Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw maja 02, 2013 19:42 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Nie wiem, nie wiem, nic nie wiem <początki pełnoobjawowej paniki>
Wesele zazwyczaj jest nobliwe (poza moim ostatnim) bo te jakieś babki szacowne... ciotki w garsonkach... Dzieciątka płci żeńskiej jako druhenki w loczkach...
Boziu, boziu liściasty.
Młodzi pomysły to mają i teściowie zorganizowani, i dlatego ja w panice, bo wychodzę przy nich na niedowarzoną kretynkę.
No co ja poradzę, że ciągle mam 24 lata, co z tego, że ten głupi pesel twierdzi co innego!!! Charakter mi się zatrzymał, a pesel nie.
Jakbym miała tę elegancką torebkę i kasę, to spoko.
Torebkę może i kupię, ale co z kasą?????
<oddaje się rozmyślaniom o napadzie na jakiś bank>
Jutro jedziemy do Lublina, ja wierzę, że to piękne miasto, naprawdę...
O mamuniu, ratunku. :|

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2013 19:52 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

eeeee
czyli masz globusa, a nie mus zorganizowania
spoko
będzie dobrze
shira ma rację
jako matka Pana Młodego nic nie musisz
ojciec Pana Młodego musi wódkę zapewnić (niech on na banki skacze)
będzie dobrze :ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 02, 2013 20:50 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megana pisze:No co ja poradzę, że ciągle mam 24 lata, co z tego, że ten głupi pesel twierdzi co innego!!! Charakter mi się zatrzymał, a pesel nie.
|

Megano to jest to co czuję wciąż, nawet pomimo widoku w lustrze! :ok: Mogę ukraść?
Edit - już ukradłam :oops:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie maja 05, 2013 20:22 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Melduję, że wróciłam a lubelska starówka jest faktycznie prześliczna. 8)

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 20:26 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

no
a nie mówiłam?
a jak poziom nobliwości? ;)
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 05, 2013 21:00 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megana pisze:Nie wiem, nie wiem, nic nie wiem <początki pełnoobjawowej paniki>
Wesele zazwyczaj jest nobliwe (poza moim ostatnim) bo te jakieś babki szacowne... ciotki w garsonkach... Dzieciątka płci żeńskiej jako druhenki w loczkach...
Boziu, boziu liściasty.
Młodzi pomysły to mają i teściowie zorganizowani, i dlatego ja w panice, bo wychodzę przy nich na niedowarzoną kretynkę.
No co ja poradzę, że ciągle mam 24 lata, co z tego, że ten głupi pesel twierdzi co innego!!! Charakter mi się zatrzymał, a pesel nie.
Jakbym miała tę elegancką torebkę i kasę, to spoko.
Torebkę może i kupię, ale co z kasą?????
<oddaje się rozmyślaniom o napadzie na jakiś bank>
Jutro jedziemy do Lublina, ja wierzę, że to piękne miasto, naprawdę...
O mamuniu, ratunku. :|

Znam ten ból.Miałam to samo dwa lata temu.Jakoś przeżyłam :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Nie maja 05, 2013 22:22 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Teżet bardzo stanął na wysokości zadania... Okiem nie mrugnął, tylko wziął na klatę koszty.
Ja też nie mrugnęłam, bo zrobiło mi się przed tym okiem ciemno.
Jednym i drugim.
Najgorsze, że to szalenie sympatyczni ludzie i trudno się wykłócać, a przyszłą teściową Młodego hamować w zapędach urządzenia pierwszej wydawanej córce wesela na bogato. Mają totalnie inne priorytety w kwestii wydawania pieniędzy...
No i w ogóle je mają. Te pieniądze.
W przeciwieństwie do. :roll:
Wypieram sprawę z pamięci do połowy czerwca, kiedy to spłyną potwierdzenia od zaproszonych.

Ale, ale odkryłam w sobie coś zajebistego, ale to jutro. Muszę dawkować suspens. :mrgreen:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 22:25 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Sadystka... :twisted:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie maja 05, 2013 23:19 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

no proszę, a tak się zarzekała, że nie używa eliksiru młodości....nie tylko charakter Ci się zatrzymał, uroda również :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 06, 2013 9:47 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megana pisze:Teżet bardzo stanął na wysokości zadania... Okiem nie mrugnął, tylko wziął na klatę koszty.
Ja też nie mrugnęłam, bo zrobiło mi się przed tym okiem ciemno.
Jednym i drugim.
Najgorsze, że to szalenie sympatyczni ludzie i trudno się wykłócać, a przyszłą teściową Młodego hamować w zapędach urządzenia pierwszej wydawanej córce wesela na bogato. Mają totalnie inne priorytety w kwestii wydawania pieniędzy...
No i w ogóle je mają. Te pieniądze.
W przeciwieństwie do. :roll:
Wypieram sprawę z pamięci do połowy czerwca, kiedy to spłyną potwierdzenia od zaproszonych.

Ale, ale odkryłam w sobie coś zajebistego, ale to jutro. Muszę dawkować suspens. :mrgreen:


:? :? :?
zajebistego ? ...... w sobie ?

Ty nie masz serca .... przestań dawkować, wal od razu :ryk:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 06, 2013 11:50 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Dziś jest jutro.

Jak mają kasę i fajni są, może wspaniałomyslnie zaproponują współfinansowanie w proporcji np. oni 99%, Wy 1 ... :roll:

Moi rodzice tradycyjnie chcieli wesprzeć finansowanie wesela, teściowie zapytani w zasadzie też, ale ... teściowa się popisała, bo w czasie spotkania organizacyjnego zadeklarowała (w imieniu swoim i mężą znaczy teścia) moim rodzicom współfinansowanie, a potem się wykreciła przypominając synowi (mojemu TŻ), że przeciez w zyciu dość kasy dostał na .... i tu wymieniła składniki. Miała wyobraxnię :mrgreen: Noi wesele, suknię, obrączki i inne badziewie sfinansowalismy sobie sami z moimi rodzicami :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon maja 06, 2013 15:44 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

jest już jutro
chcę dalszy ciąg suspensa
z doskoku mam kompiutra, nie doczekam w zawieszeniu do jutra

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 06, 2013 16:15 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

A ja nie rozumiem potrzeby posiadania hucznego wesela :| skoro Młodzi wchodzą w nową drogę życiową, to pewnie przydało by się na start trochę pieniędzy (chyba, że się ma w nadmiarze :roll: ). A tak kilka-naście/-dziesiąt(?) tysięcy idzie się... upić :twisted: a dokładniej upoić krewnych, których się nawet w życiu na oczy nie widziało... :? chyba jestem z innej bajki.
Btw u mnie w rodzinie się też chyba ślub szykuje (albo się nie szykuje, nigdy nie wiadomo, jak to się skończy :mrgreen: ). Pierwszy od... dziesięcioleci :roll: (ostatni był coś jakoś 20 lat temu... uroki nie posiadania dużej rodziny :wink: ). Strach się bać.

pozdrawiamy z "piekarnika", na obiad chyba będzie pies pieczony na słońcu...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon maja 06, 2013 16:18 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Wpadam z jęzorem na plecach z pytaniem do cioć.
Czy karmiąca kotka może zajść w ciążę???????
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon maja 06, 2013 16:28 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

babajaga pisze:Wpadam z jęzorem na plecach z pytaniem do cioć.
Czy karmiąca kotka może zajść w ciążę???????


Może. Niestety.
(zdaje się że 2 tyg po porodzie już może mieć rujkę)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości