej formie – co prawda człapie już starczo, ale ma w sobie wiele chęci do życia!
Misiek jest cierpliwy – wyciągnięty z boksu na zdjęcia stał dzielnie i czekał, aż skończymy…

Misiek to pies, który żyje dla człowieka.
Wierność w starym, schorowanym ciele “nijakieo psa”.

Miś został znaleziony na ulicy z raną na głowie i nowotworem na boku – dzięki temu trafił do lecznicy, gdzie został opatrzony, zoperowano mu guz i wykastrowano go.

Teraz Miś przebywa w hoteliku dla psów – ma tam super opiekę, spacery i człowieka… ale mieszka w kojcu w budzie. A przecież mółby… mógłby spać na kanapie!

kontakt w sprawie adopcji:

mru.psiaki@gmail.com, 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek


NIEWIDOCZNY SZNAUCER HEN

Pojawił się nagle mglistą nocą na środku ulicy pośród białych oparów. Hen wyglądał, jakby czekał na śmierć – zrezygnowany i otumaniony nie chciał zejść na pobocze.
Hen nie wziął się jednak znikąd. Gdzieś na świecie, być może bardzo niedaleko – jest człowiek odpowiedzialny za cierpienie i długą tułaczkę tego psa.
Tamtej mglistej nocy Hen został potrącony przez samochód na naszych oczach – zawył przeraźliwie i byliśmy pewni, że to już koniec, ale to był dopiero początek. Henowi nic poważnego się nie stało został opatrzony i zamieszkał w psim hotelu pod Warszawą, gdzie w boksie wśród innych psów CZEKA NA PRAWDZIWY DOM!

Hen to bardzo przyjacielski pies, taki kochany duży misiek. Ma około 4-5 lat. Osoby, które zna rozpoznaje bez problemu po głosie. Kocha zresztą wszystkich ludzi Jest bardzo pocieszny, kontaktowy i ufny. Nie ma z nim problemów u weterynarza, w samochodzie itp. Akceptuje suki. Jest trochę dominujący, więc pewnie nie dogadałby się z drugim samcem.

Hen nie widzi, ale to nie jest dla niego problem. Świetnie sobie radzi i nie wymaga szczególnej opieki, a jedynie zaznajomienia się z kilkoma prostymi zasadami.

Hen to psiak spory, dlatego na pewno chętnie zamieszkałby w domu z ogródkiem.
Jednak równie dobrze da sobie radę w bloku – w mieszkaniu na parterze lub w budynku z windą.

Jedyną przeszkodą może być dla niego zbyt duża ilość schodów – z paroma schodami Hen radzi sobie świetnie (szczególnie na terenie, który zna).

Można go odwiedzić, poznać, pomiziać, pójść z nim na spacer – wystarczy się z nami umówić.

Jeśli podoba Wam się Hen i macie warunki, żeby się nim zaopiekować zadzwońcie lub napiszcie

Kontakt w sprawie adopcji:
mru.psiaki@gmail.com, 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek

SYMPATYCZNA AZA

Azę znaleziono w połowie listopada w Pruszkowie, miała na sobie kolczatkę i obrożę przeciwpchelną. Jednak pomimo długich poszukiwań właściciela, nikt się po nią nie zgłosił.

Minęło już tyle czasu a Aza wciąż pozostaje bezdomna. Aktualnie mieszka w kojcu w hotelu dla psów i czeka na nowy dom…

Aza to przekochana młoda sunia – ma dopiero około 1,5 roku!
Aza waży około 20 kg., sięga ponad kolano.

Jest bardzo żywiołowa, wszędzie jej pełno! Strasznie prosi, żeby wziąć ją na spacer… nie da się obok niej przejść obojętnie.

Aza akceptuje inne psy, chce się z nimi bawić, dlatego świetnie nada się jako drugi pies w domu.

Prawie na 100% akceptuje też koty!

Kontakt w sprawie adopcji:

mru.psiaki@gmail.com, 604 129 008 ; 509 075 051

Obrazek

Fundacja Viva!

 
Posty: 3
Od: Wto lis 25, 2008 13:02




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość